W dniu dzisiejszym na serwery Gloria Victis trafiła kolejna ciekawa aktualizacja, która znacznie zwiększa immersję doświadczaną przez graczy.

Najistotniejszą zmianą jest wprowadzenie walki pomiędzy postaciami NPC – lisy skradają się w kierunku farm, aby polować na drób, kłusownicy polują na dzikie zwierzęta, a najemnicy służący jednej z nacji w Dolinie Śmierci atakują widocznych strażników z przeciwnej drużyny. Ale to nie koniec zmian, bo w najbliższych aktualizacjach różne grupy NPC będą toczyć między sobą lokalne wojny, wprowadzając jeszcze więcej życia do świata tej gry!

Aktualizacja ta wprowadziła także zmiany dotyczące nieskończonych złóż surowców – od teraz gracze będą mogli wyczerpać dane złoże, w efekcie czego trzeba będzie stale poszukiwać nowych lepszych złóż. Dodatkowo ulepszono doświadczenia nowych graczy wprowadzając odświeżone menu wyboru postaci. Nowe menu nie tylko prezentuje się znacznie lepiej, lecz także od samego początku buduje odpowiednią atmosferę.

Wciąż trwają prace nad nowym launcherem i systemem dynamicznych wydarzeń, jednak w tym samym czasie twórcy Gloria Victis pracują nad zapełnieniem świata pięknie wyglądającymi małymi lokacjami.

20150113_GV_menu

Poniżej najważniejsze zmiany, a pełna listę znajdziecie na stronie głównej Gloria Victis:

  • Rozgrywka
    • Wprowadzono AI walki pomiędzy postaciami i przeciwnikami NPC
    • Wprowadzono złoża, w których mogą wyczerpać się surowce
    • Wprowadzono nowe menu wyboru postaci
    • Zmodyfikowano zachowanie strażników w “Dolinie Śmierci”
  • Przeprojektowano okno opcji gry
  • Naprawiono mnóstwo błędów
Poprzedni artykułPierwsza gra DBG trafia na Xbox One
Następny artykułFallout 4 może zaskoczyć wyglądem
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Anselmo

Kiniuś czy poprawili wygląd postaci na tle środowiska czy dalej wygląda to sztucznie ?

JemVanusy

Dziś właśnie wykupiłem sobie dostęp. Pierwsza polska gra, świat gry który lubię więc a co! Raz się żyje.

Balrogos

Nie dosc ze zloza sa male duzo czasu zajmuje ich zbieranie zbierac trzeba w setkach ton zeby wygrindowac rzemioslo to jeszcze robia losowe lokacje no sorry

Balrogos

Narazie strata kasy trzeba czekac az zrobia w pelni ukonczony system walki a musi to byc miks chivalary + blade symphony + powrót króla

JemVanusy

Zakup w zasadzie dokonałem bardziej na zasadzie wsparcia finansowego jak i samych testów gry. A nuż rozbuduje się z tego faktycznie gra na lata. Nie oczekuję, iż gra mnie już pochłonie całkiem jż teraz 24/7 (jak w swoim czasie WoW czy PS2), ale mam ochotę „od środka” obserwować rozwój gry.

dziadu

Ja pitole to patchowanie trwa wieczność. Człowiek się zdecyduje żeby sprawdzić nowości ale zanim to się zpatchuje to się odechciewa 😉