Zgodnie z informacją, która zamieszczona została na forum Planetside 2, oczekiwany przez graczy GU02 został delikatnie przesunięty w czasie. Nadal spodziewać się go możemy w tym tygodniu, ale nie 30 stycznia.

Poprzedni artykuł[SOE] Prace konserwacyjne po raz kolejny…
Następny artykuł[EQ2] Wtorkowy wieczór…
20 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Talisha

……… Time is running out, folks…

Dobra, to zrobimy tak:
Ja zaczekam grzecznie,
a SOE nie sp…. GU02.
Deal?

Czort
lda77

Może i nieźle. Jednak ilość graczy używających niedozwolonych programów thrid party przekracza ludzkie pojęcie. Bardzo się napaliłem na tę grę, jednak z tygodnia na tydzień mój zapał ostyga ze względu na to, że nie daje się normalnie grać.
Z tym SOE sobie niestety nie poradziło. Możliwe, że jeszcze uratują tę grę, bo jest na prawdę fajna…

Talisha

Oczywiście że nie 😀
Gram medykiem i w tej chwili mam celownik 3,4x.
Poprawka na opad pocisku i można. (szczególnie jak się ma chwyt przedni.
Bardziej się zastanawiam nad sytuacją kiedy zachodzę od tyłu mechanika (Heavy’m), Zaczynam mu strzelać w plecy a on zdąży się obrócić, wycelować, zjechać mi całą osłonę, pancerz i życie… A na podsumowaniu widzę że została mu jeszcze 1/3 życia… Jak to wytłumaczycie?

Za to mam doświadczenia z Blizzardem, więc wszędzie, jak widać, jest tak samo ;p

Czort

Kinya, z 500 metrów ? cheat jak nic ;]=

lda77

: niestety może miałem pecha, a może wybrałem taki serwer. Nie pamiętam już ksywki ostatniego delikwenta, który przedwczoraj mi krwi napsuł, ale mogę opisać co robił. Po pierwsze był nieśmiertelny… zaszedłem go raz od tyłu (chyba był AFK) i wywaliłem mu w plecy dwa magazynki, a trzeci bezpośrednio w czerep… animacja podskakującej głowy była, tylko co z tego jak facet cały czas żył?! Parę sekund później koleś się odwraca i wali mi heada. Po drugie… jak już o headach rozmawiamy, to ten sam typek zawsze trafiał mnie i wszystkich dookoła prosto w czaszkę… rozumiem skill itp. ale nie 100% celności.
Ostatni fakt przemawiający za tym, że ten osobnik oszukiwał to standardowy speedhack… biegał ze dwa razy szybciej niż ja.
Ten koleś był ewidentnym przykładem bo ganiałem się z nim dobrą godzinę z marnym skutkiem, ja go nie zabiłem ani razu, a on mnie ze 20. Potem dałem sobie spokój.
Niestety takich kwiatków jest więcej i strasznie nad tym ubolewam. 🙁

Talisha

Piszemy na chacie: „/rapoert nick”

W miejscu Nick wpisujemy nazwę gracza i całość piszemy bez ” ”

Po co się z nim ganiać, skoro możesz mu zrobić „global headshot’a”? hehehe

My w outficie od razu raportujemy. Głównie tych co się chowają w teksturach i tych ze speedem. Ale Nieśmiertelnych albo z monster damage też sporo się kręci.

To, o czym piszesz, niestety zdarza mi się średnio raz na 2 godziny gry…. Napakuję gościa ołowiem tak, że mógłby palcem pisać, a on mnie zabija trzema nabojami w korpus.

Talisha

Tak, tak, masz zdecydowanie rację. 😀 Nakłaniam tylko, wszem i wobec aby to robić. Bo to już nie chodzi o tego jednego, czy dwa kille w plecy. Ale o to, że te grubiutkie, pryszczate i w denkach od butelek na nosie, gimbusy. (mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam) Powinny być tępione na każdym kroku!

Talisha

Sorry… Nie wiedziałam, że tak się porobi, proszę o edit ;p