Pamiętacie jeszcze o Seed – powstającej grze MMO, która ma w łączyć w sobie aspekty przetrwania oraz system polityczny stworzony, przez pewnego harvardzkiego profesora?

Jeśli tytuł ten jest na Waszej liście „kiedyś-tam-do-zagrania” to śpieszę donieść, że może to się Wam już udać w przyszłym roku. W najnowszym dzienniku dveloperskim, CCO studia Klang – Ivan Emilsson, zdradził kilka interesujących informacji dotyczących postępu prac i co jeszcze zostanie ukończone, zanim pierwsi gracze będą mogli wypróbować ten tytuł.

Okazuje się, że prace nad Seed rozpoczęły się rok temu i przez pierwsze trzy miesiące twórcy skupili się na odkrywaniu wszelkich potencjalnych problemów, jakie mogą w przyszłości się pojawić. Po tym czasie projekt został zresetowany i zaczęto tworzyć jego podstawy, takie jak aspekty wizualne, wygląd świata, grupowanie gracze i inne elementy, jakie obecne będą w tej produkcji.

Na tym etapie tworzenia, osoby mające dostęp do Seed rozpoczynają swoja przygodę z dwoma postaciami (Seedling) i mogą wybrać, czy tworzą własna kolonię, czy też dołączają do już istniejącej. To z pewnością nie zmieni się po premierze, tak samo jak i to, że każda z postaci mieć będzie swoje podstawowe potrzeby, które będą musiały zostać spełnione, a do tego wpływać będą na ustalony przez gracza harmonogramem. Już teraz postacie zarządzenie przez gracza mogą zbierać zasoby, tworzyć pola uprawne, a także tworzyć różnego rodzaju obiekty mające różne funkcje, takie jak przetwórnię rudy, łóżko, piec, itd. Można także już teraz tworzyć domy oraz odpowiednio je wyposażać.

Oczywiście jest to dopiero początek prac nad tym niezmiernie ambitnym projektem. W tej chwili trwają prace nad ulepszeniem AI oraz dodaniem obiektów zdolnych do działania. W kolejce czeka systemy uczyć i zdrowia, które będą miały spory wpływ na interakcje pomiędzy postaciami.

Seed oferować będzie graczom unikalny świat, gdzie nawet po wylogowaniu się z gry, postacie napędzane są przez AI i postępują zgodnie z ustalonym harmonogramem. Dodajcie do tego jeden,  olbrzymi i wspólny dla wszystkich graczy świat, który można do woli zwiedzać i macie produkcję MMO jakiej nikt inny wcześniej nie stworzył.

Kolonia w Seed

No cóż, na razie zostaje nam poczekać i zobaczyć, czy twórcom uda się osiągnąć to co zakładali.

Poprzedni artykułMarmurowe pałace zawitały do Citadel: Forged with Fire
Następny artykułSerwery ArcheAge już dostępne, problem z pocztą