Kolejny rok upłynął i trzeba powiedzieć, że był on dość interesującym rokiem dla gier nie tylko MMO.
2014 przyniósł nam kilka wielkich premier: wczesny dostęp do Landmark, The Elder Scrolls Online (plotka niesie, że w 2015 gra ma ta zmienić formę na B2P), Wildstar, który niestety okazał się wielką klapą bo był zbyt wymagającą grą jak na dzisiejsze realia, czy też sandboxowy ArcheAge, w którego tak naprawdę nie da się w pełni grać jak się nie ma wykupionego patrona.
Nadchodzący rok także przyniesie sporo interesujących mnie premier, a przynajmniej taka mam nadzieję. Oto krótka lista gier, do których z pewnością zajrzę w tym roku, o ile zostaną one wydane oczywiście w 2015 roku, bo to wszystko może się zmienić…
THE DIVISION
The Division to gra w której gracz wcieli się w agenta na terenie Nowego Jorku gdzie wybuchła dziwna epidemia. Z założenie jest to sstrzelanka z elementami RPG, a do tego akcja umieszczona w post-apokaliptycznej wersjo NY. Przy pierwszych prezentacjach tej gry mówiono o premierze pod koniec 2014 roku, jednak data ta została przesunięta na rok 2015.
BLACK DESERT
Black Desert to naprawdę wspaniale wyglądająca gra, która ma być następcą ArcheAge. Gra oferuje bardzo rozbudowany crafting, oblężenia i walki o zamki, oswajanie mountów, a nawet możliwość strzelania do ptaków. Szanse na angielską wersję tej gry w 2015 są dość małe, ale mam nadzieję, że się uda tym bardziej iż wersja koreańska jest teraz w fazie otwartej bety. Gra ta prawdopodobnie będzie Pay-2-Play.
THE REPOPULATION
The Repopulation to bardzo ambitna gra tworzoną przez malutkie studio nie związane z żadnym molochem finansowym. Z założenia gra ta ma być spadkobiercą Star Wars Galaxies, a do tego łączyć w sobie wiele aspektów społecznych podejrzanych w dzisiejszych grach jak chociażby tworzenie muzyki podobne do Lord of The Rings. Gra ta jest dostępna we wczesnym dostępie i wstępnie data premiery została ustalona na druga polowę 2015 roku. Gra będzie mieć model F2P.
H1Z1
H1Z1 to gra survivalowa, która oferować będzie wiele trybów gry, między innymi Battle Royal. W H1Z1 gracze będą mogli toczyć walki z zombie i dzikimi zwierzątami, ale ma mieć ona także bardzo rozbudowany crafting oraz możliwości budowy własnej bazy.
Styczeń 2015 przyniesie nam wczesny dostęp do tej gry. Czy oficjalna premiera również nastąpi w 2015 roku? Znając SOE to raczej w towątpię. Wystarczy popatrzyć na Landmark…,
LANDMARK
Landmark jest dostępny dla graczy od styczniu 2014 roku, a dopiero niedawno gra doczekała się elementów PvE i nadal jest w zamkniętej becie. Z założenia Landmark ma być sandboxem i pozwolić graczom na stworzenie co sobie tylko wymarzą na swoich działkach. Czy premiera gry nastąpi w 2015 roku? Tak mi się wydaje, bo mam przeczucie, że rok 2016 będzie skoncentrowany wokół EverQuest Next.
No więc tak to u mnie wygląda. A na co Wy czekacie w 2015 roku? 🙂
Grand Theft Auto V w wersji na PC … i nie będę musiał długo czekać bo to już w styczniu 😉 Czekam również na Rainbow Six Siege, oraz na Wiedźmina 3.
TES:Online F2P? Uwielbiam Skyrima, w którego gram już drugi rok i nie zamierzam go skończyć… nie chcę aby ta gra się skończyła. Podobno TES:O jest bardzo przeciętne.
Tak się też zastanawiam od początku czytania twojego forum Kinyu… większość gier, w które pogrywasz to zwykle MMO, FreeToPlay często w fazie bety. Są to gry niedokończone, zawierające wiele błędów i wymagające płacenia pieniędzy często większych niż za tytuły AAA(co staje się ostatnio bardzo powszechne o zgrozo). Nie myślałaś, aby pograć od czasu do czasu w coś bardziej komercyjnego, dokończonego, może nawet nie on-line, ale z ciekawą fabułą(Mass Effect, GTA, Tomb Raider, Far Cry, nawet Watch Dogs)?
A może grasz w tego typu tytuły, ale nie jest to zgodne z konwencją tego bloga/forum?
Nie myślałaś aby przynajmniej raz w roku poświęcić swój cenny czas na zapoznanie się i swoich czytelników z przynajmniej jednym tytułem nie MMO/F2P, który jest powszechnie uznawany za wybitny?
Bardzo cenię sobie niektóre tytuły MMO, w których twórcy zostawiają mi pełną swobodę działania, w których muszę sam zatroszczyć się o dobrą zabawę dla siebie i znajomych ale lubię też kiedy to gra kreuje specyficzny klimat i to twórcy troszczą się o to aby wszyscy dobrze się bawili.
Dla mnie gry komputerowe są w tej chwili medium/formą rozrywki, która wypiera film, ponieważ zapewnia podobne wrażenia i starcza na dłużej, no i ciągle się rozwija.
GTA V na bank kupuję, tradycyjnie w wersji pudełkowej. Mam wszystkie części i ani razu się nie zawiodłem(może San Andreas-Last Mission).
Czekam na Wiedźmina 3, GTA V (ale kupię pewnie dużo później :P), Tęcza Sześć: Oblężenie i to wszystko z gier AAA 😛 Ale przede wszystkim na obronę mojej pracy inżynierskiej 😀
Widzisz PolicMajster, bo ze mna jest tak dziwnie. Pierwsza gra w jaką zagrałam to stara dobra Dune, potem było jakiś kilka po drodze az do momentu Heroes3 i Settlers. Na początku 2005 roku został mi pokazany EverQuest 2 i tak naprawdę poza okazjonalnym graniem w Heroes i Settlers, to do 2012 roku na tapecie był tylko EQ2. W 2011 STO przeszedł na F2P i zaczęłam w to od czasu do czasu pogrywać. Owszem, mielismy w domu też wersję płatną bo mąż sobie kupił, ale ja miałam jeszcze wtedy klapki na oczy i absolutnie nie chciałam kupic tej gry. Po drodze był Rift – całe 2 tyg (też zakupiony i subskrypcja opłacona na 3 mc), ale nadal EQ2 zajmował pierwsze miejsce. A potem przyszedł PlanetSide 2 i zostałam poproszona o przetestowanie i napisanie kilku słów o ForgeLight, na którym to silniku powstaje także EQNext (do tej pory obwiniam Lamorę, bo to był jego pomysł). No i PS2 mi się spodobało – mojemu komputerowi może nie tak bardzo. Pierwszy raz w życiu spróbowałam strzelanki (a wcześniej dziwiłam się jak mój mąż może w takie gry grać, ale szaaaa…)!
Rzeczywiście pogrywam głównie w tytuły F2P, ale TESO też grałam po premierze. Nie chce mi się kupować mnóstwa gier i tym bardziej szkoda mi kasy, dlatego wybieram głównie F2P.
The Repopulation zakupiłam wczesny dostęp do Alpha bo uważam, że będzie to świetna gra. Nie planuję zakupić EverQuest NExt, które na pewno będą sprzedawać jako „wczesny dostęp”. Wyjdzie F2P i wtedy zagram, gdy większośc ludzi się nia już znudzi 😉
Nie wiem jeszcze co zrobię z H1Z1 – raczej poczekam na opinie, ale i tak budżet grudniowo-styczniowy mam przekroczony, więc jesli zakup to najwczesniej w lutym/ marcu. Tak czy siak zależeć do będzie od opinii, no i ja się boję zombie… Bleh…
Jesli chodzi o gry singleplayer to ja po prostu się nimi nigdy nie interesowałam (poza Heroes i Settlers) i może dlatego nie zwracam na nie aż takiej uwagi – co okazuje się błędem, bo przegapiłam kilka fajnych tytułów.
No i tyle jeśli chodzi o mnie.
Nie musisz kupować gier, czasami wystarczają znajomości. Chciałem przetestować na kimś tryb „family” na steam. Najprościej mówiąc jest to udostępnianie biblioteki gier komuś innemu(są pewne ograniczenia oczywiście, ale zawsze).
Wiedźmin 3, może Bless.
TESO nie przejdzie na inny model niż P2P, niestety (lub stety). To gra dla fanów i, o dziwo, ma się bardzo dobrze.
Tak samo ludzie gadali o Final Fantasy XI.
Fanow czego konsol?
Fanów uniwersum The Elder Scrolls.