Fanów strzelanek z pewnością zainteresuje fakt, że na Kickstarter zakończyła się z sukcesem kampania, dzięki której powstanie unikalna gra – War of Rights.
Zgodnie ze słowami twórców, War of Rights ma być wieloosobową sieciową strzelanką, której akcja osadzona została w realiach wojny secesyjnej. Walczyć będzie można zarówno po stronie Unii, jak i Konfederacji, a same walki będą odbywać się będą na mapach bazujących na autentycznych miejscach, gdzie toczyły się bitwy w trakcie tamtej wojny.
Strzelanki osadzone w realiach sprzed XX wieku są z pewnością rzadkością, ale War of Rights ma to zmienić. W grze tej położony zostanie duży nacisk na wierne oddanie realiów wojny secesyjnej, począwszy od uzbrojenia, miejsca bitew, aż po uwzględnienie sił, jakimi dysponowały obie strony konfliktu.
Gra stworzona została na CryEngine i w momencie uruchomienia pierwszych Alpha testów, gracze będą mieć do swojej dyspozycji cztery olbrzymie mapy. Co ciekawe, to będzie można wcielić sie w rolę żołnierza walczącego na pierwszej linii frontu, kapitana, czy nawet generała dowodzącego całą armią. Rozkazy generała, pokonywać będą w czasie rzeczywistym cały łańcuch dowodzenia, a gracze będą mogli je wykonać bez zastrzeżeń lub też zbuntować się i podjąć działania na własna rękę.
Jeśli zainteresował Was ten tytuł, to możecie oddać na niego swój głos na stronie Steam Greenlight lub też wesprzeć ją bezpośrednio na oficjalnej stronie gry.
Rewolwery beda OP, 🙂 bo to jedyna bron tak naprawde palna z magazynkiem nawet 9 strzalowym plus cos ala 10 strzal i druga lufa wieksza lufa gruba ladowana srutem cos jak taki shotgun.
ogolnie takie stanie i walka w miejscu ladowanie i dostawanie w tym czasie od wroga dla mnie to jest bezsensu 😀 ale bym zagral mam Verduna tez niby fajne ale okopowa walka jest tragiczna ;/
Rewolwer LeMat(9 strzalowy z druga lufa srutowa 1 strzalowa) 🙂 potem bylo duzo czarnoprochowcow Colt Navy(najbardziej popularny chyba), Lefaucheux M1858(pierwszy rewolwer chyba na normalne pociski w mosieznej lusce), Rewolwer Lebela z innowacyjnym systemem ladowania tak jak to dzisaj maja rewolwery na bok sie beben przekrecalo a moze sie pomylilem bo to chyba byl uzywane w 1 wojnie siatowej lebel jest wlasnie w Verdun
Ciekawa, lecz już widzę jak randomy będą słuchać rozkazów 😀
Proste, jak random nie chce się sluchać to jest dezerterem (i kulka kd swoich za każdym razem jak nie wyslucha rozkazu) albo kick z serwera. Zresztą niektóre gry nie są zrobione dla randomów.