Muszę przyznać, że informacja o zakupieniu SOE przez Columbus Nova i zmianie nazwy na DayBreak Game Company była dla mnie sporym zaskoczeniem.

Oczywiście po takim zakupie można się było spodziewać zwolnień w firmie, jednak ich rozmiar zaskoczył mnie po raz kolejny. Z niepotwierdzonych informacji wynika iż zwolnionych zostało około 40% pracowników, przy czym najbardziej ucierpiały ekipy EverQuest 2 i EverQuest tracąc 50% pracowników.

Nie oszukujmy się, zarówno EQ jak i EQ2 są tak naprawdę resztką tego czym były jeszcze kilka lat temu i utrzymywanie tak dużych ekip prawdopodobnie nie miało większego sensu już od jakiegoś czasu. Z drugiej jednak strony wiadome jest, że gry te z pewnością zarabiają na swoje istnienie. Czy zobaczymy coroczne dodatki do obu tych gier – raczej nie sądzę.

Co zaskakujące ekipą, która ucierpiała najmniej było DC Universe Online, gdzie zwolniono tylko jedną osobę! Dlaczego? Otóż gra ta jest naprawdę czarnym koniem spośród wszystkich gier DayBreak i o ile nie zarabiała zbyt dużo pieniędzy po premierze na PC, to premiera na PlayStation to zmieniła.  Ta gra w tej chwili to główne źródło przychodów DayBreak, więc nie ma co się dziwić, że ekipę  DCUO utrzymano praktycznie bez zmian.

Faktem jest, że pojawienie się firmy DayBreak z pewnością oznacza duże zmiany w najbliższej przyszłości dla gier MMO należących do tej firmy.

Osobiście jeszcze nie wiem co sądzić o DayBreak Games. Ciągle się zastanawiam, czy zmiana ta to nadzieja na lepszą przyszłość moich ulubionych gier, czy też może oznaczać ona będzie ich koniec.

A jak to jest z Wami? Odczuwacie nadzieję, czy strach? A może uważacie, że zmiany w SOE/ DayBreak Was w ogólne nie dotyczą? Co sądzicie o przyszłości gier MMO tej firmy i czy według Was któryś z tytułów objęty jest ryzykiem zamknięcia lub zawieszeniem prac?

Poprzedni artykułLandmark rusza naprzód
Następny artykułMotel z piekła rodem
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Rachitynowy

wg everquest jedynka. Głównie dlatego iż kolejne edycje już są więc teoretycznie jest to relikt przeszłości. Taki inwestor spojrzy i powie: „po co utrzymujecie starą grę skoro macie nowszą?” Dziwie się, że nie ma tu planetside 1 bo on na bank pierwszy poleci 😀

sH4maN

troche banalne pytanie, co mam myslec po paru dniach ??? kinya taki topik to po roku mozna zadac wtedy chetnie odpowiem

Rajen

Jeszcze nic dla graczy się nie wydarzyło ale czego się spodziewam? Kupili SOE aby osiągnąć zysk, więc zapewne będzie P2W albo zamknięcie gier nie przynoszących zysków.

Simion

PlanetSide już się zaczyna robić P2W. Implanty i bateryjki nie wypadają za często, a ich posiadanie jednak sporo daje. Przy antyradarze na infiltratorze robiłem z przeciwnika to, co obcy robił z załogą Nostromo ]:-> .

Co do samego DB – najgorszy okres na spekulacje. Nawet jeżeli plotka z ruskim oligarchą jest prawdę, to oni wpychają teraz kasę gdzie się da żeby jej nie stracić. Sankcje i spadek wartości obejmują pieniądze a nie dobytek, wiec lepiej zamienić jedno na drugie.

kociamafia

Zgadzam się w zupełności. Potrzeba czasu na ocenę.

rascal

Everquesty sa juz brzydkie, moim zdanie poleca pierwsze. Co z tego ze zarabiają na siebie, jak MMO z taka grafika nie przyciągnie nikogo nowego. Do takiego BlackDesert nie maja startu. Niech sobie zyja ale trzymanie ludzi do tych tytułów nie ma sensu. Dlatego nie dziwie sie, ze wywalili połowę. Oby tylko PS2 i H1Z1 mialy sie dobrze.

Polegeist

Według mnie wejście DayBreak może być przełomowym momentem dla PlanetSaida. Zrobili masakryczną czystkę, by pokazać, że więcej takich opierdalaczy nie chcą widzieć. Widze w każdej wypowiedzi, że planują pracowac nad balansem gry i to jest klucz! Tylko w ten sposób otworzą się na nowych graczy oraz starych którzy odeszli ze względu na problemy z wydajnością. Z niepokojem czekam, na rozwój ukochanej gry, oraz czasu kiedy będę mógł wrócić do starych przyjaciół z PL13 i usiąść przed kompem otowrzyć piwo, i pogadać i pośmiać się z Joszkiem i Nogą… Tego mi brakuje, i mam nadzieję, że stare czasy niedługo wróca 🙂