Kilkanaście dni temu rosyjskie studio GFA Games oficjalnie ogłosiło prace nad nowym postapokaliptycznym MMO PIONER. Produkcja ta oferowana będzie w modelu biznesowym Buy-to-Play i zadebiutować ma we wczesnym dostępie pod koniec 2021 lub na początku przyszłego roku.

W PIONER wcielimy się w rolę byłego agenta, który przeżył tajemniczą technologiczną katastrofę na radzieckiej wyspie odizolowanej od lądu przez wielką anomalię. Gracz ma dwa cele: znaleźć i uratować swoich towarzyszy, a także zbadać mistyczną stację Moglink.

Pierwsze zdjęcia i materiały filmowe wzbudziły spory entuzjazm wśród fanów postapokaliptycznych strzelanek, ale pojawiło się także sporo pytań. Na część tych związanych z walką i broniami developerzy odpowiedzieli na najnowszym filmie promującym tę produkcję.

Zacznijmy od tego, że twórcy PIONER celowo postanowili odejść od powolnego poruszania się postaci, które to często jest obecne w tradycyjnych grach survivalowych. Zamiast tego otrzymamy system poruszania się znany wielu użytkownikom strzelanek, a do tego możliwość zastosowania podczas walki różnych taktyk i ról.

Ta sama koncepcja dotyczy także innych elementów gry, począwszy od zarządzania ekwipunkiem, poprzez użycie broni. Developerzy chcą, by gracze mieli podczas walki wiele możliwych rozwiązań bez nadmiernego komplikowania rozgrywki.

Czytaj także: Pierwsze materiały filmowe z MMO PIONER

Prawie każdą broń dostępną w grze będzie można zmodyfikować, a niektóre nawet wytworzyć używając znalezionego złomu i pozostałości. Tak jak i w przypadku innych strzelanek, różne modyfikacje wpływać będą na rozmiar magazynka, celność i inne statystyki doskonale znane użytkownikom tych gier. Jednak w PIONER przygotowano także parę niespodzianek.

W uniwersum tej gry głównym wrogiem gracza będzie wyspa i przeciwnicy jacy ją zamieszkują. W tym przypadku dobrze znana wszystkim broń palna może nie wystarczyć i trzeba będzie ją w specjalny sposób zmodyfikować. W tym celu używać będziemy artefaktów, źródeł energii na wyspie, które powstają w anomaliach.

Energia z artefaktów jest zarówno surowcem, jak i bronią, a przy jej pomocy możliwe jest tworzenie specjalnych rodzajów amunicji, takich jak chociażby energetycznej, czy też zapalającej. I o ile amunicja energetyczna jest praktycznie bezużyteczna przeciwko napotkanym normalnym ludziom, to jest bardzo skuteczna w przypadku walki z potworami, czy też przeciwnikami noszącymi metalową zbroję.

Muszę powiedzieć, że gra zapowiada się coraz ciekawiej. Mam jednak nadzieję, że PIONER nie utknie w wieloletnim we wczesnym dostępie tak jak wiele innych produkcji.

Dajcie znać, co Wy sądzicie o tej produkcji.

Poprzedni artykułNew World powiększa gildie i zmienia ilość zarabianych punktów doświadczenia
Następny artykułKrew się będzie lać litrami w nadchodzącym survivalu V Rising