Brian Burness, jeden z projektantów ekipy PlanetSide 2, zaprezentował właśnie jak wyglądać będą silosy służące do przechowywania surowca zbieranego przez graczy za pomocą pojazdów ANT.
Cortium, bo tak właśnie nazywać się będzie ten surowiec, służyć będzie nie tylko do budowy baz, ale także do zasilania rożnego rodzaju modułów dających tarcze oraz generatora punktów zwycięstwa.
Zabawię się teraz w Balrogosa – totalne gówno. Skupiają się na dodawaniu chujowego kontentu który jest tej grze nie potrzebny. Przez pierwsze 2 miesiace ludzie będą się tym bawić a potem używać sporadycznie. Jak chcę pobudować to gram w RUSTa a nie PS2.
Jak się zastanowić to jeśli ten system naprawdę będzie działać to w końcu dostaniemy coś w rodzaju… METY? Bo na chwilę obecną to co można w tej grze robić? Atakuj/broń/farm w Libku. Oczywiście czasem mają miejsce niesamowite bitwy, duże outfitty czasem przeprowadzają złożone operacje(nawet widziałem jedną zakończoną sukcesem 😛 ) ale i tak wszystko sprowadza się do trzech wymienionych przeze mnie czynności. Albo bronimy baz albo zajmujemy kolejne terytoria(ale nie za dużo bo wtedy dwie frakcje nieświadomie skupią się głównie na nas z powodu małej ilości połączeń między ich bazami… Dzięki Latice!) albo szukamy sposobu na najefektywniejsze zdobycie gotówki(dla mnie ektremalnie nudne zajęcie, jak ktoś mi pm’a wysyła („Viktor, choć do Libka!” „Ale po co? Jakąś bazę będziemy bronić/atakować, nękać TRID’y?”, „Nie no pofarmimy sobie bez celu.”) to mi się różne epitety na klawiaturę cisną 🙂
Wracając do tematu. Jeśli dobrze to zaprojektują, na przykład złoża będą spawnować się rzadko ale będą miały dużą wartość to wtedy walka o te złoża będzie miała strategiczny sens bo zamiast niszczyć Generator VP po prostu nie pozwoli się przeciwnikowi na jego postawienie. W końcu rację bytu będą miały dalekie rajdy na terytorium wroga, co prawda obecnie takowe też mają czasem miejsce(nigdy nie zapomnę jak przejechałem z BAWC’ami przez całe terytorium NC na Indarze aż w końcu dowódca stwierdził że wypadałoby zginąć w jakiś efektowny sposób więc wpieprzyliśmy się w środek bitwy o Indar Excavation Site między VS i NC) ale nic z nich nie wynika, może poza morzem certów jak dobrze pójdzie.
Albo zamiast spędzać kolejny wieczór na waleniu głową w ścianę, ewentualnie waleniu głową w Crowna można zabawić się w Boba Budowniczego i zbudować jakieś fajne bazy. Pierwszą rzeczą jaką zbuduję(o ile nie będzie to kosztować 34657864 certów) na pewno będzie możliwie wierny oryginałowi Whiskey Outpost ze Starship Troopers.
Polecam ustawianie turretów AI, wystarczy że się do Ciebie odwróci i leżysz trupem. To samo z AA, AV już trochę gorzej. Stawianie osłon przed turretem w większej odległości niż 2-5m się nie opłaca, bo jeżeli się za nią schowa wroga piechota to turret napierdala w osłonę i niszczy ją. co mija się z celem. Najlepiej ustawić je jako część osłony/murów.
😀
Usuniecie Lattice przywrocenie optymalizacji i gra bedzie super grywalna jak dawniej i oczywiscie przywrocic te wszytkie minibazy to byl planet side najlepiej go wspominam z tamtego okresu