Powiem szczerze, dawno się tak nie napracowałam… tfu.. nie nagrałam jak w ten weekend mimo iż znów mnie połamało. Istne szaleństwo: weekend ekstra dilithium w STO, beta TESO, WDS w PlanetSide 2, a do tego rajdy w EQ2!

2014-02-08 kopalnia dilituZacznijmy od Star Trek Online gdzie w czwartek wieczorem rozpoczął się weekend zwiększonej ilości dylitu: 100% z kopalni oraz 50% z pozostałych rzeczy. Uwierzcie mi na słowo – szaleństwo w grze. Moje 160.000 nieprzerobionego dylitu w zapasie to pikuś w porównaniu do 500.000 i więcej jakie zebrali ludzie. Dlaczego takie szaleństwo? Bo za dylit kupuje się Zen, a za Zeny statki, stroje i wszystko co znajdziemy w sklepie Cryptica. Ach, jedyny szkopuł to ten, iż dziennie można przerobić tylko 8000 dylitu…

Beta The Elder Scrolls Online budzi sporo kontrowersji. Jedni ją kochają, innym się nie podoba. Nadal lekko wkurza mnie fakt iż gra ma premierę za mniej niż 2 miesiące, a gracze do tej pory podlegają NDA. No cóż, Cadwell wspominał iż droga fanów ESO będzie pełna pułapek, ciał i okropnych bestii…

2014_02 TESONiedzielny rajd w EverQuest 2 lekko mnie zaskoczył. Mimo braku dwóch tanków i posiadając tylko dwóch magowych dps-ów (Squosh i Lamora), ale za to z pełną bandą lekarzy, daliśmy radę wyczyścić Laba w godzinę, po czym podjęłam decyzję, że pójdziemy do Temple of Veeshan popracować nad 4-tym namedem. Tego co tam się wydarzyło z pewnością się nie spodziewałam. Po około trzydziestu nieudanych pullach, gdzie nie udało się zejść z życiem nameda poniżej 60%, w końcu przyszedł czas na ostatni, słynny już „last pull” w wykonaniu RRC Raiders. Named padł i nie mam pojęcia jak to się stało…

2014_02_09 rarthekJeśli  chodzi o PlanetSide 2 to nie będą oszukiwać – nie zalogowałam się od piątkowego poranka. Owszem jest WDS, ale po prostu nie starczyło mi czasu. To nic, WDS nie ucieknie i zdążę się na niego załapać w środę i czwartek. Dyskusja o tym evencie jest bardzo żywiołowa, nie tylko na forum SOE ale również i na naszym forum. Nagrody są… jakie są i raczej teraz nie mamy na nie wpływu. Podejrzewam, że w niedługim czasie zobaczymy kolejny sezon wstępny ze zmienionymi zasadami…

W między czasie serdecznie polecam Wam obejrzeć rewelacyjny film w wykonaniu Największego Polskiego Outfitu [PL13] z serwera Cobalt: PlanetSide 2 w stylu MadMaxa oraz najnowszy komiks Kogorosa, o tym jak się skradać jako Infiltrator…

komiks 24 - sztuka skradania sięMiłego grania, gdziekolwiek jesteście i w cokolwiek gracie 😀

 

 

Poprzedni artykuł[EQ] Rok EverQuest
Następny artykuł[PS2] Wyłączone serwery (11.02)
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Simion

Nie wolno było robić screenów TESO 😛 .

Co do gry to trafiłem do prowincji Morrowind i pierwsze co zrobiłem to popędziłem do znanych mi miejsc. Niestety przeraziłem się. Ebonheart leży w zupełnie innym miejscu (nie na Vanderfell) a do Vanderfell w żaden sposób się nie dało dostać. Udało mi się dojść do Twierdzy Smutku, ale wyglądała zupełnie inaczej (to akurat można tłumaczyć tym, że pierwsza twierdza zapadła się pod ziemię i na niej wybudowali tą znaną z Tribunala). Tylko pałac Almalexii był taki jakim go zapamiętałem.

Dodajmy jeszcze, że mapa w kilku miejscach się nie zgadza i są nieścisłości w fabule.

Viruz

Ja też pośmigałem po TESO, w sumie większość weekendu przegrałem, tylko wczoraj wpadłem na manewry w PS2.
Tak że poniedziałek i od nowa, spokojnego tygodnia 🙂

Simion

Kinya grałem w prawie wszystkie TES więc nie musisz mi rozpisywać historii Tamriel (i nie tylko, świat ten jest większy 😉 ). To że niby to jest 2 era (chociaż wielka wojna ustalająca granice dwóch mocarstw powinna być przed 1 erą) nie tłumaczy tego, że w magiczny sposób podorabiano wyspy kosztem kontynentu. Poza tym w jednej z frakcji zaczynamy grę na wysepce na południe od Solstheim słysząc że te tereny należą do Skyrim, a tak naprawdę są już w prowincji Morrowind.
Tam naprawdę jest wiele nieścisłości. Za dużo by je wymieniać w komentarzach do newsa 😉 .

PS: Ale nic i tak nie pobije niedoróbek z TES4 😀 .

Bocian

Kinya dzięki za shoutout. ^^

Dok

Zabiliście kurczaka no to gratki..u nas jak podejrzewałem trudny encounter dla fajterów i już w plecy miesiąc ;).