Studio Nexon Europe rozpoczął potężną „Operację Janus”, która wprowadzi do sieciowej strzelanki Combat Arms zmiany w silniku graficznym, interfejsie oraz nowy system kojarzenia meczów.
Beta testy tej olbrzymiej aktualizacji rozpoczną się przebudową oryginalnego silnika LithTech Jupiter, który będzie od teraz wspierał zaawansowane funkcje graficzne, porównywalne z nowoczesnymi silnikami gier. Gracze będą mogli wybrać pomiędzy oryginalnym lub zmodernizowanym silnikiem, pozwalającym użytkownikom o różnych ustawieniach graficznych grać na tym samym serwerze.
Na początku 2017 do gry dodana zostanie druga część „Operation Janus”, implementująca zmiany w interfejsie oraz w kojarzeniu meczy.
Interfejs użytkownika będzie prostszy w obsłudze, a to dzięki zmianie w proporcji obrazu z 4:3 na 16:9, meczom dostępnym za pomocą dwóch kliknięć oraz możliwości tworzenia skrótów dopasowanych do gustu gracza. Proces ewolucji gry podsumowany zostanie nowym systemem kojarzenia meczów, który dostarczyć ma graczom zbalansowaną rozgrywkę poprzez dobieranie ich z przeciwnikami o podobnym poziomie umiejętności.
Oto jak wyglądać ma ta gra po zmianach:
Wow, ale fajny update. Teraz to Comba Arms podbije rynek gier i cheaterow juz prawie nie ma 🙂
Muszę przyznać , że zapowiada się coraz bardziej ciekawie. Ciekawie czy zaistnieje.
Ha, Lithtech engine pamietam jeszcze z czasow No One Lives Forever! Fajowa giera byla.
No ale to brzmi interesujaco – Operacja Janusz 😀