Kiedy H1Z1 zostało ogłoszone na początku kwietnia, John Smedley obiecał wówczas fanom H1Z1 iż wczesny dostęp do gry dostępny będzie na Steam w przecięgu 4-6 tygodni.

No cóż, czas upływa, a wczesnego dostępu jak nie widać, tak nie widać. Większość z fanów, w tym i ja, spodziewała się iż ta magiczna data zostanie ogłoszona w trakcie trwających obecnie targów E3 w Los Angeles, ale tak się jednak nie stało.

Samo H1Z1 jest pokazywane w trakcie E3 wszystkim zainteresowanym osobom związanym z branżą gier komputerowych, ale dotychczasowe prezentacje dostępne w sieci nie ujawniają nic nowego i wręcz rozczarowują…

Wszyscy fani H1Z1 zadają sobie pytanie: dlaczego do tej pory nie podano daty wczesnego dostępu i co się za tym kryje… Na pytanie to po części udzielił odpowiedzi Adam Clegg w czasie wywiadu udzielonego dla TenTonHammer.

Rzeczywiście powiedzieliśmy, że wczesny dostęp będzie dostępny w przeciągu 4-6 tygodni. Czas ten minął i cała ekipa H1Z1 usiadła i zaczęła się zastanawiać, czy jesteśmy zadowoleni z tego co miałoby zostać udostępnione graczom.

Pojawiło się wiele wątpliwości takich jak: postacie nie mogą leżeć na brzuchu, nie ma strzał i łuków, nie ma wytrwałości rzeczy. Potrzebujemy aby te rzeczy były już w grze, tak aby gracze mogli naprawdę poczuć iż gra ta jest warta zakupu i warta gry, nawet na etapie Alpha.

Myślę, że to dobrze [iż jesteśmy otwarci na rozmowy a graczami na Reddit] bo dzięki temu nie tylko wiemy co gracze chcą zobaczyć w grze, ale także co oczekują zobaczyć. I dlatego właśnie nie chcemy przyspieszać wczesnego dostępu bo gracze oczekują od tej gry naprawdę wiele… A my chcemy się upewnić, że dostarczymy im tego czego oczekują.

Być może na decyzję o opóźnieniu wczesnego dostępu miało także wpływ co oferują inne podobne gry, które są również w trakcie wczesnych testów…

Wyjaśnienia dotyczące opóźnienia wczesnego dostępu, to nie jedyna ciekawostka, o której wspomniał Adam Clegg w trakcie tego wywiadu. Zaraz na poczatku padło pytanie dotyczące zombie, a szczególnie tego, że na obecną chwilę w trakcie prezentacji fani mogą zobaczyć tylko jeden typ zombie:

Planujemy mieć różne typy zombie. Chcemy mieć zombie, które pełzają, inne które poruszają się dziwnym bardzo wolno chodem oraz takie, które atakują graczy. Próbujemy wprowadzić chwytanie, tak aby zombie mogły się chwycić gracza i trzeba było je odepchnąć.

Strona techniczna związana z naszymi zombie jest lepsza z dnia na dzień. Na obecną chwilę widać tylko jeden typ zombie, który biega i atakuje, ale to tylko dlatego, że wpierw wprowadzane są inne rzeczy.

I jeszcze jedna nowość, która została ujawniona w czasie pytania związanego z ulubioną rzeczą Clegga w H1Z1:

Bardzo się cieszę z łuku i strzał. Uwielbiam to, że mogę w trakcie testów naciągnąć łuk, strzelić do jelenia, a potem patrzeć jak jeleń ucieka, gonić go i strzelać ponownie. Coś związanego z różnymi typami broni: być w stanie rzucić włócznią w jelenia lub ustrzelić go z łuku, dźgnąć rybę nożem – te rzeczy, które nawiązują do broni. Nie jestem fanem walki wręcz, ale nie jestem też fanem broni palnej, natomiast te bronie którymi można zabć z dystansu, a przy tym nie robić hałasu – tym jestem najbardziej podekscytowany.

I tak po obejrzeniu dostępnych wywiadów z E3 tak się zastanawiam – czy „hype” na ta grę powoli się kończy? Czy to możliwe, że SOE zaprzepaściło, wręcz przespało tą szansę i tylko ujawnienie czegoś zupełnie nowego, czego fani się nie spodziewają, mogłoby przywrócić pierwsze emocje związane z ujawnieniem tej gry?

A co wy myślicie o tym czego się dowiedzieliśmy, albo raczej – nie dowiedzieliśmy, w trakcie E3?

 

Poprzedni artykułPlayer Studio rozszerza swoje granice…
Następny artykułLetni konkurs z EQ2 (nagroda – 2500SC)
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
RachitynowyJoe

Przyznam, że hype minął bezpowrotnie. Poprostu są inne produkcje i tyle. Za dużo gadali za mało wyników

Wczesnej alphy już nie kupie na pewno. Zagrać pewnie zagram za rok dwa gdy wyjdzie. Ale być może nie. Temat jest wyczerpany już w wielu grach tego typu.

Właściwie to co mnie wkurza osobiście to te przekładańce dat. No już niech walną datę: Za 6 miesięcy i się jej trzymają nawet jak wcześniej skonczą. W planetsidzie to samo. Wielu graczy stracili przez to, że roadmapa dużo obiecuje ale z miesiąca gdy ma już coś wejść dostaje nagle stan unscheduled.
To tak jakby Apple ogłosiło datę wypuszczenia nowego super duper akcesorium do iphona i lemingi poszły by stać już w kolejkach i ślinić się na filmiki i nagle puf… przekładamy o 2 miesiące 😀

nonsens

Jak nie dadzą dostępu w przyszłym tygodniu to się na nich obrażę 🙂
Im dłużej będą robić grę, tym mniej będą wybaczane błędy.