Gry MMO się bardzo się zmieniły na przestrzeni lat. Wiemy o tym, ale czasami o tym zapominamy. Gry, w które gramy teraz mogą znacznie się różnić od momentu kiedy miały premierę – szczególnie jeśli premiera miała miejsca 16 lat temu.
https://www.youtube.com/watch?v=X1j6D5Sh8cA
Nigdy nie grałam w oryginalnego EverQuesta, chociaż przyznam się, że raz zrobiłam do niego podejście. Grafika przysporzyła mnie prawie o zawał serca, klikanie na NPC nic nie dawało, a już kompletnie się wystraszyłam gdy dowiedziałam się, że muszę coś napisać do NPC w grze aby on ze mną pogadał! Dla mnie w tamtym momencie gra była przerażająca, a dla mojego kolegi była ułatwiona do granic możliwości i w proteście, po 10 latach, zakończył swoja przygodę z tą grą.
Poniżej kilka rzeczy, o których mogliście nie wiedzieć, a które dotyczą właśnie tego jaki był EverQuest chwilę po premierze.
Pierwsze UI było tragicznie wyglądające i skoncentrowane wokół widoku z pierwszej osoby. Przypominało kształtem olbrzymie pudełko, w środku którego znajdował się malutki ekran na którym gracz mógł obserwować swoją postać. Z upływem lat UI zostało zmienione na bardziej przystępne dla graczy.
Mapa? Przy starcie gry nie było dostępnych map! Odnalezienie drogi w świecie wymagało wyszkolenia specjalnych zdolności, które pozwalały graczom orientować się w kierunku w którym się poruszali. Tak naprawdę to pierwsze mapy były ręcznie rysowane przez graczy!
Podróżowanie w EverQuest było wyprawą, która mogła zająć nawet kilkadziesiąt minut. Przede wszystkim przy starcie gry gracze nie posiadali mountów i przemierzenie pojedynczej strefy mogło zająć nawet 30 minut! Nie było czegoś takiego jak szybkie podróżowanie. Po morzach kursowała tylko jedna łódź więc czasami, aby móc zmienić kontynet, trzeba było na nią czekać nawet 45 min minut!
Przerwy sprzyjały zawieraniu przyjaźni. W czasie walk postacie zużywały mnóstwo many, a więc pomiędzy walkami należało odpocząć aby ja zregenerować co mogło zająć nawet kilka minut. Jeśli grupa chciała dostać się na inny kontynent, to trwało to jeszcze dłużej. Czas ten spędzało się głównie na rozmowach z innymi graczami, a dzięki temu nawiązywało się mnóstwo przyjaźni.
Noce w EverQuest były tak ciemne, że wiele postaci spadało z urwisk i klifów. Tylko postać Mrocznego Elfa była w stanie zobaczyć co się dzieje w nocy! Noc, to był czas, gdzie większość graczy, którzy grali innymi klasami, szukała schronienia i czekała na wschód słońca…
Rok 1999 to także czasy, kiedy gracze korzystali z internetu łącząc się do niego poprzez linię telefoniczną! Nie daj boże ktoś podniósł telefon aby zadzwonić – połączenie stracone…
Po tylu latach EverQuest nadal funkcjonuje i ma się całkiem nieźle, zważywszy na to, że gra ta doczekała się już aż 21 dodatków!