Chyba gracze znudzili się już grami, gdzie o przetrwanie walczy się w świecie pełnym zombie. Wygląda na to, że dinozaury są teraz na topie.

W najnowszym wywiadzie udzielonym GamesIndustry.biz, Jesse Rapczak, współzałożyciel studia Wildcard, które stworzyło ARK: Survival Evolved nie ukrywa, iż premierę wczesnego dostępu gry zaplanowano w tym samym czasie kiedy do kin trafi nowa wersja Parku Jurajskiego. W długim wywiadzie Rapczak potwierdza, iż sprzedano ponad 400.000 kopii gry co dało zysk 10 mln dolarów i w pełni pokryło 7-mio miesięczne koszty pracy nad ta grą, które wynosiły 1,5 mln $.

Na tą chwilę widać iż gra ta cieszy się olbrzymia popularnością na Steam i gra w nią nawet 70.000 osób jednocześnie. Nie dziw, skoro istnieje kilkadziesiąt oficjalnych serwerów i ponad 3000 serwerów stworzonych przez fanów tej gry. W wywiadzie tym Rapczak dyskutuje także o koncepcie Wczesnego Dostepu, który według niego sprawdzi się jako decyzja biznesowa tylko jeśli gra jest praktycznie gotowa i jedyne co zostało to przetestować ja przed premierą. Jeśli chodzi o ARK to podstawy gry są wdrożone w 80%, a jedyne co zostało to prace nad optymalizacją gry i ewentualnym balansem. No cóż, studio Wildcard ma rok aby to dopracować, skoro premiera gry zapowiedziana została na czerwiec 2016 roku na PC, PS4 i Xbox One.

Tymczasem graczom zaprezentowano kolejne stworzenia, które niebawem trafia do gry: Plejozaur i małpa Mesopithecus.

Jeśli chodzi o Plejozaura to jest to woda wersja brontozaura. Jest on tak wielki, że niektóre plemiona decydują się na wybudowanie swoich baz na grzebiecie oswojonego osobnika.

ARK_dziennik_25

Małpa natomiast może stać się petem do towarzystwa i stworzeniem ostrzegającym o zbliżających się intruzach.

ARK_dziennik_26

Poprzedni artykułProfesje w H1Z1
Następny artykułNowe, ulepszone domy w ArcheAge i… coś czerwonego