Vindictus to gra wyjątkowa, która powinna przypaść do gustu zarówno nowicjuszom, jak i zatwardziałym graczom MMO. Przyczyna jest prosta – interaktywne otoczenie 🙂
Muszę powiedzieć, że nie grałam jeszcze w ta grę, ale oglądając zwiastuny, walka wygląda bardzo ciekawie. Vindictus jest dość mroczną darmową grą akcji, która stworzona została na silniku Source, znanym w Half-Life 2, i wykorzystuje zaawansowany system fizyki. Dzięki temu, prócz zabijania przeciwników czarami, można ich także atakować wszystkim, co znajduje się w zasięgu postaci – w tym także ubitymi przed chwilą wrogami…
Teraz jest dobry moment, aby zagrać w Vindictus, gdyż ostatnia aktualizacja gry wprowadziła nową postać, innowacyjny sklep, świeże wydarzenia oraz masę nagród dla nowych graczy.
9 grudnia, do grona bohaterów Vindictus, dołączył Sylas – zręczny i potężny mag, który wyposażony został w tuzin mistycznych, widmowych ostrzy, dzięki, którym może nie tylko atakować przeciwników, ale osłonić się przed ich atakami.
Jeśli myśleliście o zagraniu w Vindictus, to pojawienie się Sylasa w grze jest wspaniałą okazją dla nowych graczy, aby odkryć ten magiczny świat. Nowi gracze, którzy dołączą do gry w grudniu, będą otrzymywać codzienne nagrody przez okres 28 dni od daty stworzenia przez nich konta!
Do gry został również dodany nowy sklep, dostępny dla graczy posiadających co najmniej 40 poziom. W tym sklepie można płacić tylko za pomocą AP – pozwala to graczom na zdobycie odpłatnych przedmiotów, bez wydawania grosza prawdziwych pieniędzy – oczywiście trzeba będzie się trochę napracować w grze.
AP zdobywa się za oczyszczanie lochów z potworów i pokonanie bossa. Do tej pory można je było wydawać na podwyższanie poziomu umiejętności postaci, od teraz istnieje opcja zakupienia za nie różnych przedmiotów, można to zrobić odwiedzając NPC Ernmass w mieście Colhen. Opcja ta pozwala na zakupy kilka razy dziennie lub tygodniowo, w zależności od przedmiotu.
W skład najnowszej aktualizacji wchodzą również mapy o zimowej stylizacji oraz różnorodne świąteczne wydarzenia, które zostaną dodane do gry w tym miesiącu.
No Kiniu nie spodziewałem się że na łamach twojego portalu pojawi się Vindek, hehe, gram w niego już od zamkniętej bety, co prawda to azjatyckie mmo ale Source robi robotę, co prawda męczące jest powtarzanie i farmienie dungeonów to z dobrą ekipą można wszystko.
Vindek do raidy więc trzeba dobrego party, cóż mogę powiedzieć, dni, noce, spędzone ze znajomymi na przeciągu kilku lat, jak chcesz coś wiedzieć albo może zagrać to nie widzę problemu, obecnie już nie gramy aktywnie, ale kiedyś byliśmy prężną gildią, niestety z czasem się zaczęło kruszyć, sam przestałem grać po wprowadzeniu 3 sezonu, ale czasem się zaloguję 🙂