Do tej olbrzymiej kolekcji gier sieciowych, dołączy niedługo kolejna – Pantropy [strona], oferując graczom kilka ciekawych opcji.

Przede wszystkim będzie to wieloosobowy sandbox w klimacie sci-fi, z elementami RPG, gdzie rozgrywka oparta będzie na konflikcie pomiędzy wrogimi frakcjami. Każdy z graczy będzie mieć możliwość dołączenia do jednej z nich, współpracować zbierając surowce i walcząc z przeciwnikami, bądź też zdradzić. Tak, system frakcji w Pantropy pozwalać będzie na zdradę frakcji. Dodajcie do tego możliwość umieszczenia nagrody za głowę takiego gracza, i macie coś innego, czego w żadnym innym survivalu jeszcze nie widziałam.

Gra kłaść będzie duży nacisk na PvP i PvE, ponieważ przemierzając ten świat, gracze będą musieli stawić czoło różnego rodzaju przeciwnościom, wliczając w to nie tylko agresywne stwory zamieszkujące ten świat oraz graczy z przeciwnej frakcji, ale i nasyłane przez nich drony.

 

W grze obecny będzie także i bardzo rozbudowany system rzemiosła, który umożliwi stworzenie różnych narzędzi, broni, zbroi, a nawet mechy. Te osoby, które zdecydują się na specjalizacje w danej profesji – co nie będzie łatwe, będą mogły wytworzyć najlepszy sprzęt dostępny w grze.

Kompleksowy system budowania baz i zarządzania energią, pozwoli graczom na wykorzystanie różnego rodzaju materiałów przy tworzeniu ich baz, a generatory i reaktory zasilać będą elementy obronne. A jak przy bazach jesteśmy, to warto wspomnieć o systemie uniemożliwiającym ich rajdowanie, gdy jej właściciele nie są zalogowani do gry, jaki obecny będzie w Pantropy – coś, czego brakuje w innych grach tego gatunku, a wszyscy wiemy jak frustrujące to jest gdy po zalogowaniu widzimy naszą bazę w ruinach.

Na starcie wczesnego dostępu na Steam, który zaplanowany został jeszcze na ten rok, do dyspozycji graczy oddanych zostanie kilka różnych biomów na mapie o powierzchni 100km2, ponad dwadzieścia unikalnych broni, wieloosobowe pojazdy, wiele tajemniczych lokacji, a także zaawansowany system grupowania, nagradzający dodatkowymi punktami doświadczenia. Jedyny minus, jaki znalazłam, to ilość graczy na serwerze: 64. Twórcy mają nadzieję, że w przyszłości zwiększą te liczbę, ale na razie będzie ona ograniczona.

Ciekawy tytuł, który obserwuję już od kilku miesięcy. Mam nadzieję, że ekipie studia Brain Stone, uda się stworzyć produkcję, jaką sobie wymarzyli. Tymczasem czekam…

Dajcie znać, jeśli chcecie abym częściej pisała o tej produkcji 😀

 

Poprzedni artykułNowa strzelanka od studia Automaton ma zachwycać możliwościami
Następny artykułBrendan Greene odpowiedział na pytania graczy PlayerUnknown’s Battlegrounds
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Daniel Dieselowski

Brak możliwości rajdowania bazy gdy nie ma właścicieli ?
To coś na co długoo czekałem w survivalach, pisz o tym więcej! 🙂
Wątpię by wypaliło, jak każdy survival, no ale może mnie zaskoczą.

Aculeus Khaa

Tak jak mówisz. Nie wypali, tak długo jak survivale mają serwery na 40+ osób. Wojna frakcji? 5 kolesi kontra następnych 4? To mają być frakcje? I o co walczą? O trzy spoty metalu? Jedyne co wybija się ponad obecny crap schemat to Life is feudal gdzie już niedługo open beta MMO.