Zgodnie z najnowszym wywiadem jakiego udzielił David „SmokeJumper” Georgeson portalowi Forbes, Everquest Next Landmark będzie pełnoprawna grą MMORPG.
Pierwotnie Landmark został ogłoszony jako gra w której gracze będą mogli odkrywać rozległe kontynenty oraz budować i przekształcać tereny. Niedawno usłyszeliśmy wzmiankę o tym, że w Landmark gracze napotkają pewne elementy systemu walki, ale dzisiejszy artykuł ujawnia więcej szczegółów.
Otóż w Landmark zobaczymy nie tylko bronie, przedmioty wypadające z zabitych stworków oraz walkę, ale również gra ta będzie używać tego samego systemu sztucznej inteligencji co EverQuest Next. Oto co powiedział na ten temat Georgeson:
„To element ryzyka. W świecie będą pewne pasywne niebezpieczeństwa jak woda i lawa, ale system walki i związane z nim stwory przyciągną innych graczy – tradycyjnych graczy MMORPG – do tego kreatywnego świata jakim będzie EverQuest Next: Landmark
Zawsze zamierzaliśmy mieć system walki w Landmark. Nie ogłaszaliśmy tego bo nie byliśmy pewni kiedy będziemy mogli go wprowadzić we właściwy sposób… Odrobiliśmy pracę domową i wiemy, że możemy go wprowadzić w niedługim czasie, może nie w czasie premiery, ale zdecydowanie niedługo po niej. Landmark będzie mieć szeroki wachlarz rodzajów walki i używać będzie ten sam system sztucznej inteligencji, którego używać będzie EverQuest Next, ale prawdopodobnie nie w ten sam sposób. Jeśli chodzi o AI walki, to będzie to dokładnie ten sam model.”
Jak bardzo zaawansowany więc będzie system walki w Landmark? Z pewnością nie będzie to typowa mechanika hack’n’slash, którą to można by się spodziewać w grze opartej na kreowaniu świata. Walka będzie mieć dokładnie ten sam styl co w EverQuest Next wliczając to stwory jak i przeszkody przeznaczone dla grupy graczy, a nie tylko pojedynczego gracza.
„W zależności od tego jak bardzo gracz będzie chciał zagłebić się w system walki chcemy uwidocznić różne jej rodzaje. Jeśli chcesz grać klasą o dalekim zasięgu spelli i combat artów, będziesz w stanie to zrobić. Spelle oraz combat arty – nie ma problemu. Dokładnie ta sama mechanika, która gracze znajdą w EverQuest Next… Będziecie w stanie wymienić różnego rodzaju narzędzia oraz bronie aby dopasować odpowiednie zdolności swojej postaci„
Zważywszy na to, że nie wszyscy gracze zainteresowani budowaniem struktur będą zachwyceni pomysłem walki ze stworami aby zdobyć odpowiednie miejsce czy też surowce, developerzy myślą o podziale kontynentów w zależności od ryzyka.
„Ciągle nad tym debatujemy ale jedna z teorii zakłada, że będziemy mieć niektóre kontynenty bez ryzyka walki oraz inne o zwiększonym ryzyku, albo może stwory nie będą mogły wejść na terytorium gracza. Ludzi, którzy chcą móc budować bez żadnych przeszkód będą mogli to robić, a ludzie którzy lubią ryzyko będą takowe mieli i w związku z tym dostaną lepsze nagrody.„
Więc co to oznacza? Po prostu EverQuest Next Landmark będzie pełnoprawna gra MMORPG, która będzie mieć wiele wspólnego z EverQuest Next łacznie z integracją obu gier. Okazuje się, że gracze będą w stanie przenieść zaaprobowaną strukturę z EQN:Landmark do EQ Next. Nie będzie to jednak takie proste bo gracze będą musieli zrobic pewne rzeczy oraz questy, nie wspominając o tym, że działka i struktura będzie musiała nawiązywać do stylu Norrath. Gracze będa w stanie także przenieść swoja klasę Adventurer z Landmark do EQNext.
„Kiedy gracz przeniesie się z Landmark do EverQuest Next będzie mieć dostęp do wszystkich swoich szablonów, ale tylko te nawiązujące do stylu EverQuest Next będą mogły być użyte. Gracze będą w stanie używać dokładnie tych samych narzędzi co w Landmark aby móc tworzyć struktury w EQNext.”
Oczywiście David Georgeson nie byłby sobą gdyby na sam koniec wywiadu nie wspomniał o czymś zaskakującym… Wyobraźcie sobie co się stanie gdy developerzy wprowadzą PvP do EverQuest Next: Landmark…