Jak Trion owcę w ArcheAge ocalił

Z jednej strony gracze od dawna oczekiwali na informacje związane z łączeniem serwerów w ArcheAge. Z drugiej strony gdy informacje te zostały w końcu podane, to spotkały się z różnymi reakcjami.

Część osób jest zadowolonych z nadchodzących zmian, część natomiast podchodzi do nich z dużym dystansem. Największym problemem okaże się zdobycie działek, bo oczywiście każdy z graczy chciałby mieć działki w dokładnie tym samym miejscu co miał. A co jeśli chodzi o zwierzęta hodowlane i oraz drzewa znajdujące się na działkach? No cóż – zostaną one bezpowrotnie stracone.

Wszystkie poza jednym – owcą Sheepie z serwera Inoch.

W ramach żartu właściciel owej owcy, która to żyje już od ponad 10 miesięcy, zamieścił na oficjalnym forum ArcheAge błaganie o pomoc: „Ocalcie Sheepie!„.

Apel ten wsparło mnóstwo graczy ArcheAge, co zostało zauważone przez ekipę Triona. Po kilku tygodniach od daty zamieszczenia owego apelu w końcu wiadomo co się stanie z Sheepie. Otóż, pomimo połączenia Inoch z innym serwerem, Sheepie będzie żyła nadal! Community Manager ArcheAge – Celestrata, zadbała o to osobiście!

Zgodnie z informacją zamieszczoną na forum, właściciel owcy – pasterz o imieniu Elfred, otrzyma specjalny tytuł <Keeper of Sheepie> oraz peta – owcę Sheepie, która będzie za nim podążać. Pozostali gracze będą mogli zakupić Sheepie na wyspie Mirage za 10 Gilda Star.

Wygląda na to, że duży wpływ na tą decyzję XL Games oraz Triona miał kilkudziesięcio-stronicowy temat w którym gracze wspierali Elfreda w jego wysiłkach związanych z uratowaniem jego ukochanego zwierzaka.

Owszem, po ogłoszeniu tej decyzji, jak to zwykle bywa w środowisku graczy, znalazły się osoby, które wyrażają swoje niezadowolenie. Ich główne zarzuty to te, że XL Games poświęcił czas aby stworzyć peta dla jednego gracza, a nie zwraca uwagi na inne problemy obecne w grze.

Jeśli o mnie chodzi, to podejście Triona i XL Games do problemu Elfreda zrobiło bardzo pozytywne wrażenie. Być może owca nie jest tak ważna jak balans klas, czy naprawa czołgu Ironclad, ale dobrze to świadczy zarówno o producencie, jak i o wydawcy gry. Koniec końców ArcheAge jest grą, a te mają wywoływać u nas pozytywne wrażenia.

Więc dla odmiany nie narzekajcie. Spójrzcie na tą informację z lekkim przymrużeniem oka oraz pomyślcie jak wiele można zdziałać pozytywnym nastawieniem i dzięki wsparciu społeczności.

#SheepieLives