Twórcy The Elder Scrolls Online robią wszystko co mogą, by zachęcić graczy do codziennego logowania, czy nawet zakupienia ostatniego rozdziału – Summerset.

We wrześniu do zdobycia było 100.000 złota, a wydarzenie Summerfall kusiło nad wierzchowcem, kucykiem i pięknym pałacykiem. Nie wiem jak Wy, ale do mnie przemówiły te nagrody i dzień w dzień logowałam się do gry by mieć szansę je zgarnąć.

Jak już człowiek się loguje, to wiadomo iż w pewnym momencie znowu zostanie wciągnięty i po raz kolejny rozpocznie zwiedzanie Tamriel. Summerset, chyba najcudniej wyglądającej krainy w tym uniwersum, ale mogę nie być obiektywna w tym względzie zważywszy na to, że elfy są moją ulubioną rasą.

Oczywiście zamieszkujące ten obszar elfy są nadętymi ksenofobami, no ale cóż zrobić – trzeba nauczyć się to tolerować, a nawet lubić. Jest jednak duży plus tej ich pompatyczności, bo dzięki ich wyszukanemu słownictwu, nauczyłam się kilku nowych ciekawych wyrażeń po elficku angielsku 🙂

I wiecie jak to ze mną jest: co minutę muszę zrobić kilkanaście zdjęć otaczającego mnie świata. Bez względu na to, czy to jakieś zakurzone kanały, kopalnia wypełniona szkieletami, miejsce składania ofiar, czy też po prostu przemykające boczkiem stworzonko.

Poniżej zamieszczam kilkanaście najładniejszych zdjęć z wyspy Summerset, wybranych spośród ponad 300, jakie zrobiłam w ostatnich dniach. Mam nadzieję, że się Wam spodobają.

Dajcie znać co o nich sądzicie i podzielcie się w komentarzach Waszymi 🙂

Poprzedni artykułH1Z1 na PS4 dodaje Desert Eagle i tablice liderów w Fort Destiny
Następny artykułTwórcy zawartości związanych z Fortnite mogą zarabiać kasę dzięki V-dolcom wydanym przez fanów!
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lifen

O prawda Summerset urzeka. Mam to samo co z Wieśkiem 3, kiedy robiłam sobie kawę i dawaj do łódki pływać po Skellige. W Summerset na moją Płotkę i w drogę.
Screeny piękne po prostu. Dodałabym swoje, ale nie wiem jak….nie śmiej się ^

Mr Robost

Ja również skorzystałem i zostałem wciągnięty – obecnie eksploruję wcześniej pominięte DLC Orsinium. Summerset musi jeszcze trochę poczekać. Ta gra opowiada świetne historie na które warto poświęcić czas – no i ten pełen voice-acting.

Kinya Turbgroszka

Ja jeszcze w Orsinium nie byłam – wkurza mnie ta biegająca za mną ogrzyca i robię jej na złość. Nie cierpię, jak mnie gra do czegoś zmusza 🙁

Kinya Turbgroszka

Jest jeszcze jeden komentarz napisany przez Lifen i niestety nie wiem, czemu sie nie pokazuje. Zamieszczam go poniżej:

„O prawda Summerset urzeka. Mam to samo co z Wieśkiem 3, kiedy robiłam
sobie kawę i dawaj do łódki pływać po Skellige. W Summerset na moją
Płotkę i w drogę.

Screeny piękne po prostu. Dodałabym swoje, ale nie wiem jak….nie śmiej się ^”