Fani Osiris: New Dawn z niecierpliwością oczekują na kolejną aktualizację, która to ma wprowadzić wiele istotnych zmian związanych z pierwszą godziną rozgrywki.

Okazuje się, że część osób już od kilku dni ma dostęp do zamkniętych beta testów tej aktualizacji. I tutaj pojawia się pytanie roku: dlaczego tytuł znajdujący się w płatnym wczesnym dostępie i dotychczas udostępniający graczom wszystkie aktualizacje, nagle decyduje się na przeprowadzanie limitowanych zamkniętych beta testów?

Całe szczęście, że dyrektor gry – Brian McRae, postanowił na nie odpowiedzieć.

Krótko mówiąc, wpływ na taką decyzję miało wcześniejsze doświadczenie członków zespołu w tworzeniu gier. Ekipa studia Fenix Fire doszła do wniosku, że aby znaleźć jak najwięcej błędów i usłyszeć opinie o wprowadzanych zmianach, potrzebują przeprowadzić skoncentrowane beta testy, po których uczestnicy podzielą się swoimi uwagami wypełniając specjalną ankietę.

Może to i dobrze, bo chyba wszyscy pamiętamy problemy, jakie pojawiły się w grze po ostatniej aktualizacji.

Dobra wiadomość jest taka, że zgodnie ze słowami Briana, przeprowadzone zamknięte beta testy były niezmiernie pomocne i już niedługo aktualizacja ta powinna trafić na serwery Live Osiris: New Dawn.

Opinie z beta testów były w dużej mierze pozytywne i dały nam wgląd w kwestie dotyczące rozgrywki, takie jak ogólna trudność, postęp, sprzęt startowy i wszystkie inne niestandardowe zmienne.  Ponieważ nasz eksperyment się sprawdził, planujemy w przyszłości przeprowadzać więcej tego typu testów.

A co Wy o tym myślicie? Czy to dobry pomysł, aby gra w płatnym wczesnym dostępie przeprowadzała zamknięte beta testy dostępne jedynie dla wybranych osób?

Poprzedni artykułMoje trzy minuty ze Shroud of the Avatar
Następny artykułMilion graczy i tona nowości w Fortnite