Na sierpień zapowiedziano premierę na Steam Early Access nowego, interesująco wyglądającego tytułu – Of Kings And Men, znany poprzednio jako Melee: Battlegrounds.
Gra ta tworzona jest przez małe studio Donkey Crew, które założyły osoby pracujących wcześniej nad modyfikacjami do Mount&Blade: Warband. Zgodnie z oficjalna zapowiedzią, będzie to wieloosobowa gra sieciowa z elementami strategii, której akcja osadzona została w 13 wieku.
Of Kings And Men pozwoli graczom doświadczyć ogromnych, 200 osobowych bitew, przechwytywania terytorium lub też walk na specjalnych arenach. W momencie premiery gra oferować będzie kilka trybów walki, w których gracze będą mogli zgrupować się i walczyć z innymi graczami oraz otwarty świat zwany The Epic.
Każdy z tych trybów ma mieć swoja unikalnie wyglądającą mapę oraz obiekty na niej się znajdujące. Osobisty sprzęt postaci oraz statystyki będą przenoszone pomiędzy trybami, a wszytko co zostanie zarobione w czasie tych potyczek będzie miało wpływ na otwarty świat tej gry. Biorąc udział w różnych trybach walki gracze będą zarabiać pieniądze dla swojej postaci, jak i frakcji, które potem wykorzystywane będą do tworzenia nowych budynków oraz sprzętu.
W momencie premiery gry na Steam Early Access gracze maja mieć do wyboru kilka trybów walk:
- Deathmatch dla grup;
- Instant Battle – walki do 200 osób;
- Sequential Battle – czyli przechwytywanie terytoriów zanim uczyni to inna drużyna;
- Conquest (Podbój) – połączenie gry drużynowej oraz przechwytywania surowców na mapie podzielonej na neutralne punkty zainteresowania ze wskazaniem, który region w danym momencie powinien zostać podbity przez graczy;
Dodatkowo do dyspozycji użytkowników oddany zostanie otwarty świat zwany „Epic”, który to będzie praktycznie pusty na początku, dopóki gracze nie zaczną budowy swoich domostw. Z biegiem czasu większe skupiska domostw zamienią się w wioski, miasteczka, a nawet miasta. Wszystko to jest w pełni kontrolowane i projektowane przez graczy. I chociaż małe gospodarstwa oraz warsztaty będą mogły być prowadzone samodzielnie, to im potężniejsi będą chcieli sie stać gracze, tym więcej NPC będą musieli wynająć do pomocy.
Pomiędzy trybami wojny, a światem otwartym ma panować pełna symbioza. Walcząc gracze, jak i poszczególne frakcje, będą zarabiać srebro potrzebne do tworzenia lepszego sprzętu, lepszych mechanizmów obronnych grodów należących do frakcji.
Otwarty świat tej gry – Epic, ma składać się z rund, z których każda może trwać nawet kilka miesięcy. Po zakończeniu danej rundy świat zostanie zresetowany i zabawa rozpocznie sie od początku. O jednym warto wspomnieć – zdobyta na postaci osiągnięcia, jak i honor, nie będą kasowane.
No i co o tym myślicie?
https://www.youtube.com/watch?v=QWtinBnWZxM
Idea bardzo fajna. Może coś trochę innego od typowych mmo. Choć jestem ciekaw jak to się rozwinie i czy gdzieś po drodze nie upadnie..