Kolejny dzień i kolejna drama w ArcheAge, tyle że tym razem rozegrała się ona podczas streamu na żywo i w obecności pracowników Trion.
ArcheAge jest bardzo specyficzną grą i gracze mogą w niej robić wiele rzeczy zabronionych w innych grach. Jest to w końcu sandbox, więc jeśli ktoś chce być złodziejem to może – tak się przynajmniej graczom do niedawna wydawało.
Od kilku miesięcy Trion nieco zmienia politykę w stosunku do „toksycznej” części graczy zakazując pewnych rzeczy, które były dozwolone w momencie premiery gry. Zaczęło się od blokad drogowych, stawiania doków blokujących porty, a teraz doszło do tego oszukiwanie w handlu. Przynajmniej częściowo.
W piątek, jeden z graczy ArcheAge zorganizował stream w czasie którego zbierano fundusze na Lekarzy bez Granic, a jednocześnie regradowano 330 rzeczy. W czasie wymiany rzeczy przeznaczonych do regradu, streamer dokonał wymiany z innym graczem dając mu niejako w prezencie kilka przedmiotów na poziomie epic i divine. Osoba dokonująca tego zuchwałego czynu – Rageinducedrage, na oczach ponad tysiąca widzów, wiedziała co robi – był to akt zaplanowany i, wydawało by się, że dozwolony przez Trion. Co ciekawe Therapist nie sprawdził komu przekazuje przedmioty, po prostu dał je osobie, która otworzyła okno wymiany i miała nazwę postaci podobną do zaprzyjaźnionego gracza…
Okazuje się, że w Regulaminie Użytkowania gry, na który każdy z graczy musi się zgodzić, istnieje zapis, że nie wolno podszywać się pod inne osoby…
Podszywanie się pod kogoś innego, nawet jeśli chodzi tylko o nazwę postaci, aby pozbawić kogoś jego ciężko zarobionych rzeczy nie jest dozwolone i nie było dozwolone w ArcheAge. W przeszłości, były sytuacje kiedy gracz podszywał się pod innego gracza i wówczas nasz dział Obsługi Klienta cofał oszustwo bez względu na to, czy chodziło o złoto, czy też o przedmioty.
Gniew graczy częściowo wynika z faktu, że nawet jeśli zakaz podszywania się pod inne osoby istniał w grze to nie był on publicznie znany, a nawet nie był prawidłowo egzekwowany przez Obługę Klienta. Natomiast tak naprawdę najbardziej wściekli są gracze, którzy uważają, że podszywanie się pod kogoś w grze aby oszukać innego gracza jest częścią sandboxowej natury ArcheAge i jeśli ktoś dał się oszukać to jest to wina tej osoby.
Zdajemy sobie sprawę, że polityka ta mogła nie byc publicznie znana, ale ten incydent uświadomił nam, że musimy publicznie zakomunikować nasze stanowisko w sprawie podszywania się pod nazwę innej osoby w grze. To nie jest nowa polityka, która została dodana po obejrzeniu przez nas tego streamu – jest to zasada, która była w naszym regulaminie od ponad roku i można ją znaleźć w regulaminie Użytkownika (11. Code of Conduct, Rule A).
Na bazie tej zasady pracownicy Trion odkręcili oszustwo i streamer odzyskał swoje przedmioty, a osoba, która wyłudziła te wartościowe przedmioty dostała ostrzeżenie.
Z jednej strony można pochwalić Trion za szybką reakcję, a z drugiej strony jednak należy go skrytykować, że pozwalał na ten typ oszustwa od premiery gry i do ostatniego piątku nie upublicznił swojego stanowiska w tej sprawie.
I jak myślicie – miał Trion rację, czy też nie? Jeśli o mnie chodzi, to… no przecież to ArcheAge do jasnej cholery więc trzeba patrzeć gdzie się łazi i komu co się przekazuje…
Poniżej zamieszczam stream – w 43 minucie Therapist przekazuje epiki i divine Rageinducedrage, natomiast w 46 minucie zdaje sobie sprawę, że przekazał je nieznajomemu.
jak ktoś lubi takie klimaty to polecam EVE Online. System Jita składa się w 90% ze scammerów – legalnych dodam.
Oj próbowałam kiedys w to zagrać, ale jakoś nie nie wciagneło 🙁
bo to taka „druga praca” troche :). Mi się podoba że trzeba używać arkusza kalkulacyjnego to mam parę pomysłów na projektowanie.
No to w ArcheAge walsnie tak jest, taka druga praca – trzeba cały czas kalkulowac jak zarabiać 🙂
Dura lex, sed lex. Mają taki przepis to od nich zależy kiedy go wprowadzą, a kiedy nie w życie. Nie musisz rygorystycznie egzekwować prawa ale nie zmienia to faktu iż istnieje