Worlds Adrift to gra nowej generacji, która może zainteresować i zachwycić wiele osób. Tak jak kiedyś, dawno temu pisałam, że Landmark to taki Minecraft na sterydach, to teraz wypadałoby napisać, że Worlds of Adrift to taki Landmark z dopingiem.
Worlds Adrift to MMO, w którym duży nacisk położono na eksplorację, crafting, budowanie i interakcje z graczami – czyli coś, co bardzo podoba mi się w grach.
To gra należąca do nowej generacji, gdzie świat nie został podzielony na strefy zależne od poziomu naszej postaci i nie znajdziemy w nim stojących w tym samym miejscu NPC’ów z powtarzalnymi misjami. Nasze decyzje, będą mieć bezpośredni wpływ na ten świat i sposób w jaki postrzegać go będą inni gracze. Na swojej drodze spotkamy różnego stworzenia, które żyją i umierają, rośliny i ich pozostałości, ruiny kryjące sekrety oraz wiele innych ciekawostek. A to wszystko w świecie wypełnionym ruchomymi, latającymi pomiędzy którymi możemy podróżować wykorzystując statek powietrzny. Statek, który sami musimy zbudować, dbać o jego stan i ciągle go udoskonalać. To jest jeden z najważniejszych oraz najciekawszych aspektów tej gry i oczywiście, to wszystko jest o wiele prostsze jeśli jesteśmy w grupie.
Warto dodać, że twórcy tej gry dodali system pogodowy. Oznacza to, że w trakcie zwiedzania będziemy mogli natknąć się na bardzo skrajne i zmienne warunki atmosferyczne, które będą mieć bezpośredni wpływ chociażby na nasz statek. W niektórych przypadkach, i jeśli będziemy mieć pecha, trzeba będzie się bardzo napracować aby opuścić centrum burzy i nie stracić lub uszkodzić naszego statku. Co ciekawe, to budując statek trzeba będzie brać pod uwagę ile osób ma go obsługiwać, gdyż gra została zaprojektowana w taki sposób, że im większy statek, tym więcej osób potrzeba aby móc nim bezpiecznie latać. W grze tej jest także obecny aspekt PvP, gdyż gracze będą mogli atakować i zdobywać inne statki, a nawet niszczyć poszczególne elementy uniemożliwiając dalszy lot przeciwnikowi.
I na koniec kilka słów o wyspach, na których to za pomocą uniwersalnego narzędzia znajdziemy potrzebne nam surowce oraz odkryjemy ich tajemnice. Tak jak pisałam wyżej, decyzje gracza maja swoje konsekwencje, więc jeśli ktoś już był na tej wyspie i zebrał surowce, to nic nie znajdziemy. Plusem jest jednak to, że zwiedzając dana wyspę przed nami, dana osoba zabiła już ewentualnych przeciwników, więc my będziemy mieć bezpieczny teren.
Wysp w tej grze będzie mnóstwo, a część z nich tworzona jest przez graczy, a to dzięki specjalnemu narzędziu jakie udostępnili na Steam twórcy Worlds Adrift. Może i nie są to olbrzymie struktury z wieloma detalami, jakie tworzą gracze Landmarka, ale trafić w trakcie przygód na wyspę stworzoną przez Nas, to też miła niespodzianka. Chcecie stworzyć taką wyspę? To ściągnijcie ich kreator i do dzieła 🙂
Premiera tej gry zapowiedziana została na grudzień 2016, a obecnie Bossa Studio szykuje się do olbrzymich Alpha testów. Jeśli chcielibyście wziąć w nich udział, to zarejestrujcie się na stronie głównej gry i na maila otrzymacie ankietę do wypełnienia. Jeśli Wam się uda otrzymać dostęp do gry, to pamiętajcie, że testy te objęte są NDA – przynajmniej na razie 🙂
A to ciekawe. Poczekam jednak na pełną grę.