Przez ostatnie parę dni skupiłam się głównie na SOE Live i Everquest 2, bo w końcu to jest właśnie gra w którą gram najdłużej. Jednakże czas lekko zmienić temat 🙂

Dosyć głośno jest w tej chwili o Planetside 2 oraz o jego zbliżającej się oficjalnej premierze 20 listopada, która to ogłoszona został podczas rozpoczęcia SOE Live. Wiele osób na różnych forach twierdzi, że to zbyt wcześnie, że należałoby jeszcze poczekać i popracować nad niektórymi aspektami gry. Czy rzeczywiście?

Kiedy oglądam Command Center na kanale Planetside 2, w którym to występują dyrektor kreatywny Matt Higby oraz dyrektor artystyczny Tramell Isaac, to muszę powiedzieć, że chciałabym aby developerzy Everquest 2 podchodzili tak samo do swojej pracy. Nie będę oszukiwać, ale moje odczucie jest takie, że o ile ci pierwsi devsi maja niezła zabawę, o tyle ekipa EQ2 wydaje się pracować nad swoją grą „za karę”… Naprawdę uważam, że więcej developerów z firmy SOE powinno mieć i pokazywać taki entuzjazm, jak zespół z Planetside 2.

Mieliście może okazję obejrzeć Matta Higby w roli sprzedawcy broni? The Jace Hall Show, zostało poproszone o zrobienie filmiku reklamującego Planetside 2, czegoś epicznego i porywającego. Chyba nie do końca film spełnił oczekiwania SOE, ale z pewnością Matt Higby, w czasie kręcenia tegoż show i „reklamówki„, miał sporą zabawę. Możecie obejrzeć całe Show, w którym ekipa programu kilkakrotnie spotyka się kierownictwem SOE, albo zacząć od 6:55 do 8:40 a potem 10:25 – 11:05, kiedy to ten nowy rewelacyjny trailer z Mattem Higby w roli głównej, przedstawiany zostaje ekipie PS2. I właśnie za takie podejście do gry lubię developerów Planetside 2 (i nawet Smedleya). Po prostu zabawa i aż szkoda, że na koniec SOE zdecydowało się wynająć profesjonalną firmę Blur do stworzenia zapierającego dech w piersi trailera 🙂

httpv://www.youtube.com/watch?v=hHOFdYbGmy0

Już w obecnej Beta wersji gra jest świetna, trzyma w napięciu i zapewnia wiele godzin nieprzerwanej zabawy. Bo jeśli ja, osoba z żadnym doświadczeniem w grach typu „strzelanki” a do tego PvP, mam zabawę, nawet jeśli umieram średnio co 1 min, to chyba musi coś w tym być. Zabawa, to z pewnością jeden z tych aspektów gry, nad którym dosyć mocno skupili się developerzy Planetside 2. Każdy, kto zaloguje się do PS2 powinien dobrze się bawić, tak by chcieć zalogować się ponownie i przyprowadzić swoich przyjaciół.

Im więcej graczy tym lepiej, szczególnie, że na jednym polu walki (mapie) możemy mieć nawet 2 tysiące graczy jednocześnie! Zaskakujące jest to, że nawet jeśli dookoła nas biega kilkaset innych osób, to gra chodzi bardzo płynnie i nie ma lagów, co sprawia nam dodatkową frajdę. W końcu mamy grę, gdzie nie musimy martwić się o FPS… To też zasługa ekipy Planetside 2, no i oczywiście nowego silnika do gry Forge Light. To dzięki właśnie temu silnikowi, gra wygląda rewelacyjnie, a do tego możemy mieć tak niesamowite zjawiska atmosferyczne, jak chociażby mgła na Esamir. Wraz z tym silnikiem skończyła się także era „zonowania” w nowych produkcjach SOE…

httpv://www.youtube.com/watch?v=5pQ_TFTYJuI

Owszem gra ma sporo bugów, a co niektóre Cert punkty należałoby zmienić, ale ekipa PS2 nie szczędzi sił i praktycznie dzień w dzień zmienia w grze rzeczy, które nie podobają się graczom. Na obecna chwilę wprowadzono blokowanie broni gdy zabijemy gracza z tej samej frakcji. Jeszcze jakiś czas temu, można było bezkarnie strzelać do ludzi logujących się do gry w Warpgate. Obecnie, jeśli zabijesz kogoś w Warpgate, czyli bazie danej frakcji, to oznacza to po prostu 15-to minutową blokadę na broń. Na polu walki też możemy dostać takiego bana, gdy niechcący trafimy kogoś z tej samej frakcji, kto akurat wejdzie nam prosto przed broń czy też granat, który właśnie rzuciliśmy. Jednakże na polu walki, naprawdę trzeba sobie na to zasłużyć i gra daje nam kilka szans, zanim nasza broń zostanie zablokowana. Poza tym zawsze możemy zmienić profesję na inżyniera czy też medyka, i w ten sposób wspomagać swoja grupę przez kolejne 15 min, kiedy to nie możemy używać broni.

Nie wiem, czy mieliście okazję oglądać konkurs „Auraxium Challenge”, trwający w trakcie SOE Live. Przyznam się Wam, że ja oglądałam i to naprawdę z wielka przyjemnością. Konkurs prowadzony był przez Johna „TotalBiscuit” Bain oraz Margaret „Luperza” Krohn, tą samą developerkę, która prowadzi co piątkowe Friday-Night-Ops w TwitchTV. Było kilka faz tego konkursu, ale tak naprawdę warto obejrzeć 3 godzinne finały, szczególnie od minuty 29, kiedy to jeden z zawodników, Sardus, zabija 33 osoby wykorzystując mini czołg, zanim sam zostaje zastrzelony. Szkoda, że pod koniec zarobił bana na broń, bo być może wygrałby ten konkurs. Zresztą 2-gie miejsce i 3tyś $ to też całkiem nieźle 🙂

W czasie oglądania tego konkursu, zastanawiałam się, w którym momencie gra ta jest jeszcze „niedokończona” i dlaczego tak wiele ludzi uważa, że 20 listopad to za wcześnie na premierę. Przecież w końcu jest to gra Free-to-Play i wygląda rewelacyjnie jak na obecna chwilę. Owszem, wielu nowych graczy narzeka, że po zalogowaniu się po raz pierwszy do gry nie miało zielonego pojęcia co robić. Uwagi te już zostały zauważone przez ekipę Planetside 2, i jeszcze przed premierą gry mamy zobaczyć coś w rodzaju małego wprowadzenia do gry dla nowego gracza w postaci misji. Misje te będą opcjonalne i w bardzo prosty sposób będą wprowadzać nową osobę w to co się dzieje wokół nas, bo na przykład gracz będzie musiał udać się w dane miejsce na mapie, dołączyć do grupy, wyłączyć generator pola siłowego, itd.

Owszem Planetside 2 to z pewnością gra, w którą grać będzie wielu „profesjonalnych” miłośników strzelanek i z pewnością będą w tym bardzo dobrzy. Jednakże PS2 nie jest grą tylko dla nich, bowiem kierowana jest nawet do tych graczy co nie mają doświadczenia z takim typem gry. Dzięki takim profesjom jak Inżynier, czy też Medyk, nawet gracz słabiej radzący sobie z bronią, jest w stanie w znacznym stopniu wspomóc swoja grupę, dostając punkty za leczenie towarzyszy, czy też naprawianie ich sprzętu. To samo jeśli chodzi o kierowców, czy pilotów. Wystarczy, że gracz weźmie na pokład swojej maszyny innych graczy w roli strzelców, i też będzie dostawać punkty o ile uda się im kogoś zabić… Właśnie to mi się podoba w Planetside 2, że developerzy koncentrują swoją uwagę nie tylko na graczach typu „pro” ale również na kompletnych amatorach, tak by zalogowali się do gry, spróbowali, poczuli się potrzebni i zostali na jakiś czas.

Zgodnie z tym co usłyszeliśmy w czasie SOE Live, jeszcze przed premierą, gra doczeka się 3-go kontynentu Amerish, nie będzie to jednak oznaczało, ze gra jest skończona.

httpv://www.youtube.com/watch?v=TlJieqRMngc

Trwają już prace nad kolejnymi dwoma kontynentami oraz nad możliwością specjalizacji Outfitów. A kiedy już znudzimy się zdobywać dane laboratorium po raz setny, to w przyszłym roku będziemy mogli skupić swoja uwagę nad zdobywaniem bazy należącej do wrogiego Outfitu. Bo właśnie bazy i walki o nie dadzą inny wymiar tej grze. To kolejna rzecz, która będzie utrzymywać nas w napięciu i z pewnością dawać wiele radości graczom.

Nie jestem graczem „pro„, jeśli chodzi o Planetside 2, ale z perspektywy gier w które gram, wydaje mi się, że jeśli ekipa Planetside 2 twierdzi, iż gra będzie w pełni gotowa na premierę 20 listopada, to im wierzę, że tak właśnie będzie (mimo, że to SOE).

Poprzedni artykułBeta EQ2: CoE – już otwarta!
Następny artykułSOE Live: Druga młodość Vanguarda
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ostupam

O jeny, same superlatywy, prawie jak artykuł sponsorowany 😛