Ekipa survivala Scum podchodzi do łucznictwa bardzo poważnie. Widać i słychać to w najnowszym dzienniku developerskim, w którym to przedstawiono zaskakującą ilość szczegółów związanych z tym systemem.
Zacznijmy od tego, że w grze dostępne są obecnie trzy rodzaje łuków: prosty, który można samodzielnie wytworzyć; mniejszy, ale mocniejszy łuk refleksyjny; a także nowoczesny bloczkowy, który jest najłatwiejszy w obsłudze i oferuje najwięcej możliwości dostosowywania.
Nasz ulubiony narrator – John Dick, który przez jakiś czas uganiał się za spódniczkami, powrócił do pracy. W najnowszym materiale filmowym, tłumaczy on jak fizyka wpływa na łuk oraz wystrzeliwane z niego strzały.
I chociaż posługiwanie się łukiem w Scum uzależnione jest od siły postaci oraz poziomu umiejętności łucznictwo, to dzięki znalezionym w świecie narzędziom, można dostosować siłę naciągu cięciwy każdego łuku, do możliwości danej postaci. Dzięki tej funkcji nadal możecie używać mocarny łuk bloczkowy, nawet jeśli zainwestowaliście w inteligencję, zamiast siłę. Owszem, będzie on zadawał nieco mniejsze obrażenia, ale przecież koniec końców liczy się szpan. No i może odrobinę przetrwanie…
Jeśli macie w planach wypróbować Scum i zapoznać się w niej z dość skomplikowaną umiejętnością, jaką jest łucznictwo, to możecie zakupić ją na Steam. I lepiej zrobić to wcześniej niż później, bo studio Gamepires jeszcze przed Letnią Steamową Gorączką Zakupową zapowiedziało podwyżkę ceny.
Kupiłem, pograłem z dwójką znajomych – wszyscy uznaliśmy, ze to bardzo nudna gra.
Na szczęście Steam zwrócił pieniądze za wszystkie kopie.
Ja mam dokładnie odwrotne zdanie. Scum to jedna z lepdzych giet na rynku survivalowych strzelanek postapo (obok DayZ czy Miscreated). Może po prostu spodziewaliście się czegoś innego, bo trgo typu gry to sanboxy, a więc nie ma tu fabuły, misji, awansów, drzrwka rozwoju. To po prostu coś dla ludzi, którzy dami potrafią wyznaczyć sobie cele. No i sporo tu zazwyczaj agresji.