Elite: Dangerous to najprawdopodobniej najlepszy obecnie symulator kosmiczny, którego docenia coraz większa rzesza graczy. A do tego studio Frontier stale pracuje nad ulepszeniem rozgrywki dodając coraz to bardziej interesujące funkcje.

Zapowiadane juz od jakiegoś czasu rozszerzenie Guardians, trafiło w końcu na serwery tej gry wprowadzając kilka długo oczekiwanych usprawnień.

 

Zacznijmy od tego, że właściciele takich statków jak Corvette, Cutter, Anaconda, Type 9, Beluga, Federal Gunship i Keelback, mogą zainstalować wyrzutnie myśliwców i wybrać jedną z trzech wspierających jednostek: GU-97, taipan lub Condor. Wiadomo jest jednak, że pilot nie da rady sterować dwoma, a nawet trzema jednostkami w tym samym momencie, dlatego też na stacjach kosmicznych będzie można wynająć pilotów tychże jednostek.

Statek Thargoidów odnaleziony!

Do gry dodano także system transportowania pasażerów, który wymaga od graczy zakupienia liniowca Beluga lub też dostosowania ich obecnych statków poprzez zamontowanie kabin pasażerskich. Gracze maja okazje przewozić nie tylko polityków i inne ważne osobistości, ale także osoby, które mogą ztworzyc pewnego rodzaju problemy.

Aktualizacja 2.2 do Elite: Dangerous to także wiele innych nowości, takich jak chociażby modyfikacja w systemie inżynierów, zmiany w mapie galaktycznej, czy też uatrakcyjnienie eksploracji poprzez dodanie nowych struktur na powierzchnię planet.

Prawda, że gra ta z miesiąca na miesiąc wygląda coraz bardziej interesująco? Szkoda, że tylko czasu brak 🙁

Poprzedni artykułPiaskowo-lodowe widoki w Bangkorai
Następny artykułCloud Pirates na Steam Greenlight
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
VIRUZ

Trzeba będzie zainwestować w jakiś zestaw HOTAS… 😛

Marek Szubert

Marzę o tej grze. Podstawkę kupiłem w pre-orderze, dodatek Horizons również. Więc w czym jest problem? Mam ten sam problem co Kinya. Brak czasu. Kupiłem nawet HOTAS (Thrustmaster T.Flight Hotas X czyli średnia półka) ale z nim też mam problem. Małe biurko oraz kot pchający się na kolana. Ciężkie jest życie dorosłego 😉

RetardedKitty

jakoś na razie daje rade na klawiaturze, zwykły lot transport, daje radę, ale walczyć nawet w kosmosie nie mam zamiaru bez joya ;p

może na dniach sobie odpalę i pogram, urok tej gry jest taki że spokojnie można sobie na 30 minut usiąść i coś porobić po czym się wyłączyć 🙂