Dzięki uprzejmości Obsidian Entertainment oraz My.com mam do rozdania dla fanów Skyforge unikalne Pakiety Divine – każdy o wartości 36 Euro!

W każdym z tych pakietów znajdziecie:

  • Możliwość zmiany koloru i formy boskiej;
  • 48 miejsc w ekwipunku
  • 30 dni premium
  • 500.000 Kredytów
  • 2.500 Ether Core
  • 5.000 Spark Repliaktor
  • 25.000 Argent
  • 3.000 Victor’s Medal
  • 1.000 Holy Text

Aby zdobyć ten pakiet wystarczy w komentarzu poniżej zamieścicie screenshota Waszej postaci w Skyforge z, według Was, najciekawszym strojem jaki ona posiada, i opiszecie dlaczego sądzicie, że to właśnie Wy powinniście otrzymać nagrodę. I nie – jedno słowo nie wystarczy 🙂

Macie czas do północy 21 kwietnia!

Trzy (3) najlepsze komentarze nagrodzone zostaną przeze mnie pakietami Pakietami DIVINE.

Wyniki podam w komentarzu do tego wpisu w piątek , 22-go kwietnia, po godzinie 22-giej czasu polskiego ?

Z osobami, które zwyciężą skontaktuję się poprzez forum BabaGra.pl wysyłając im prywatną wiadomość lub też przez konto na Disqus. Upewnijcie się więc, że macie ten sam nick na forum, co w komentarzu – jeśli inny to podajcie, lub też jeśli wygracie to wypatrujcie ode mnie maila na adres podany przy rejestracji w Disqus. Macie 7 dni na odbiór nagród – po tym terminie przepadają!

Pakiety Divine będę rozdawać także na Twarzoksiążce, więc upewnijcie się, że lubicie stronę na FB aby nie przegapić tego rozdawnictwa 😉

Skyforge jest darmową grą MMORPG osadzoną w uniwersum, gdzie śmiertelni i nieśmiertelni walczą o przetrwanie przeciwko mitycznym stworzeniom i najeźdźcom z kosmosu, wykorzystującym najnowsze technologie.

Poprzedni artykułFragmented startuje 26 kwietnia
Następny artykułPrzetestuj tryb Ignition w ten weekend!
12 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Joe Rachitynowy

fajne to my.com . Szkoda, że porzuciłem mmorpg. Za moich czasów tak fajnie nie było 😀

WychodząPoMnieDiabłySpodZiemi

Witam,
to ja powinienem otrzymać nagrodę ponieważ moje zaangażowanie w grę jest zdecydowanie silniejsze niż zaangażowanie w życie rodzinne, nigdy nikomu nie poświęcałem tyle czasu, uwagi i zainteresowania co tej grze. Jest dla mnie ważniejsza niż dziewczyna i syn, ta gra to cale moje życie i kocham ja bardzo mocno.
Fikcyjne potworki to moje ukochane dzieci, które bije i jak ktoś im przeszkadza to krzyczę i się złoszczę na wszystkich wkoło aż słyszy sąsiad, który woła : „Paweł ogarnij język albo zamknij okno” 😀

Escore

Dlaczego ja powinienem wygrać??? Hmmm…. Odpowiedź jest bardzo prosta ponieważ sprawi mi to ogromną radość XD,XD

BeMol

Uzasadnienie jest bardzo logiczne. Otóż nie mogę już patrzeć na swoją dotychczasową Boską Formę, w związku z czym zmuszony jestem grać z zamkniętymi oczami. A to naprawdę trudne.

Arax

To ja powinienem otrzymać pakiet ponieważ: włożyłem wile pracy w zdobycie powyższego niezwykłego zestawu boga Śmierci historia tego jest długa i kosztowała mnie wiele walki, wyrzeczeń, oraz czasu, jeżeli jesteś ciekaw tej historii to opowiem Ci ją w wielkim skrócie, więc usiądź i posłuchaj…

(wersja skrócona, politycznie poprawiona)

Każdy w życiu lub w swojej nieśmiertelności ma jakiś swój cel, jeszcze jako zwykły człowiek uwielbiałem walkę każdą kroplę mojej krwi i potu przelałem za swoją ojczyznę gotów oddać za nią życie i prawie by tak się stało, gdyby nie fakt że okazałem się nieśmiertelnym. Wykorzystałem ten atut by po wielu walkach w obronie Aelionu stać bogiem, co się okazało jednym z wielu. Cel mój jednak się nie zmienił dalej pragnąłem bronić Aelionu oraz jego obywateli.

Byłem pewny że jestem niepokonany, myliłem się, bycie nieśmiertelnym nie oznacza że nie można mnie zranić, udowodnił mi to wszystko Thanatos. Tak ten sam Thanatos bóg śmierci. W czasie gdy nie byłem w stanie się poruszać miałem wiele czasu na przemyślenia a nawet zbyt wiele. Wymyśliłem jednak dość szalony plan, wręcz głupi i niemożliwy, ale tak oto postanowiłem stać się równy Thanatosowi, nie, zapragnąłem go przewyższyć, prawdopodobnie tylko inny bóg śmierci będzie w stanie go pokonać dlatego też postanowiłem się nim stać. Udałem się więc na własną krucjatę na planetę zwaną ziemią, podobno to ona była natchnieniem dla stwórcy Aelionu a i posiada ona wiele różnych kultur i wierzeń a co za tym idzie wielu bogów śmierci.

Flavius pomógł mi dostać się na ziemię wylądowałem w miejscu zwanym Japonią, tam też zacząłem moje polowanie na tamtejszą bogini śmierci Izanami. Była to niegdyś piękna i dobra bogini lecz po śmierci tamtejsze piekło Yomi ją odmienił. To po jej pokonaniu udało mi się zdobyć złote bransolety zakładając je poczułem mrowienie, a przede mną ukazały się niezliczone ilości duchów i zjaw wszystkie gotowe by mi służyć.

Maska którą, nosze jest łupem po jednym z czterech jeźdźców a imię jego Śmierć widząc go prezentował się on dumnie, biła od niego pewność siebie. Sam dotyk kopyt jego czarnego konia jakby wysysał z ziemi jej życie pozostawiając ją suchą i spękaną. Sam jeździec był zdecydowanie bardziej wymagającym przeciwnikiem maska jest świetną nagrodą, pozwalającą podróżować mi do krainy cienia.

W czasie kolejnej wyprawy po raz kolejny spotkałem bogini śmierci, ta miała na imię Hel wyglądało ona jednocześnie pięknie jak i przerażająco. Połowa jej ciała była w stanie idealnym, lecz druga połowa świadczyła o tym jakby nie żyła już wiele lat. Powiem szczerze nie doceniłem jej, szaty które miała na sobie czarniejsze niż piekło nocą, okazały się wytrzymalsze od niejednej zbroi nie byłem w stanie zaszkodzić jej rządną z moich broni. Dopiero używając magii oraz moich nieumarłych poddanych udało mi się ją pokonać po długiej i wyczerpującej walce.

Po otrzymaniu wiadomości od Flaviusa o tym, gdzie znajduje się kolejny władca śmierci po przeczytaniu jego imienia byłem w szoku, brzmiało ono Tanatos. Miałem wątpliwości czy to nie pomyłka przyznam też, że czułem strach po ostatnim pojedynku z nim, jednak poczucie obowiązku i chęć rewanżu były silniejsze. Ziemski Tanatos okazał się być kimś zupełnie innym od tego kogo się spodziewałem. Jednoczesne poczucie ulgi jak i zawodu przeszyło moje serce. To jednak nie oznaczało że odpuszczę. Wyglądem przypominał on bardziej opętanego anioła lub demona. Z oczu widać było nieustanną rządzę krwi. Na plecach miał dwie pary czarnych niczym smoła skrzydeł, w ręku zaś dzierżył olbrzymią kosę od której biła aura zepsucia.

W tym wypadku nie mogłem sobie pozwolić nawet na odrobinę zlekceważenia przeciwnika, od samego początku dawałem z siebie wszystko. Jego ataki w zwarciu były zaskakująco szybkie biorąc pod uwagę gabaryty jego jak i jego broni. Skrzydła natomiast zapewniały mu sporą mobilność. Od razu przywołałem wszystkie moje sługi i przystąpiłem do ataku. Walka była wycieńczająca, trwała kilka godzin, jednak ostatecznie to mnie udało się zadać ostateczny cios.

Wyrwałem z jego martwego uścisku broń i nagle też poczułem ogromny ból w plecach, po chwili poczułem coś, były to skrzydła które jednak znacznie różniły się od tych Tanatosa, były zdecydowanie mniejsze i jaśniejsze, zapewne jeszcze urosną wraz z moimi umiejętnościami władania tą kosą, jak na razie jeszcze nie odkryłem wszystkich możliwości tej broni jednak jestem pewny że po powrocie na Aelion czeka mnie kolejny ciężki trening.

Nie posiadam jednak wiele czasu, prawdziwy Thanatos się zbliża i może wkrótce znowu powrócić, ale tym razem nie zamierzam z nim przegrać, udowodnię mu kto jest prawdziwym bogiem Śmierci.

Sebastian M-ce

Hejka.
Długo się zastanawiałem dlaczego to właśnie ja powinienem wygrać przecież jest tylu chętnych oraz tyle pięknych scrinów. powiem więc wprost nie chce ściemniać bo nie o to w tym chodzi, ten pakiet zawiera prześwietne rzeczy takie jak argęnty, premium oraz wreszcie upragniona zmiana wglądu boga. Zaczynając gre w sierpniu ubiegłego gdy dostałem questa na formę boga byłem tak zniecierpliwiony że przy wyborze wyglądu wybrałem bardzo nie miłą dla oczu formę i nie mam możliwości aby to zmienić (nie mam możliwośći zakupu jakich kolwiek argentow). Uwielbiam tą grę spędzam w niej wiele godzin dziennie zwłaszcza teraz jak fate jest bardzo łatwo osiągnąć forma boska jest bardzo często używana i zmiana wizerunku mojej boskiej formy była by czymś pięknym.

Żaneta Gawidziel

Witam,
Skyforge ujął mnie tym, że jest jedyny w swoim rodzaju. Daje on możliwość przemiany w boga, ale niestety bez szansy ponownej zmiany wyglądu. Poświęcam na tę grę bardzo dużą ilość godzin i przyjemnie by było co jakieś czas zmienić kolor czy formę boską, szczególnie że teraz Skyforge dał sporą ilość faith’a do wykorzystania.
Chciałabym skorzystać z tej paczki i poeksperymentować w wyglądzie mojej postaci tym bardziej, że kobiety bardzo lubią się co chwila przebierać.

XylosETS

Hmm dlaczeko powinienem wygrac – cuz tu owijac w bawelne wygrac kazdy che, lecz czemu to ja mial bym byc tym wyjatkiem? Dobre pytanie ^^ mysle ze byla by to bardzo mila odmiana zyciowego pecha muc wygrac choc pakiet do gry i poprawic choc tym faktem swoj marny zywot P.
Ale oczywiscie zycze wszystkim szcescia po za realem tu sa rowne szanse.

XylosETS

Aj ta bieda na koncie az poraza ^^ wszystko przepuszcze na ciuchy 😉

BeMol

No i to jest uzasadnienie, z którym nie da się polemizować:) Życzę wygranej!

Kinya

UPS pomyliły mi się daty nieco.
Przepraszam za opóżnienie w podaniu wyników.

Po głębokiej analizie zdjęć i przeczytaniu Waszych uzasadnień, pakiety DIVINE wędrują do:
WychodząPoMnieDiabłySpodZiemi
Araz
Zaneta Gwizdziel

Gratuluję i przypominam, ze jeszcze 2 pakiety rozdaję na FB.
Zwycięzcy otrzymaja ode mnie maila – sprawdzać spam proszę 😀

Arax

Dziękuję, gratuluje reszcie. 🙂