W sobotni wieczór, podczas konferencji EA, ujawniono nową kooperacyjną grę RPG studia BioWare, zatytułowaną Anthem. Czyżby powstawała konkurencja dla Destiny 2?
W Anthem gracze wcielą się w rolę Wolnych Strzelców, nielicznej grupy tych, którzy porzucają cywilizację, żeby badać krajobraz pełen pierwotnego piękna. Do ich dyspozycji oddany zostanie pełen arsenał egzoszkieletów, posiadających wyjątkowe uzbrojenie i możliwości. Autorzy zapowiedzieli także, że egzoszkielety te będzie można dowolnie modyfikować i personalizować ich wygląd.
Produkcja ta zachęcać ma graczy do interakcji z ewoluującym środowiskiem – cokolwiek to znaczy, a do tego oferować będzie zniszczalny świat oraz dynamicznie zmieniająca się pogodę. Tytuł ten powstaje na silniku Frostbite i udostępniony zostanie graczom na jesieni 2018 roku. Docelowo produkcja ta trafi na konsole oraz PC. Więcej informacji na temat Anthem znajdziecie na stronie głównej gry.
Anthem prezentuje się naprawdę prześlicznie i z pewnością będę śledziła rozwój prac nad tym tytułem. Mam tylko jedno małe „ale”. Jest to produkt EA, a po ostatnich rozczarowaniach z ich grami, i to zarówno od strony wizualnej, jak i ilości płatnych DLC, pozwolę sobie być – przynajmniej na razie, nastawiona do niego dość sceptycznie.
Anthem na powyższych filmach prezentuje się dokładnie tak prześlicznie jak np. Watchdogs i inne gry tego studia. Niestety to już taka świecka tradycja, że wersje tych gier po premierze nawet nie stały koło filmów, które pokazywane były wcześniej.
I właśnie dlatego podchodzę do tego tytułu z leka dozą niepewności 😉