Tak, przyznaję, że od jakiegoś czasu rzadko pogrywam w PlanetSide 2 mimo iż po premierze i przez pierwszy rok logowałam się regularnie. Dlaczego? Obejrzyjcie poniższy filmik to może zrozumiecie…
Jeśli Wam się wydaje, że to jest źle to u mnie jest jeszcze gorzej. Ewidentnie te „zamrażania” ekranu, które wspominałam wielokrotnie pisząc o Planetside2, podchodzą pod coś co developerzy i gracze nazywają „hitching” w grze. I co z tego, że pokazuje mi 30+ FPS skoro tak się nie da grać na dłuższą metę.
Ja naprawdę chciałabym pograć w PlanetSide 2 częściej, ale jest to dla mnie dość stresujące doświadczenie na tą chwilę gdy leżę martwa zaraz po tym jak mój ekran „się odmrozi”. Chciałabym Wam to nagrać, ale podejrzewam iż po uruchomieniu programu nagrywającego moje FPS jeszcze bardziej spadną…
Więc najmocniej Was przepraszam, że tak mało gram w PlanetSide 2. Mam nadzieję, że teraz mnie troszkę bardziej zrozumiecie 🙁
P.S. Tytuł „Babarzadkograwplanetside2.pl” pochodzi z tego tematu.
Ja żeby pograć sobie w ps2 specjalnie składałem kompa za 3k 😀
A testowalas HPET?
No cóż, mnie na to nie stać więc muszę sobie radzić na moim 9-cio letnim 😀
Nie mam pojęcia co to jest i naprawdę jestem n00bem technicznym 😀
Napisalem w poradniku szczerze liczylem ze ktos to przetestuje i wypowie swoje spostrzezenia 😮
To samo ja 😀
Wspaniała maszynka <3
Ok, przyznaje sie do błedu. Juz czytam 😉
Kinia a jaki masz procesor?
intel core due 2,97 Ghz
mój ziom po4browarach (nomen omen) miał takie same lagi, kombinował z ustawieniami Balgrosa ale niewiele to dało, wreszcie zmienił procesor właśnie z core 2 duo na quad i jak ręką odjął. może to jest jakiś sposób. oczywiście jest pytanie czy ma sens inwestowanie w procesor, ale w innym wypadku pewnie musiałabyś zmienić cały komputer. kupił tego quada za 160 pln chyba. tylko taki mały pomysł podsuwam 🙂
zastosowałem HPET i TimerResolution z poradnika, włączyłem PS2 i gra faktycznie chodzi płynniej i szybciej tak przy locie ESF jak i grze na hexach z overpopem, dzięki za pomoc
a tak nawiasem to i tak muszę kupić nowszą grafikę bo od niej najwięcej zależy…
Ja złożyłem kompa za nieco ponad 2 tys. rok temu i mam stabilne 54 fps (czy ile to tam jest przy tej synchronizacji), „hitching” mi się praktycznie nie przytrafia. Ale dopiero po przesiadce na lepsze łącze ping w końcu spadł do akceptowalnego poziomu i w końcu mogę grać.
Ja bym prędzej stawiała, że problemy generuje głównie grafika. Wiem jak sie gra w PS2 na starym procku (Phenom 9550) i w miarę dobrej grafice (GTX 660) I to zapewne nie procek powoduje hitching, tylko ogólnie obniża znacząco maksymalną ilość fpsów (i komfort z grania).
Zauważyłam, że porównując PS2 do np Firefalla, to w to piewsze moge grać na ograniczonej mocy procka (60%) z max 40fpsami, a w dużych bitkach z 20, podczas gdy w Firefall mam max 25fpsów w pustych lokacjach bez poruszania kamery. Procek to FX 8320.
Skoro Kinyi dobrze chodzi Firefall (a chodzi dobrze, ze tego co wspominała) to problem generuje GŁÓWNIE grafika. Bowiem FF jest bardziej zasobożerny w przypadku procka, niż grafiki, a w przypadku PS2 jest odwrotnie.
Ja mam w miarę dobra grafikę. Problem jest taki, że komp nie przenosi pracy na karte graficzna, ale wszystko leci na cpu. Ostatnio, kots mi w landmarku powiedział, że to wina za słabego procesora w stosunku do grafiki… Tak czy siak do wyboru mam: albo leki dla psa – albo komp. W tym przypadku pies wygrywa, więc jak komp mi padnie to będziecie wiedzieć bo blogowanie też się skonczy 😀
Zdradzisz na co choruje pies? Wiem offtop, wiem, bedzie ban
Organizm mojego psa produkuje potwornie mało enzymów trawiennych przez co jesli dostanie coś innego do jedzenia jak specjalistyczna karma namoczona, to staje mu to w jelitach i powoduje potezne bole. W takim przypadku wizyta u weta to zazwyczaj 200-300 zl a bole trwaja do kilku dni. Bóle te powodują zamykanie żoładka (połaczenia miedzy zoladkiem i dwunastnica), wymioty i a nawet krwawienie z jelit. Ogólnie jego system trawienny jest do dupy wiec dostaje leki na odpornośc, enzymy trawienne do posilkow i karme ktora kosztuje krocie.
Poza tym pies ma dopiero 5 lat i gdyby ktoś nie wiedzial, to nie powiedzialby ze jest tak chory bo wyglada ślicznie 🙂
Psa na razie nie uspie (chociaż byl taki moment w zeszlym roku kiedy to rozwazalam jak lezal na stole operacyjnym) bo ja tez jestem chora, wiec sobie tak we dwojke chorujemy i dotrzymujemy towarzystwa w domu 😀
To spróbuj Kinyu podwyższyć ustawienia graficzne, może karta będzie wtedy bardziej obciążona niż procek.
Jaką masz kartę graficzną? Chodzi mi o model. Jeśli mi kiedyś wspominałaś, to wybacz, ale zapomniałam 🙁
A co do pieska… rozumiem – zdecydowanie ważniejsze jest leczenie i ulżenie w bólu psinie, niż modernizowanie sobie komputera.
To jest moja karta graficzna: GeForce® GTX 570, 1280MB
http://www.gainward.com/main/vgapro.php?id=852&lang=en
No faktycznie wygląda to nieciekawie. Biedulki jesteście. Te lagi to przy tym pryszcz. Trzymajcie się dzielnie.
U mnie norma to 20 fps, moze 25, a freezy mam dopiero przy 7 fps i nizej
Nwm, dziwny nam ten sprzet :p