Po zalogowaniu się do FireFall, jedno z pierwszych i dość często powtarzających się pytań na czacie, które zobaczycie, będzie „Czy ktoś chce się dołączyć na Thumping?” Nie, nie jest to pytanie o jakiś dziwny cyber-sex, ale o wydobywanie surowców, które są podstawą funkcjonowania w FireFall i służa na przykład do ulepszania Battleframe, czy też do tworzenia broni, a nawet do uzyskania dostępu do instancji.
Sporo graczy z pewnością stwierdzi, że Thumping jest potwornie nudny i prawdopodobnie mieliby rację, gdyby nie fakt, że jest tyle różnych rodzajów i stopni trudności Thumpera…
Po pierwszych kilu minutach w grze dostajemy swój Scan Hammer – młot, którym możemy zeskanować ziemie i stwierdzić jakie są w danym rejonie surowce, oraz podstawową wersję Thumpera. Thumper, to nic innego jak wielkie wiertło spadające na ziemię w miejscu które wskażemy i wydobywa surowce wydając jednocześnie odgłos dudnienia. To właśnie to dudnienie przyciąga różnego rodzaju stworzonka, które atakują Thumpera uszkadzając go. Naszym zadaniem jest obrona, a kiedy nie dajemy rady, możemy go odesłać wcześniej, bo z doświadczenia wiem, że jak się psuje to go tracimy…
Nasz podstawowy Thumper może pomieścić tylko 250 surowców i nie wydaje z siebie zbyt wiele odgłosów, a tym samym przyciąga tylko najsłabsze żyjątka. Tak, po pewnym czasie ta wersja może się stać nudna i nawet wydobywanie blisko bariery energetycznej i walka z Chosenami nie są aż takie interesujące…
Wczesniej czy później będziecie potrzebować jakiegoś ulepszenia i większej ilości surowców i właśnie wtedy Thumpowanie będzie już na serio.
Następnego Thumpera w wersji Personal można stworzyć przy niewielkiej ilości surowców, ale potrzebujemy już co najmniej dwóch osób aby odeprzeć ostatnie fale potworków. Można również stworzyć Thumper dla grupy, który wydobywa o wiele więcej surowców ale również przywołuje o wiele więcej niebezpiecznych żyjątek.
Jedynym minusem Thumpingu jest to, że trzeba ochraniać wiertło przed falami atakujących stworów, a to wszystko dzieje się w jednym miejscu. Osobiście nie jestem fanem spędzania czasu w grze na mordowaniu żyjątek w jednym miejscu przez kilka godzin, ale wiem, że tacy gracze tez istnieją.
Thumping jest również doskonałym źródłem DNA różnych żyjątek, jak i innych rzeczy, które możemy potrzebować do ulepszenia swojej postaci lub też możemy je sprzedać poprzez MarketPlace (ctrl+M) innym graczom.
Jakieś namiary na serwer czy jest tylko jeden?
Chętnie bym pograł z Tobą, bo mam zamiar zobaczyć co to za gra 🙂
server jest jeden gra jest w fazie beta
http://www.firefallthegame.com/
Kinya, Skaramanga . Takie nicki ale mnie przez jakiś czas w grze nie zobaczysz
zainstalowalem i pierwsze wrazenia to Tabula Rasa, tak jakos mi sie przypomnialo. Wybrana klasa to Inzynier i na poczatku chaos, chaos i jeszcze raz chaos. gdzies polecialem, postawilem thumpera i nagle jak muchy do g.. zaczely sie zlatywac, cale szczescie ktos mi pomogl ubic lokalne zycie. i na koniec nawet znalazlem crafternie i udalo mi sie cos wykrafcic.
A jakie klasy macie, żeby zrobić grupkę jakąś.
Tu jest jak w Planetside 2, wybierasz co chcesz 😉
Ja się specjalizuje w heavy(Dreadnaught).
Nick: Czortoriell 🙂 jak będziemy razem online to można pokopać ;]=
Pamiętajcie o tym, że w tej grze nie ma serwerów jako takich, ale aby znaleźć się w tej samej „zonie” co inni znajomi to:
1) trzeba ich dodać do listy przyjaciół i gra powinna nas zalogować do tej samej zony
2) jeśli tak się nie stanie, to można połączyć się w grupę i zrobić /joinleader jeśli lider grupy znajduje się w innej zonie
a ja gram sobie medykiem
Ale to jest początkowa klasa każda z nich ma potem dwa rozdziały w przypadku medyka na:
-Combat Medic
-Super Medic ;D
Nie znam nazw ale brakuje mi jednego Pilot tokena a chciałem zrobić combat meda ale chęci do grania w to brak…
Biotech -> Dragonfly i Recluse
to jakby co Inzynier -> Kressh, lapac z nagonki bo troche tego nie ogarniam:)
Dobra to ja robię zwiadowcę… Nick: FrancuSs