Już we wtorek, 21 lipca, nastąpi oficjalna premiera dwóch nowych serwerów EverQuest 2 – serwerów „prawie” zatrzymanych w czasie, a konkretnie to w roku 2004.

Fani EQ2 będą mieli szansę po raz kolejny rozpocząć swoje przygody w Norrath.

Niestety, do gry nie wróci pierwsza zona startowa, ani przedmieścia zamieszkiwane przez konkretne rasy, ani nawet mechanika gry z 2004 roku. Mimo tych braków, DayBreak Games ma nadzieję, że otwarcie tych dwóch nowych serwerów TLP, Stromhold (PvE) i Deathtoll (PvP), da fanom serii szansę na zbudowanie nowej społeczności od podstaw.

Serwery te będą dostępne tylko dla graczy, którzy posiadają konto ALL Access.

Poniżej zwiastun gry dzięki któremu zakochałam się w EverQuest 2 na 10 lat.

 

No więc – ktoś w Was będzie rozpoczynał przygodę w Norrath od początku?

Poprzedni artykułNowy samouczek trafił do The Repopulation
Następny artykułMuzyka z Wiedźmina 3 w ArcheAge
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Wichura

Ja już zapłaciłem za All Access i z jednej strony dobrze, że mi się nie zmarnuje na tej becie, z którą dałem sobie spokój po 2 dniach, ale z drugiej jednak w założonym z góry terminie 2 tygodniowej bety (do tej chwili nie ujawnionym) widzę lipę i skok na kasę w tradycyjnym stylu. 😉 Ilość kłopotów z balansem jest kosmiczna i oczywiste jest, że z większością rzeczy nic nie zrobią. Pisząc z perspektywy serwera PvP – będzie dominacja ras z buffem do speeda – głównie Arasai, Kerra oraz kilku klas – SK, Warden, Furia, Necro (o dziwo). Jeśli się wybierze w oparciu o to odpowiednią klasę/rasę to można się pobawić w pvp, ale oczywiście żaden nostalgia serwer to to nie jest.