Uwaga: Artykuł prawie sponsorowany! Czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam zobaczyć miejsce, które od razu wiedzieliście, że chcielibyście aby było ono Waszym domem?

A nie marzyliście czasem, że gdy obudzicie się rano, to przed Waszymi oczyma pojawi się Wasz wymarzony domek?

No cóż, w moim przypadku tak właśnie było. Fakt, że mówimy o pixelowym domku, ale co to było za wrażenie…

Gdy wczoraj wieczorem wylogowywałam się przy mojej szopie w Miscreated, położonej w okolicy przepięknego bagna, nie przypuszczałam nawet jaka niespodzianka czekać będzie na mnie nad ranem…

Oto co czekało na mnie po zalogowaniu:

Warto dodać, że firma KRÓLE oferuje także usługi kominiarza, elektryka i hydraulika. Niestety, ich garbarz zginął niedawno śmiercią dość tragi-komiczną, więc w swojej ofercie maja jedynie wilcze skóry, ale to ponoć ma się zmienić…

No i powiedzcie – czy ja nie gram z NAJLEPSIEJSZĄ ekipą na świecie w ten zwariowany survival? Całą noc siedzieli nad tym domkiem, tak aby zrobić mi niespodziankę!

No cóż – architekt wnętrz poszukiwany jakby co 🙂

Specjalne podziękowania dla : H4zarda, RedOne, Adhd, Ares, Dayveed i pewnie jeszcze kogoś pominęłam, za co bardzo przepraszam 🙂

Poprzedni artykułKolejny rzut oka na Plains of Eidolon i kilka pytań o Warframe
Następny artykułEkipa PlayerUnknown’s Battlegrounds broni system mikrotransakcji
7 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Aniol

No wielkie brawa dla chłopaków ! Domek naprawdę zacny. A od skór jest garbarz a nie nie grabarz 🙂 choć poniekąd profesje powiązane 🙂 jako łowcy skór 😀

ADeK

Ktoś wie gdzie na mapie znajdę te piękne miejsce ?

Kinya Turbgroszka

jakieś 500m droga od Brightmore w stronę tamy i po drugiej stronie rzeki 🙂

Pikiel

Program Mieszkanie+ pelna geba 🙂 Szacun dla budowlancow.

JXRaiv

Bardzo ładny domek. 🙂
Ja się znam trochę na projektowaniu wnętrz (np. https://kuula.co/post/7lmqn ) i na robieniu wirtualnych wycieczek, ale niestety nie mam tej gry. 😀

Piotr Pieńkowski

Anioł, sorki, że dziś cię uśpili ludzie o nas. Jak się nudzimy, to mamy takie głupie pomysły. Na usprawiedliwienie powiem, że kilka godzin później postawiłem pułapki przed jedną z naszych baz. efekt: jeden martwy, jeden ledwie żywy. 😉 Hmmm. trochę przegiąłem, ale dzień wcześniej wdepnąłem z sidła na niedźwiedzia zastawione na mnie. 😉

Aniol

Spoko nic się nie stało. W końcu tu można zginać na różne sposoby 🙂 Sam bym ustrzelił kogos bo siedział w krzakach a wziąłem go za mutka 🙂