Chyba nie jest tajemnicą, że gry komputerowe mogą być w jakimś stopniu uzależniające… Okazuje się, że pewien Rosjanin uzależnił się tak bardzo od Fallout 4, iż postanowił pozwać twórców tej gry do sądu.
Ten tajemniczy mężczyzna z syberyjskiego miasta Krasnojarsk, oświadczył iż zdecydował się na pozew dlatego, że uzależnienie od Fallout 4 kosztowało go utratę pracy, zdrowia i żony.
W ramach rekompensaty za stres i skutki spowodowane trzy-tygodniową sesją gry, mężczyzna ten domaga się 500.000 rubli, co w przeliczeniu wynosi 7.000$.
Oczywiście pozwy za uzależnienie od gier nie są niczym nowym. W 2010 roku jeden z graczy Lineage 2 pozwał NCSoft za to, że gra nie została oznakowana jako uzależniająca i… wygrał! No zobaczymy jak potoczy się sprawa Rosjanin vs Bethesda i czy będzie mieć to wpływ na oznakowanie gier w przyszłości.
I co o tym myślicie? Czy też wytoczylibyście proces firmie tworzącej grę komputerową, a jeśli tak to za co?
Proszę dajcie jakieś absurdalne powody, abyśmy mogli się pośmiać 🙂
Na Twórców Star Wars 1313, że go nie wydali, a zapowiadała się taka fajna gra
Twórców Call Of Duty MW. Za to, że uśmiercili wszystkich fajnych bohaterów. R.I.P. Ghost.
Ludzie maja tupet 2.0
Ja bym pozwal Disneya, za to co zrobil ze Star Wars: The Force Awakens
Za co za glupote i wdrazanie swoich chorych fantazji bez porozumienia z community czytaj system lattice w planetside i inne rozne rzeczy w wielu grach.
W sumie to z pozwaniem Disneya za nowe Gwiezdne Wojny to dobry pomysł… nie dość, że na tym byłem, to w nocy, więc się nie wyspałem. Poza tym w cholerę często o tym myślę, znowu chcę pójść, a potem jeszcze kupię na Blu Rayu. Trzeba pozywać!