Zgodnie z informacja podaną niedawno przez Smedleya, hackerzy „nudzące się dzieciaki” po raz kolejny zaatakowały serwery DBG.
Ddos hitting our games. We are working on it.
— John Smedley (@j_smedley) March 8, 2015
Ekipa DBG walczy z atakiem DDoS, ale na tą chwilę nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia w logowaniu się do gier.
To nie są żadni hackerzy gdyż DDoS to nie hakowanie a jego marna podróba. I kto tu powinien w końcu trafić do paki…
*ktoś
Masz racje powinni aresztować Smedzia i zarząd.