[PS2] Bronie New Conglomerate

Taaa i później max NC wyskakuje na otwartą przestrzeń i ma walczyć z maxem zoe. Najbardziej irytująca rzecz bezradność vs. wszechstronność…

Bardziej chodzi o bronie dla pojazdów – przeciwpiechotne. TR ma marudera, Vanu też coś fajnego, a NC shotgun którym zabić kogokolwiek ciężko. Tak samo w Reaverze.

A co ma powiedziec bezuztyeczny TRowski MAX 🙁 ogolnie koncepcja terranskiego maxa mi sie nie podoba.

Nope, rozstawienie się w pomieszczeniu to czekanie na rakietnice. Rozstawienie u TRowego MAXa prawie nie ma zastosowań. W szczególności, że kąt obrotu jest ograniczony i mało jest miejsc gdzie pokrywasz choćby wszystkie przejścia w pomieszczeniu.

No i rakiety… granaty.. c4… czyli wszystko co maxy lubią najbardziej jest na ciebie 100% trafieniem.

nie mów że masz zasięg jak NC max bo wczoraj grałem TR maxem i na trialu z jakimś minigunem i drugim podstawowym zabijałem jak zwykłym karabinem.

Co do celności może to nie ma celności prawdziwego współczesnego miniguna lecz nie mów że jest do dupy

A wasza zdolność ja na 1- szym poziomie. Rozstawiłem się w budynku od [A] ( baza pomiędzy crossroad i takim mostem na połódnie od niego ) pomimo jakieś szafy biłem aż miło

Nasza tarcza nie wiem czy jest zbugowana bo nic o tym admini nie wspominali ale przepuszcza pociski.Przyjmując na morde rakiete cofając się do drzwi przy uciecze dalej gine a mam tą tarcze wymaxowaną czyli powinienem przyjąć na nia 3-4 decimatory. O zwykłych nabojach już nie wspomne, albo tym że nawet jak granat lub rakieta uderza w moją tarcze to i tak ktoś za mną dostaje obrazenia.

Nie wiem jak tym maxem grasz że padasz taka kupa pocisków + szybkie przeładowanie + dużo większy zasięg a ty dalej narzekasz. To że myślisz że jesteś niezniszczalny w zbroi nie znaczy że tak jest.

1800 DPS VS kilka k na maxach nie mowie ze nie da sie zabic kogos na 50 metrach ale trzeba dlugo strzelac to smao tyczy sie shotgunow, Lockdown = śmierć max ktory sie nie rusza to 2 rakiety na tors.

Mi sie niezdazylo że tarcza cos przepuszczala.

MAX TR ginie w kilka sec VS max NC.

Powiedzmy sobie szczerze że TR MAX ma gównianą umiejętność, NC to take meh.., a VS się zajebiście lata.

50% dmg absorption!

Każdy z MAX’ów ma zdolność która predysponuje go do pewnych konkretnych zastosowań. MAX NC walczy w pierwszej linii, jest przydatny TYLKO w bazach i na krótka odległość. Tarcza pomaga podejść, ale nie oszukujmy się – osłania tylko przód i na dodatek wleczesz się powoli, nie możesz strzelać a w tym czasie przeciwnik nie będzie przecież czekał cierpliwie aż podejdziesz na 10 m i dasz mu possać rurę od shotguna.

Zdolność MAX TR nie jest kijowa jak twierdzicie. Zapominacie o dwóch rzeczach: po pierwsze rozstawienia nie używa się podczas szturmu – to oczywista głupota więc nie ma sensu komentować… Raz że jest się przyspawanym do podłogi, dwa, że amunicja ubywa w zastraszającym tempie. Ale już w obronie, jako wymiatacz wzdłuż korytarzy juz zdecydowanie lepiej, chociaż i tak nie do tego powinna być używana. Zapominacie że lockdown działa na WSZYSTKIE bronie MAX’a. Rozłożony MAX zdejmuje samoloty z nieba najszybciej ze wszystkich a z tą nową maszynką na czołgi (nie pamiętam jak się zwie), ze zdecydowanie najszybszym pociskiem rozkłada Vanguarda na czynniki pierwsze w kilka sekund. Wiadomo, inżynier musi być w pobliżu, ale coś za coś – wagonu amunicji za plecami MAXa nie ma. Sam MAX TR jest również szybszy i bardziej manewrowy od pozostałych dwóch (oczywiście pomijam ZOE).

Podsumowując: granie MAX’em NC wymagają nieco umiejętności i zimnej krwi, trzeba podejść (prawie na ślepo), jak już sie podejdzie trzeba wybrać cel spośród kilku latających jak kot z pęcherzem piechociarzy a potem TRAFIĆ, i to nie zawsze raz… Jak nerwy puszczą i nie zabijesz za pierwszym razem to podczas przeładowywania, które trwa naprawdę długo przydaje się tarcza, ale w tym czasie ma sie już zazwyczaj tyle C-4 w d…pie, że można spokojnie zawrócić w niej dużym fiatem.

MAX TR prowadzi ogień ciągły, zasypując gradem pocisków przeciwników… przy tego typu broni nie jest potrzebna zbytnia precyzja – mniej więcej w kierunku drzwi i niech sie kręcą. To reszta ma się martwić jak podejść do MAX’a żeby go ubić. Oczywiście MAX TR np w Bio Labie musi być mobilny więc raczej odradzałbym rozstawianie (oprócz sytuacji z obroną landing pad’a, gdzie i tak kit widać w środku, o rakietę prosto w maskę raczej trudno a strzela się na zasadzie przygniatania ogniem). Bo właśnie do „suppresing fire” MAX TR nadaje się idealnie i jako taki powinien nie atakować w pierwszej linii a tłuc „nad głowami” reszty ferajny.

Co do obrażeń: no cóż – dane podane przez Balrogosa są ścisłe i jako takie można pokusić sie o stwierdzenie, że pod względem obrażeń na sekundę MAX TR rzeczywiście wypada blado na tle pozostałych dwóch. Ale przypominam – trzeba jeszcze TRAFIĆ. VC i TR nie muszą się o to martwić – produkują tyle pocisków że naprawdę któryś musi dopaść. MAX NC ma w najlepszym wypadku KILKANAŚCIE pocisków bez przeładowywania (które trwa ok. 2-3 sekund), strzelających z prędkością naciskania przycisku myszy (uogólniam – są i automaty) i na dodatek skutecznych na 10 m….

Pewnie masz racje Kociamafia, ale jak zwykle pewnie jestem uprzedzony i wydaje mi się, że „biegają” szybciej;-)