Dobra informacja jest taka, że już w najbliższy weekend, podczas Poznań Game Arena, poznać mamy datę premiery Edengrad na Steam Early Access. Zła wiadomość jest taka, że musimy na to poczekać jeszcze kilka dni.
A tymczasem ekipa Huckleberry Games wprowadziła do gry kolejnych przeciwników. I to paskudnych. Wielgachne pająki i komary…
Jak ja nie cierpię pająków… Szczególnie tych wielkich jak stoły!
No nic, ponoć mamy dać sobie z nimi radę bez żadnych problemów, gdyż są to stwory, jakie spotkać będzie można w początkowej fazie gry, kiedy to nasza postać nie będzie jeszcze mieć zbyt dużo ekwipunku.
Dodatkowo twórcy gry napisali i wprowadzili kilkadziesiąt nowych zadań, których część dotyczy głównego wątku fabularnego oraz udoskonalili rozmowę z wieloma NPC jednocześnie. Ponoć funkcja ta nadaje pewnej dynamiki dialogom i wygląda naprawdę fenomenalnie.
Ciekawie będzie wyglądać pierwsza machina wojenna – działo, które to będzie w stanie niszczyć mury obronne oraz budynki. Do sprawnego sterowania nim wymagani będą dwaj gracze: jeden do ładowania pocisków oraz precyzyjnego sterowania lufą i drugi do odpalania tychże pocisków. Niestety, nie wspomniano ilu graczy potrzebnych będzie do obrony tego działa i czy będzie można je przemieszczać na dalekie dystanse.
Oprócz tego kontynuowane jest szlifowanie oprawy wizualnej gry. Oznacza to, że ulepszono oświetlenie oraz do gry dodano łagodne przejścia kamery i kilka dodatkowych efektów graficznych, które tworzą właściwy klimat dla danego otoczenia. Dzięki tym wszystkim zmianom, Edengrad prezentuje się coraz lepiej.
Zresztą sami to oceńcie 🙂
