Podczas Tenno Live 2018 ekipa Warframe ujawniła kolejne dwa wielkie rozszerzenia, jakie zawitają do tej darmowej strzelanki. Trzeba powiedzieć, że zrobiły one na mnie ogromne wrażenie.

Jeśli myśleliście, że pierwsza otwarta strefa w WarframePlains of Eidolon, była sporych rozmiarów, to poczekajcie gdy otrzymacie już możliwość zwiedzania strefy Orb Vallis położonej na Venus, która to ma być kilkukrotnie większa.

Jeszcze w tym roku studio Digital Extremes zabierze nas do podziemnego miasta Fortuna, które jest domem frakcji Solaris United, a zarazem dłużników korporacji Corpus. Stamtąd udać będziemy się mogli na powierzchnię i zmierzyć z korporacyjnymi lordami niszczącymi planetę Venus.

Do dyspozycji graczy oddane zostaną deskolotki, nowe bronie oraz cybernetyczny pet, którego wygląd, jak i statystyki, będziemy mogli dowolnie personalizować.

Kolejne rozszerzenie wygląda jeszcze bardziej ambitnie, gdyż umożliwić ma on graczom Warframe bitwy w przestrzeni kosmicznej.

Codename: Railjack wprowadzi potężne krążowniki, do obsługi których potrzeba będzie zgranej, czteroosobowej drużyny. Prócz walki z przeciwnikami w przestrzeni, spodziewać się należy także ich abordaży. Najodważniejsi gracze będą mogli jednak opuścić statek i wykorzystując Archwing, samemu przeprowadzić abordaż statku nieprzyjaciela.

Ponadto studio Digital Extrmes ogłosiło także, że Warframe zadebiutuje w niedługim czasie na Nintendo Switch, z opcją zalogowania się istniejącym kontem z PC. Prócz tego usłyszeliśmy o dwóch nowych klasach: Revenant oraz Garuda, a także o kolejnej części kampanii fabularnej The New War.

Poniżej zamieszczam pełen zapis prezentacji, jak i półgodzinne demo pokazujące rozgrywkę na Venus, jak i w kosmosie.

Jak zwykle czekam na Wasze opinie w komentarzach poniżej.

Poprzedni artykułDziki Zachód zawita do Fortnite: Ratowanie Świata
Następny artykułConan Exiles ulepsza animacje, szykuje się na nadejście Jhebbal Sag
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Rafał Dudek

Wow, brat od dawna mnie zachęca do tej gry, jednak mnogość wyposażenia, potrzeba poznania wszystkiego i zagłębienia się w mechaniki oraz świat gry skutecznie mnie odpychają, gdyż jestem niedzielnym graczem. Ale po tym co tu można zobaczyć, aż grzechem byłoby nie spróbować i poświęcić tej grze więcej uwagi 🙂

Kinya Turbgroszka

Ja też od czasu do czasu pogrywam. Mam niski poziom, ale jest fajnie 😉

Otori

Jaram się jak składowisko odpadów:D