Steam jest olbrzymi, tak wielki, że niedawno w tym samym czasie zalogowanych było 12 milionów użytkowników. I wygląda na to, ze nic nie jest w stanie zatrzymać tego wzrostu.

Dzięki opublikowanemu w dniu wczorajszym raportowi Steam Spy, jesteśmy w stanie dowiedzieć jakie gry cieszyły się największa popularnością i ile mogło zarobić Valve. Zanim jednak pokażę Wam kilka tabelek, to ważne jest abyście pamiętali, że dane dostarczane przez Valve ujawniają liczbę użytkowników posiadających daną grę, co znaczy, że gra nie musiała być zakupiona. Liczby te obejmują gry zakupione na Steam oraz poza nimi, a następnie aktywowane na tej platformie, kupione w promocjach, a także te, które były dostępne podczas darmowych weekendów. Dlatego też poniższe dane mogą nie być w 100% dokładne, ale i tak warto na nie spojrzeć.

Zacznijmy od tego, że w 2015 roku Valve sprzdało prawie 350 milionów kopii gier i wygenerowało przychód w okolicy 3,5 miliarda dolarów!

steam-2015-total

A jeśli chodzi o gry, które miały premierę w 2015 roku, to największy przychód wygenerowały Grand Theft Auto V, Fallout 4, ARK: Survival Evolved, Rocket League i H1Z1! Widocznie narzekanie i wkurzanie się na DBG za różnego rodzaju wpadki, nie powstrzymało sprzedaży tej gry i nadal cieszy się ona olbrzymia popularnością.

steam-2015

Jeśli popatrzymy na ogólna listę popularnych gier, to można zauważyć, że strzelanka Counter-Strike: Global Offensive nadal sprzedawana jest w olbrzymich ilościach – 4,6 miliona sprzedanych kopii jest naprawdę spora liczbą. Ciekawe skąd ta sprzedaż? Wydawać by się mogło, że prawie wszyscy użytkownicy posiadają już ten tytuł…

Jak widać dzięki Steam twórcy gier mogą zarobić spore pieniądze, nawet pomimo tego, że Valve pobiera 30% prowizji od sprzedaży gier.

Powiem Wam jedno – kupujecie zdecydowanie za dużo gier. Czas przerzucić się na książki 😉

Poprzedni artykułDostosowywana siatka celownika w H1Z1
Następny artykułZaparkuj statek na stacji zanim się wylogujesz
12 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Joe Rachitynowy

ja się przyznam, że kupiłem csgo niedawno. Jest dokładnie tak przestarzały jak pamiętałem 😀 Ale no każdy powinien ją mieć, nie?

JXRaiv

„Powiem Wam jedno – kupujecie zdecydowanie za dużo gier. Czas przerzucić się na książki ?”
*patrzy na bibliotekę gier zbliżającą się do 400 tytułów* Ekhm, oh well…
*patrzy na biblioteczkę obok komputera, która ugina się pod książkami* Hmm… Może nie jest aż tak źle? Może jest dla mnie szansa? 😀

Kinya

Ja nie mam i nie gralam ;P

M4rcinQ

A ja nie mam konta na Steam 🙂 Najczęściej kupuję gry w wersji pudełkowej. Z Valve miałem jedynie kontakt przy CS 1.6, ale już nawet nie mam wersji pudełkowej, tym bardziej nie pamiętam konta i hasła.

Co do książek, hehe, nie będę wytykał palcem, ale ktoś ostatnio „narzekał”, że w 2015 roku za mało książek przeczytał ;P

PS: W tej chwili na kompie mam zainstalowanych 11 gier (w tym 9 online), żeby nie było wszystkie legalne 🙂 Ostatnio przemyślałem kwestię w co gram i co zostawić to stwierdziłem że po reinstalce systemu zostanie 4-5 max. Szukam jeszcze jakiejś klimatycznej strzelanki, żeby czasami odchamić się odpoczywając od mmorpg. Może H1Z1…

Nukemski

Steam jest tak wielki jak Gabe 😉

Anselmo

Tia … , u mnie na pasku zadań wisi : Steam, Origin, Battlenet, Mycom, Uplay i Glyph – robi sie już tłoczno.

ghoulas

CS:Go zyski przynoszą tez dodatki. Zobacz że niema go w zestawieniu z ilością sprzedanych egzemplarzy w 2015

Kamil118

odpoczywanie od MMO przy MMO zawsze spoko

M4rcinQ

Chodziło o gatunek mmo 😛 Od gier odpoczywam w inny sposób 😀

Raido Lato

Jeżeli masz mikrofon i lubisz drużynowe działania to może Project Reality Cię zainteresuje. Gra darmowa na silniku BF2. Nauczenie się obsługi tej gry z początku może być trochę kłopotliwe. Są serwery coop do walki z botami i do walki drużyn przeciwko sobie. Nie jest to typowa strzelanka, trochę bardziej odgrywanie żołnierza. Trwają też testy tej gry w klimacie drugiej wojny.

M4rcinQ

Dzięki za info, pozwolę sobie przetestować 🙂

PolicMajster

Ilość ludzi logujących się na STEAM będzie wzrastać. Przyczyną są DRMy i większość twórców gier jest zmuszona korzystać z tego sklepu. Sam mam na wersji pudełkowej Skyrim „przeprosiny” od Cenegi za to, że jestem zmuszany do korzystania z tej platformy.
Do czego to doszło?! Żeby zagrać w grę Single Player muszę być zalogowany. Mogę grać offline, ale muszę być zalogowany na STEAM, Origin, uPlay.