Cudze chwalicie, ale nasze też osiąga sukces – mówię tu oczywiście o grze Gloria Victis, które w czerwcu zadebiutowało na Steam Early Access.

Miesiąc po premierze udało mi się porozmawiać o najbliższej przyszłości tej gry z Bartoszem „Bartoldem” Idzikowskim, jednym z projektantów tej gry, twórcą historii, PR i community managerem w jednej osobie.

Minął miesiąc od premiery w Early Access na Steam. Jak Wasze samopoczucie?

Bartold: Witaj! Nasze samopoczucie – cóż, ma się świetnie! Wiesz, premiera w Early Access jest niejakim kamieniem milowym na wyboistej drodze, jaką przeszliśmy od rozpoczęcia prac nad Glorią Victis. Nie mieliśmy jednak zbyt wiele czasu na próżnowanie, więc otrząsnęliśmy się z lekkiego szoku, choć częściowo odespaliśmy zarwane noce i wróciliśmy do pracy. W efekcie w ciągu 30 dni od premiery wydaliśmy 10 regularnych aktualizacji i wiele pomniejszych poprawek.

Co zmieniło się w Black Eye Games w ostatnim czasie? Słyszałam, że macie teraz własne biuro? 

Fakt, dzięki premierze na Steam mogliśmy w końcu pozwolić sobie na otwarcie biura. Mała rzecz, a cieszy – znacznie ułatwia to komunikację w zespole, co przekłada się bezpośrednio na naszą efektywność i zgranie teamu. W chwili obecnej dokupujemy niezbędne wyposażenie, kolejni członkowie zespołu przenoszą się do biura i poszukujemy nowych pracowników. Poza tym, wszystko po staremu – masa pracy, częste nadgodziny i więcej kawy niż snu, ale cóż zrobić. 🙂

Premiera na Steam okazała się wielkim sukcesem, ale to dopiero początek drogi przed Wami. Wiem, że lista rzeczy, które chcielibyście wprowadzić do gry jest długa, ale co jest dla Was priorytetem?

W chwili obecnej skupiamy się przede wszystkim na zwiększaniu stabilności i wydajności serwerów gry oraz na podnoszeniu limitu graczy na poszczególnych serwerach. Pracujemy również nad zwiększeniem przystępności Glorii Victis, tak by nowi użytkownicy mogli jak najszybciej oswoić się z mechaniką gry. Niedługo pojawi się nowy, znacznie bardziej przejrzysty tutorial, planujemy także dodać więcej wydarzeń w świecie gry, które również ułatwią start nowym graczom. Równocześnie modyfikujemy mapę turnieju PVP, by za jego pomocą testować jeszcze więcej mechanizmów rozgrywki, a także przymierzamy się do odświeżenia systemu walki.

20160430_GV_widok

Wiele osób zainteresowanych Gloria Victis pyta w komentarzach na BabaGra.pl o jedną rzecz: kiedy system walki zostanie ulepszony? No więc kiedy i jakie zmiany zamierzacie wprowadzić?

Jesteśmy w trakcie rozmów z doświadczonymi animatorami i studiami motion capture, by jak najszybciej rozpocząć prace nad odświeżeniem systemu walki. Zmiany obejmą przede wszystkim wymianę animacji ataków, dzięki czemu gracze otrzymają jeszcze większą kontrolę nad działaniami postaci, zyska na tym także strona wizualna gry. Po wprowadzeniu nowych animacji pojawią się także umiejętności aktywne, takie jak uniki, ataki specjalne czy szarża.

A co z postaciami żeńskimi? Kiedy będą mogła stworzyć zielarkę Kinyę?

Usprawnienie animacji otworzy również drogę do wprowadzenia grywalnych postaci żeńskich, także już niedługo. 🙂

Przejdźmy do pytań trudniejszych. W tej chwili istnieje jeden czat dla wszystkich serwerów i regionów, więc komunikacja jest praktycznie niemożliwa. Nie wspominam już o problemach z tzw. „trollami”. Jak planujecie rozwiązać te problemy i kiedy?

Istnienie globalnego czatu, który umożliwia graczom porozumiewanie się pomiędzy serwerami, jest niezwykle pomocne w obecnej fazie rozwoju Glorii Victis. Użytkownicy nie muszą jednak z tego korzystać – wystarczy wybrać inny kanał czatu, jak choćby czat lokalny czy drużyny. Oprócz tego, gracze mogą dodać „trolli” do listy ignorowanych. Czat będzie jednak stale rozwijany – kolejne rozwiązania będą pojawiać się wraz z zapotrzebowaniem.

Dysproporcje pomiędzy frakcjami są dość duże. Czy macie w planach wprowadzić jakieś narzędzia zachęcające graczy do zakładania postaci w mniej licznej frakcji lub też rozwiązać ten problem w inny sposób?

Wadą ograniczania ilości postaci w wygrywającej nacji, lub też aktywne zachęcanie do stworzenia postaci w nacji przegrywającej na podstawie bieżących dysproporcji w populacji jest fakt, że zmiany takie pojawiają się cyklicznie i dynamicznie. Dlatego, zamiast próbować wyrównywać na siłę ilość graczy w każdej z nacji, zdecydowaliśmy na bardziej immersyjne rozwiązania, jak choćby wykorzystanie systemu dynamicznych wydarzeń. Dla przykładu, lokacje pod kontrolą dominującej nacji będą losowo atakowane przez postaci NPC, na przykład zwiadowców przeciwnej nacji. Nacja przegrywająca będzie mogła wykorzystać sytuację i połączyć siły z atakującymi, aby przejąć lokację i ufortyfikować się w niej. Dzięki temu gracze będą mogli odrobić straty pomimo wyraźnej przewagi przeciwnika, jednak nie stanie się to samo – ostatecznie będą musieli dowieść swoich własnych umiejętności.

GV-zamek

Jak to bywa z nowymi i popularnymi tytułami, także i w Gloria Victis pojawili się już oszuści oraz boty zbierające surowce. Jak macie zamiar walczyć w tymi zachowaniami i czy wprowadzicie odpowiednie narzędzia także w interfejsie gry?

Dzięki temu, że niemalże wszystkich obliczeń dokonujemy po stronie serwera, oszustwa w Glorii Victis nie zdarzają się nagminnie. Mimo to nieustannie zbieramy dane dotyczące wszelkich wykrytych cheatów i na bieżąco wdrażamy kolejne zabezpieczenia oraz rozwijamy nasze narzędzia przeznaczone do moderacji gry. Boty zbierające surowce to osobny przypadek, który również zostanie odpowiednio zabezpieczony – pamiętajmy jednak, że istotą Glorii Victis jest otwarte PVP, zatem takiego bota można wytropić, zabić i ograbić. 🙂

W tej chwili można wesprzeć tytuł kupując kopię gry lub też wybierając jeden z lepszych pakietów na stronie. Czy myślicie już w tej chwili, w jaki sposób będziecie chcieli monetyzować ten tytuł? 

Zgodnie z oczekiwaniami graczy dokładamy wszelkich starań, aby gracze, którzy nabędą Glorię Victis jeszcze przed premierą czy też dokonają zakupu w naszym sklepie już po wydaniu gry, nie mieli wyraźnej przewagi nad użytkownikami, którzy nie mogą sobie pozwolić na taki wydatek i grają za darmo. Dlatego w sklepie znajdą się przede wszystkim zmiany kosmetyczne, jak dodatkowe wzory herbów czy unikalne szablony rzemieślnicze, umożliwiające stworzenie wyróżniających się przedmiotów oraz drobne usprawnienia dla graczy, nie determinujące jednak ich szans na wygraną w PVP. Ponadto, zawartość oferowana w darmowej wersji będzie ograniczona w stosunku do pełnej wersji. Będzie możliwe odblokowanie pozostałej części zawartości gry w trakcie rozgrywki, jednak posiadacze wczesnego dostępu w momencie premiery otrzymają całkowity dostęp do pełnej zawartości znajdującej się w wersji finalnej, a także liczne cenne nagrody za zakup gry jeszcze w trakcie jej produkcji.

Dziękuję za poświęcony mi czas i jeśli chcielibyście jeszcze coś dodać, to teraz jest ten moment 🙂

W imieniu całego zespołu Black Eye Games chciałbym gorąco Ci podziękować za całą ciężką – i świetną – robotę, jaką odwalasz, prowadząc BabaGra. Pozdrawiam również wszystkich Twoich czytelników i do zobaczenia na polu bitwy!

Poprzedni artykułSpójrzmy na walkę i handel w No Man’s Sky
Następny artykułKolejne elementy konstrukcyjne dla graczy PlanetSide 2
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Anselmo

Miło przeczytać , że rodzima produkcja tak ładnie rozwija się z dnia na dzień.
Tak dalej chłopaki !!!

Pikiel

Ansek ukradl mi komentarz!!!
Ale tak na serio, fajnie ze dalej pracujecie nad gra! Wyglada coraz ciekawiej ale widac ze duzo jeszcze pracy przed wami. Mam nadzieje, ze zapalu Wam nie zabraknie.

No i dalej czekamy na Milusia 🙂

PolicMajster

O nie Kinyu! Żadna zielarka. Masz być bojową, wojowniczą szlachcianką, wywijającą mieczem i inną bronią białą. Nie wprowadzajcie żadnych zielarek! Zabraniam! 🙂

Joe Rachitynowy

balans frakcji to zawsze będzie problem. Ja bym poleciał w jakieś okresowe(do czasu wyrównania) premie procentowe dla frakcji „pariasów” 😀