Zajrzałam wczoraj do DC Universe Online i ledwo się zalogowałam dostałam „ninja-invite” do polskiej Ligii „Polish Heroes”…
Przyjęłam zaproszenie, chociaż nie mam w zwyczaju akceptować zaproszeń bez jakiejkolwiek konwersacji. Liga wydaje się malutka, bo łącznie ze mną były zalogowane jeszcze tylko dwie osoby. Zobaczymy jak będzie i tak nie loguję się do DCUO każdego dnia, a tylko od czasu do czasu.
Ostatnim razem będąc w DCUO pokonałam Gigantę, a teraz postanowiłam zmierzyć się jakąś misją grupową. Od jakiegoś czasu zalegała mi w dzienniku misja grupowa do Area 51 więc postanowiłam się tam udać.
Przede wszystkim zaskoczyło mnie, że misja ta dzieje się na otwartym terenie. Owszem – niby Area 51, ale bardziej spodziewałam się walk w podziemnych laboratoriach niż na powierzchni…
Kompletnie nie znałam strategii co należy robić i modliłam się, aby nie było to nic skomplikowanego, bo strasznie nie lubię wychodzić na n00ba. Przekonałam się o jednym – jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o… rozróbę.
Wiem, że były tam jakieś zadania do wykonania typu włączanie terminali, ochrona personelu, itd. ale tak naprawdę akcja działa się tak szybko, że jedyne o czym mogłam myśleć to aby nadążyć za grupą i się nie zgubić. To byłby dopiero wstyd 🙂
W trakcie wykonywania tej misji poznałam tez bardzo miłego Polaka, który wytłumaczył mi kilka rzeczy na które nie mogłam znaleźć odpowiedzi. Przede wszystkim aby szybko komuś odpowiedzieć na tell w DCUO wystarczy napisać /r. Jest to bardzo przydatna informacja, gdyż nie mogłam nigdzie znaleźć na to odpowiedzi, a nicki niektórych graczy są StR4szn1E Dz1wn3.
Kolejne ciekawostki jaki odkryłam ostatniego wieczoru to fakt iż w misji grupowej oznaczonej na poziom 10 brały udział dwie postacie na poziomie 30. Chyba istnieje jednak w tej grze jakiś system mentoringu, albo coś co pozwala osobom na wyższym poziomie grupować się z „małolatami”.
Niestety, okazuje się, że poziom 30 w tej grze to nie jest maksymalny poziom. Po osiągnięciu tego poziomu w grze istnieje progresja horyzontalna (chyba tak to się nazywa) i gracze oceniani są na poziomie ilości punktów CR (Combat Rating). Strach się bać, ale wpierw muszę wbić ten poziom 30 aby móc się tym martwić 😀
Ogólnie spędziłam wczoraj w DCUO bardzo przyjemne 2 godzinki. jak na razie gra jest łatwa i przyjemna, ze świetnymi opowieściami osadzonymi w świecie DC Universe 😀
P.S. Podobno Hand Blastery są najlepsze dla lekarza, a moja moc Celestial jest jedną z najtrudniejszych w grze?
kurcze szkoda, że grafika tego wygląda tak źle. Ale licze, że Archage będzie fajny 😀
Systemu mentoringu jako takiego chyba nie ma, no chyba że dodali coś przez ostatnie pół roku. Kolejki PvE nie mają jako takie podziału na lv wchodzących graczy tak więc na misje lv 10 może spokojnie wbić 30. Później o tym czy będziesz miała dostęp do kolejnych misji Tier 2, 3, itp. będzie właśnie decydował CR czyli jakość założonego sprzętu.