Zrobiłam to. Naprawdę! Wszystkie drzewka klasowe w ArcheAge zostały wbite przeze mnie na poziom 50, co zonacza, że zrobiłam 500 leveli!

Proszę, oto dowód:

20150110_archeage_50

Wiele osób ma wszystkie drzewka na maksymalnym poziomie, ale ja muszę powiedzieć iz dokonałam tego uprawiając ogródek i przewożąc paczki handlowe. Do tego nie potrzeba mieć maksymalnie wylewelowanych drzewek, wiec gdy tylko któreś osiągnęło poziom 50, to od razu przełączałam je na kolejne.

Wbijając wszystkie drzewka na maksymalny poziom oznacza także, że ukończyłam quest dający mi tytuł ArcheMaster. ArcheMaster Kinya – dumnie to brzmi. 🙂

20150110_archeage_50_hero

Co teraz? Do niedawna skupiałam sie tylko na handlu i uprawie działek, ale w związku z wymianą komputera chyba czas najwyższy spróbować czegoś innego: słynnego masowego PvP. Nie mam pojęcia czy mi się to spodoba, ale spróbowac muszę.

Wbicie wszystkich drzewek na maksymalny poziom oznacza także kilka innych rzeczy. Przede wszystkim powinnam zdecydować się na klasę, a że jest 120 kombinacji klasowych, to nie jest to łatwe. Jak na razie celuję w Oracle (auramancy, vitalism, archer) – lekarz, który potrafi walczyć. Nie wiem czy mi się spodoba ta klasa, ale ma kilka bardzo rozsądnych rozwiązań. Otóż każda klasa w ArcheAge używa łuku oraz broni „klasowej”, takiej jak kij, pałka, młot, miecz itd. Oracle ma ten plus, że broń dla lekarza i łuk nie przeszkadzają sobie: broń ze statystykami do leczenia, a łuk ze statystykami do dps. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Oprócz tego, w końcu muszę ubrać swoja postać. Szukałam skóry z AGI i Spirit, ale nie ma takowych chyba w grze. Owszem można znaleźć takie co mają Agi, Spirit i Staminę, ale nie tworzą one setu, a tym samym nie dają dodatkowych bonusów. Na ta chwilę zakupiłam kilka części typowego ubranka dla lekarzy – Magnificent Stone i staram się je ulepszyć, co nie za bardzo mi wychodzi.

20150110_archeage_regrade

Muszę powiedzieć uczciwie, że system craftu rzeczy do noszenia w ArcheAge jest kompletnie do dupy. Po pierwsze, to nigdy nie wiesz jaki rodzaj ci wyjdzie oprócz tego, że tworzy się na przykład „cloth chest”. Ale jakie statystyki i jakość będzie mieć? Czysty przypadek. Chyba naprawdę najlepiej kupić z domu aukcyjnego to co zostało wystawione przez innych graczy.

Do tego dochodzi ulepszanie sprzętu po to by miał on lepsze statystyki i można było go ulepszyć większą ilością specjalnych klejnotów (lunagemy?). Niestety, to jest kolejna przypadkowość, a do tego potwornie droga! Sam scroll potrzebny do ulepszenie kosztuje jakieś 120golda, do tego „opłata manipulacyjna” i ewentualnie charm zwiększający szansę powodzenia, który kosztuje nawet 500 golda. A do tego coraz większa szansa na zepsucie przedmiotu gdy jest on już powyżej jakiegoś poziomu. Przecież to może naprawdę wkurzyć, gdy ktoś sobie ulepszy przedmiot na poziom „Unique” i po „ulepszeniu” ma szansę dostać przedmiot na obniżonym poziomie lub nawet go stracić! Wyobraźcie sobie reakcję gracza, gdy władował w ulepszanie spodni kilka tysięcy złota i traci to wszystko, bo gra mu wylosowała zły numer…

No cóż, to wszystko przede mną. Ciekawe ile czasu upłynie do momentu kiedy puszczą mi nerwy…

Poprzedni artykułKonserwacja serwerów w SOE (aktualizacja)
Następny artykułTia… to nasze rajdowanie w EQ2
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
balrogos

Szty no lajfie 🙂

nsuidara

Kinya jak wygląda sama rozgrywka ? tzn. ktoś kto lubi rzemiosło itp
(nie patrząc na abonament – bo na początku pewnie ciężko za golda kupić ale sama pisałaś ze nie wydałaś chyba potem ani 1 złotówki)

wciągnie mnie rozgrywka ? (1 próba mnie odrzuciła) ?