… że nie miałam jeszcze okazji pójść do zony grupowej Sleeper’s Tomb odkąd jest na serwerach Live. Winą obarczam mój komputer miał on bowiem „lekką czkawkę” uniemożliwiając mi granie w cokolwiek, ale miejmy nadzieje, że po kuracji zastosowanej przez Dr Pikielka, wszystko będzie funkcjonować już prawidłowo i tak jak powinno. A niech tylko spróbuje odmówić znów współpracy…

No nic, teraz muszę nadrobić parę dni zaległości…

httpvh://www.youtube.com/watch?v=KQrT6ltzbYk

Po pierwsze to sam update, kiedy wprowadzano Sleeper’s Tomb odbył się „prawie” bez żadnych kłopotów. Piszę „prawie”, bo prócz tego, że zona była, to tak jakby developerzy zapomnieli uaktywnić portal prowadzący do jej wnętrza… Ale nic, godzinka i już prawie wszystko działało…

„Prawie” bo mieliśmy małe problemy z krukami. Niby takie inteligentne ptaki, a jakoś się chowały przed graczami robiącymi questa Unexpected Consequences, nie wspominając, że osoby co nie „spawnęły” kruka dostawały z niego update do questa. I nastąpiło w Norrath coś czego nie byliśmy świadkami już od dawien dawna… kradzież kruków na masową skalę!  Całe szczęście, iż już następnego dnia został ten niecny proceder ukrócony 🙂

Ci gracze, którzy zdążyli już odwiedzić Sleeper’s Tomb instancję grupową, z pewnością zauważyli 2 ważne rzeczy. O jednej z z nich pisałam. Po pierwsze, to pewnego rodzaju „paterny” jakie dostajemy z namedów i które to mają szansę dać nam rajdowy przedmiot do craftowania („prime„).

Po drugie to w tej instancji grupowej nie dostaniemy białych shardów Velium Shards. Może jak trochę pomarudzimy na forum tak jak inni gracze, to wtedy jest jakaś szansa, że developerzy zmienią zdanie i dodadzą te shardy, ale raczej jest to wątpliwe…

Jeśli chodzi o Avatary bogów Zek to chyba większość gildii, która ja zabiła jest lekko rozczarowana. No bo w końcu, walka nie jest chyba zbyt skomplikowana skoro Validus na Splitpaw zabiło wszystkie 3 w godzinę… Loot jest podobny do PoW, więc nie sądzę, żeby bardziej „casualowe” gildie miały szansę na zabicie tychże mobów, bo z pewnością gildie „hard-core” będą ich pilnować, przynajmniej przez jakiś czas…

A jeśli macie jakieś pomysły jak można przyciągnąć nowych i zachęcić starych graczy do powrotu do EQ2, to możecie podzielić się nimi na forum, bo właśnie takie pytanie zadała Windstalker.

Poprzedni artykułTrochę zmian w Vanguardzie…
Następny artykułPowiem szczerze…