Dwa tygodnie minęło od czasu, kiedy na serwery Live PlanetSide 2 trafiła ostatnia aktualizacja. Z ilości komentarzy widzę, że przypadła Wam ona do gustu 🙂

Nie wiem czy wiecie, ale w tym samym czasie na serwer testowy także trafiły pewne zmiany, wśród nich nowa umiejętność dla Medyka – Forward Spawn, czyli przenośna stacja odradzania.

Parę słów o tym nowym ustrojstwie – pamiętajcie, że to dopiero serwer testowy i wszystko może ulec zmianie.  Zacznijmy od tego, że jest to przenośna stacja odradzania, którą będzie można umieścić nawet w pomieszczeniu, a dodatkowo regeneruje ona życie sojuszników znajdujących się w niedalekiej odległości. W pierwszej wersji założeniem devsów było, aby funkcja ta zastąpiła Shield Recharging Field. Po kilku dniach jednach i wielu płaczach graczy, ostatecznie wycofano się z tego pomysłu – Shield Recharging Field zostaje.

No więc po co do gry dodany zostanie ta stacja? Przede wszystkim ma ona pomóc zarówno obrońcom, jak i graczom atakującym. Atakujący zyskają możliwość umocnienia ich pozycji w bazach, co ostatecznie będzie sprzyjać szybszemu przejmowaniu baz. Jeśli chodzi o obrońców, to w końcu będą się mogli wyrwać z miejsc odradzania, które często są osaczone przez nieprzyjaciół. W obu przypadkach zredukuje to także zależność od Sundererów oraz stworzy więcej możliwości wykorzystania różnych obszarów dużych baz.

Warto dodać, że strefy No Deploy nie będą mieć zastosowania w stosunku do tych przenośnych stacji, chociaż nie będzie może rozmieścić kolejnej w odległości mniejszej niż 75 metrów od innej stacji należącej do tej samej frakcji. Obecnie stacja ta odświeża graczom znajdującym się w jej zasięgu 42 HP na serwerze testowym, ale wartość ta może jeszcze ulec zmianie. Wygląda tez na to, że tylko gracze, którzy zginęli w odległości nie większej 100 metrów od Forward Spawn będą mogli się na nim odrodzić.

To nie koniec zmian, bo tak jak było to zapowiadane już jakiś czas temu, ekipa PlanetSide 2 planuje także zmienic bonusy wynikające z posiadania baz oraz blokady kontynentów. I tak:

Tech Plant

  • Nie ogranicza użycia podstawowych czołgów frakcyjnych.
  • Posiadanie Tech Plant pozwala na przywołanie domyślnego ATV używając systemu Waypoint (nadal w fazie praca)

Amp Station

  • Nie zwiększa sprawności cieplnej wieżyczek w bazach

Amerish

  • Nie zmniejsza kosztu materiałów eksploatacyjnych dla piechoty
  • Zamiast tego powoli regeneruje życie generatorów w bazach jeśli ulegną zniszczeniu

Indar

  • Nie redukuje kosztu samolotów
  • Zmniejsza przegrzewanie sie wieżyczek w bazach

Esamir

  • Nie redukuje kosztu pojazdów naziemnych
  • Punkty przechwytywania w bazach należących do frakcji, która przejęła Esamir, a także połączonych przepływem walk, powoli regenerują tarcze piechoty.

Jest jeszcze jedna sprawa warta wspomnienia. Zgodnie ze słowami ekipy PlanetSide 2 planują oni zmienić działanie HIVE. W tej chwili system ten nie jest zadowalający, głównie dlatego, że gracze wykorzystują błędy i exploity, aby stawiać bazy w miejscach, gdzie nie można ich zniszczyć. Jeden z graczy zaproponował, aby zamiast punktów HIVE tworzyły specjalny rdzeń, który trzeba dowieźć do bazy aby zdobyć punkt. Odpowiedź Wrela była następująca:

Rozmawialiśmy o kilku wariacjach. Nie możemy podać w tej chwili szczegółów, ale większość z nas pragnie, aby regeneracja VP była bardziej interaktywna.

No to Wasza kolej – co sądzicie o tych zmianach i pomysłach?

Poprzedni artykułH1Z1: King of the Kill szykuje się na event wielkanocny i rozdaje darmowe skrzynki
Następny artykułPantheon wyjaśnia podstawy rzemiosła, zbieractwa oraz system percepcji
13 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
PLHammerhand

Na plus, byle szybko i nie dodawali miliona broni NS w wersji „nie dodamy odpowiednika frakcyjnego, bo będzie gówniany”

JemVanusy

Opcja z przenośnym spawnerem – to może być ciekawe, namiesza trochę w obecnych taktykach, choć tutaj widzę zdecydowanie plus dla atakujących. Choć kto wie.
Z hive faktycznie przydałyby się jakieś zmiany. Fakt ich przewożenia jest dość interesujący. Może sprawi to, że więcej będzie „wypadów” w głąb tereny wrogiej frakcji i różne polowania. Albo jak teraz, jak bazki sobie stały, tak ludki będą wozić rdzenie. Acz ważne, że pracują nad czymś i kombinują.

Nukemski

Medyk na planecie i tak siłą jest. Moja druga po hejwiku ulubiona klasa. A w vanusach terminus! Coś pięknego! Biegnie sobie hejwik a tu bzium i nawet tarczy nie włączy 😀
Nie no, fajnie, że medyk wyjdzie trochę poza swoją rolę, podnoszenia i leczenia. Będzie ciekawie 😀 A i jeszcze mam pytanie. Było ponad 50 komentarzy, więc gdzie zdjęcie uśmiechu kierownika odciśniętego w betonie? (pdk – pozdro dla kumatych) 😀

menaximus

boję się trochę, że przejmowanie kontynentów może stracić na znaczeniu. Chociaż ja się tym w sumie tak bardzo nie przejmowałem.

Salusik

Czyli techplant ma blokować dostęp do flasha z poza warpgate’a tym, którzy techa nie mają? XDDDDD O ku*wa…
Druga rzecz to stacje amp, które kompletnie stracą na znaczeniu… choć w sumie moze to i spoko, nie lubiłem tam walczyć

Balrogos

1. Usunac Lattice
2. Przywrocic Cooldown na pojazdy
3. Przywrocic stary system Surowcow (Infantry, Air Vehicle, Ground Vehicle)
4. Przywrocic Optymalizacje z początku gry

Lattice i usunecie cooldownu na pojazdy wraz z 3 surowacami bylo najwiekszym debilizmem SOE.

PLHammerhand

Bardziej chodzi o to, że jak stawiasz waypointy na mapie z menu pod PPM to będzie opcja wezwania w to miejsce „zrzutu” flasha – coś jak w BF2: https://www.youtube.com/watch?v=6aLFzW1FXiM

DreDpl

Przekombinowane te zmiany. A mobilne spawny – pomysł ciekawy … Już widzę tych wszystkich exploiterów wstawiających „deployables” w tekstury i niedostępne miejsca.

Joe Rachitynowy

No a ja myślałem, że to był April’s Fools z tymi njusami 😀 A to prawda jednak?

Otori

Usunięcie rabatu na pojazdy i materiały konsumpcyjne z kontynentów wreszcie zatrzyma wysyp MBT po zdobyciu kontynentu

badziewiak

1. Zgadzam się.
2,3,4 nie zgadzam się.

Kinya Turbgroszka

Tez myslalam ze Prima-Aprilis, ale wyglada na to, ze prawda 😉

dRq1

Niech coś zrobią z dropami z galaxy na Hive, 2 godziny budowania, i 2 sekundy na zniszczenie, to trochę nie równa proporcja. Niech zrobią coś z tą osłoną w bazach, że by gal z dropem nie mógł przez nią przelecieć, bo z tego co pamiętam, to tak miało być w pierwotnym założeniu tej osłony, miała chronić przed dropem!!! a atakujący z powietrza mieli się w niej spalać!!! a w rzeczywistości gal przelatuje sobie pod osłonę, a reszta wyskakuje z gala kiedy jest już pod osłoną, rozwalając hiwe, i 2 godziny czyjejś pracy, w 2 sekundy. Albo chociaż zmodyfikują alarm w bazie że by ostrzegał przed galami wroga w obrębie kilometra od bazy, dodając sygnał (syrenę alarmową) dla wszystkich w bazie, który ostrzegał by o nalocie.