Smed i te jego pytania… Po pytaniu dotyczącym 5 największych problemów / błędów w PlanetSide 2 przyszedł czas na kolejne. Tym razem pytanie dotyczy nowych graczy i ich doświadczeń z grą.

Co według was jest zbyt zagmatwane dla nowych graczy w PlanetSide 2?

Wymieńcie 5 najważniejszych problemów i bez długich komentarzy proszę. Podajcie wszystko co sprawia, że gra jest dezorientująca – czy to rzeczy wynikające z interfejsu, czy może my wykonujemy złą robotę w przekazywaniu informacji.

Szczególnie chcielibyśmy to usłyszeć z perspektywy nowych graczy, ale mile widziane są doświadczenia wszystkich graczy.

Dzięki, Smed

No więc? Z czym według Was nowi gracze PlanetSide 2 mają najwięcej problemów gdy zaczynają grę?

P.S. Jeden z komentarzy nagrodzę w czwartek wieczorem kodem na 300 pkt CERT 😀

Poprzedni artykułCo słychać w tytułach EverQuest?
Następny artykułJak wakacje to tylko na Risa…
15 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
SGTAce

Zagmatwane może być zrozumienie cen w PS2… jakby nie patrzeć 5$ za kamuflaż to dość sporo się wydaje. Z drugiej strony może być niezrozumiały lattice i olbrzymie różnice populacji na serwerach które są puste. Te duże różnice powodują że walki nie ma lub trafia się na zerga. Brakuje balansu (mam nadzieje na redukcje liczby serwerów bo miller świeci pustkami odkąd zaczeli testy na innych jakiś specjalnych rzeczy). To może się znudzić gdy nie ma do czego strzelać a za moment jest wrogów tyle że zamykają w respie.

WabciuPL

Na początku miałem problem z tym, że byłem typowym mięsem armatnim. Nawet najlepsi musieli przejść przez ten etap, więc i mnie to nie ominęło. Ale tego nie da się „naprawić”, po prostu trzeba to odbębnić, po czym samemu zacząć być utrapieniem dla niskich BR. Reszta wydaje mi się w miarę klarowna, ktoś kto ma przynajmniej kilka sprawnych komórek mózgowych powinien po kilku godzinkach gry ogarnąć większość podstawowych rzeczy. Chociaż usunięcie panelu Certs na rzecz Nano Cycler jest już swoistym utrudnieniem. SOE powinno go przywrócić gdyż teraz nie mogę hurtowo kupować ulepszeń, tylko muszę latać po tych okienkach klasowych.

Podstawowa rzecz – tłumaczenie. Niestety część nowych graczy nie jest anglojęzyczna i ich znajomość tego języka może być mizerna. Zwłaszcza opisy specjalności do klas mogą stanowić trudność. Ale uwaga. Niech nie tłumaczą na żywca wszystkiego bo będą problemy z komunikacją z innymi graczami którzy grają na wersji angielskiej. Druga rzecz to taka, że przydały by się tipy podczas rozgrywki. Wchodzi nowy gracz do mapy i ma komunikaciki – to jest linia przepływu, robi to i to. Tu masz okno do implantów które dadzą Ci to i to. Najprostsze tłumaczenia i oczywiście możliwość wyłączenia tego;)

TheKetjow12345

Cały system ulepszeń jest na początku trochę skomplikowany, bo kiedy po kilku godzinach lamienia i biegania z jakimś losowym squadem (w którym gra pewnie jakiś zorganizowany outfit, ale nie wiemy o co chodzi bo dopiero włączyliśmy grę) od punktu do punktu i uzbieraniu kilku certów tak naprawdę nie wiadomo co z nimi zrobić i kupuje się jakieś badziewia, które z perspektywy czasu wydają się być baaardzo nietrafionym zakupem. W sumie wystarczyłaby możliwość „odsprzedania” tych ulepszeń, nawet za ułamek ceny, tak wiem jest VR gdzie można testować, ale mi np nie zdarzyło się tam wejść przed 20 którymś poziomem…

bartosz277

brak spolszczenia

bartosz277

jest nas wystarczająco dużo że by wprowadzić Polską wersje językową tej gry

Skaramanga

rynek jest za mały u nas żeby im to się opłacało, nawet jeśli by chcieć własne modifikacje robić to i tak niemożna by ich wrzucić do gry bo ban perm.

I tak teraz nie jest źle jak rok temu pierwszy raz spadłem z nieba wpadłem na indar excevation( czy cuś ) +48/ +48 a jakoś grałem dalej.
Problem jest z optymalizacją. W PS2 mam 20~fps na niskich a w BF3 30\60 na wysokie/ ultra

bartosz277

Rynek jest w sam raz, bo nie widze że by tam dużo więcej anglików grało, niż polaków.
sami anglicy pewnie mają problemy z określeniem niektórych nazw na początku, a co dopiero jak się tego języka nie umie czytać

bartosz277

Po za tym WOT jakoś mógł wprowadzić polską wersje językową, i nie dziwo że jest najlepiej zarabiającą grą. Widocznie tym z PS2 nie zależy na pieniądzach, albo nie odpowiada im nasz język

VintageMan

Jeżeli PS2 nie zależy na pienoadzach to po co miałoby istnieć?

Widzę że mój poranny komentarz się nie zapisał, także Kinya możesz oddać mój kod dla kogoś innego.

bartosz277

to sa na to za glupi ze by zaranbiac wiecej, albo smierdza im moje pieniadze

VintageMann

Był tak przemyślany i składniowo pięknie złożony że pomimo nicku powyżej zastanawiało by was czy to nie jakieś oszustwo w moim wykonaniu.

No to czas wyjsc z piwnicy we wsi i uczyc sie jezyka…