Kilka godzin temu do PlanetSide 2 trafiła poprawka bardzo irytującego błędu – fluktuacji w czasie używania broni w pojazdach przez pasażerów.
Po ilości zachwyconych komentarzy na Reddit, widać że Hotfix ten chyba definitywnie rozwiązał ten problem, który obecny był w grze już od dłuższego czasu.
Jestem przekonana, iz gracze PlanetSide 2 wiedzą, że gra ta działa na silniku ForgeLight, który został stworzony kilka lat temu przez SOE, czyli obecne DayBreak Games. W dniu wczorajszym Smedley ogłosił, iż od dłuższego czasu trwają prace nad ulepszoną wersja tego silnika – ForgeLight 2.
Co to oznacza dla PlantSide 2? Zgodnie ze słowami Smeda – same dobre rzeczy…
Czy wpłynie to na rozwój innych gier? Oczywiście, ale w pozytywny sposób. Zespół, który od długiego już czasu, pracuje nad tym silnikiem jest niezależny od ekip pracujących nad grami. Nie jesteśmy jeszcze gotowi by ogłosić co konkretnie będzie to oznaczać dla PlanetSide 2, ale na pewno będą to dobre zmiany.
Idzie o ten bug, że jak się strzelało Furry to nawet jak się skończyło to działo nadal miało animacje wystrzału? Jeśli tak to nazywanie tego poważnym bugiem przez DBG jest śmieszne.
Nie, tu chodzi bug gdzie działko bujało Ci się samo na lewo i prawo
Bardziej się trzęsło niż bujało. Bardzo to przeszkadzało przy celowaniu kiedy pojazd był w ruchu (gdy stał nic takiego się nie działo)
Czyżby mogli zwiększyć pułap i wprowadzić carriery? Albo może obsługa większych pojazdów (Goliat(o ile dobrze zapamiętałem)), może pojazdy pływające?
Ktoś próbował, lub będzie próbował sprawdzić jak teraz wygląda strzelanie np. postacią z siedzenia w harraserze/valkirii?
Za dużo wymagasz jak na ten moment :). Najszybciej z nowych pojazdów (jestem pewien, że nie wcześniej niż za rok) mogą być wprowadzone frakcyjne buggy oraz Collosus (taki duży czołg który wygląda tak jak powinien wyglądać Prowler). Bastion jest na etapie Soon™ (czyli dużo poczekamy o ile kiedykolwiek to wprowadzą – na Hossin czekaliśmy od 2012). Mnie za to ciekawi co nowego umożliwi ten nowy silnik – zjawiska pogodowe? (deszcz, śnieg, burze piaskowe), większa różnorodność twarzy? (większość graczy wybiera przedstawiciela rasy białej więc skoro jest tylko 1 rodzaj twarzy to mamy do czynienia z armią klonów), lepsza fizyka pojazdów (i być może ludzi?). A może umożliwi tylko spadek wydajności gry i masę nowych błędów (czyli po staremu od zakończenia bety tej gry).
Ale tutaj chyba właśnie wszystkie postacie są klonami według lore, co?
Nie są mimo, że może się tak wydawać. Respawnowanie (wg lore) działa inaczej niż klonowanie – małe robociki (nanoroboty) rozkładają cię na części jak klocki lego i składają w najbliższym punkcie odrodzenia. Jeśli brakuje jakiś „części” są one zastępowane co skutkuje różnego rodzaju dolegliwościami. Kiedy żołnierz umrze tyle razy, że przestanie je odczuwać to odradzanie zaczyna oddziaływać na jego mózg. W końcu stanie się cieniem osoby którą była kiedyś – zapomnie kim jest, w co wierzy, o co walczy a nawet jak ma na imię. Jego celem bedzie tylko bezwzględne przestrzeganie rozkazów. I taką postacią kierujemy w grze (poza wzajemnym zabijaniem nie mają zbyt dużo ludzkich odruchów).
Mimo, że nigdzie nie jest to zapisane ale wydaje mi się, że Vanu (kosmici, nie ich kukiełki) specjalnie udostępnili ludziom technologię odradzania by przejąć nad nimi kontrolę i dla własnej rozrywki sterować wieczną wojną z perspektywy pojedyńczego człowieka z wypranym mózgiem poprzez zaawansowane technologicznie maszyny zwane PC-tami Tak tak, chodzi mi o to, że my możemy pełnić rolę Vanu (Miało by to sens i wzbogaciło by to fabułę tej gry. Niezbyt często widziałem gry w których sam gracz pełniłby integralną rolę w Lore)