Rozmiar ma znaczenie i to jest główne motto PlanetSide 2. Podczas gdy w PlanetSide 1 na serwerze mogło grać 400 osób, ekipa PlanetSide 2 odważyła się na zwiększenie tej ilości do 2000 graczy na kontynent.

Dla przypomnienia – w trakcie bicia rekordu Guinessa obecnych online było 1158 graczy na jednym kontynencie i lagi były potworne.

Przypominacie sobie dni po premierze gry, kiedy to na kontynentach walczyło prawie 2000 graczy? Lagi, niewidoczne postacie i granaty, gracze pojawiający się znienacka tuż przed Waszą postacią i potwornie krótki dystans renderowania. Reklama jedno, ale olbrzymia ilość problemów skłoniła developerów do obniżenia maksymalnej ilości postaci na kontynent i w tej chwili jest on utrzymywany na poziomie 1100 graczy.

Do tego wszystkiego doszło tzw. „ghost cappowanie” baz, które nie były wówczas połączone przepływem walk i można było zaatakować którąkolwiek bazę. Owszem, posiadanie przylegających baz obniżało czas przejmowania atakowanej bazy, ale tak na dobra sprawę nie miało to aż takiego znaczenia. Po wielu narzekaniach devsi zdecydowali się ne wprowadzenie lattice, czyli przepływu walk, który miał być tylko początkiem zmian, a wyszło… tak jak widać. Wprowadzony przepływ walk rzeczywiście ogranicza liczbę baz, które mogą być atakowane, ale nie daje nic poza tym. W PlanetSide 1 ten sam system miał wpływ na korzyści płynące z poszczególnych baz, a do tego doskonal współgrał z systemem NTU. Nawet sam Higby w jednym z programów mówił o konieczności zmian w przepływie walk w PlanetSide 2 i nazwał to co jest teraz – liniami zergów.

W między czasie do gry wprowadzono wiele innych systemów, które na papierze wygladały fajnie, ale nie do końca spełniły swoja rolę.

PlanetSide 2 jest naprawdę unikalną grą i według mnie plany względem tej gry okazały się zbyt ambitne nawet dla developerów SOE/ DBG.

Więc, gdyby okazało się, że DBG pracuje nad PlanetSide 3 i to WY moglibyście zdecydować o tym co wprowadzić do gry oraz jakie zmiany zadowoliłyby graczy, to co by to było?

Dwie najciekawsze wypowiedzi otrzymają ode mnie w czwartek wieczorem [prawdopodobnie ostatnie] kody na złote wersje frakcyjnych pistoletów.

Poprzedni artykułWypróbuj Star Citizena!
Następny artykułNajnowsza aktualizacja ArcheAge trafiła na serwery Live
21 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

1. Brak Vanu.
2. Można przejmować hex przeciwnej frakcji jeśli styka się z twoim.
3. Otoczenie hexa przez inna frakcję jej hexami powoduje automatyczną stratę tego hexa na rzecz zwycięskiej frakcji.
4. ESF bez możliwości hovera. Tylko ciągły lot lub zawis jeśli chce się wylądować, a nie latanie jak jakimś UFO.
5. Powiększenie kontynentów 2x – 16km*16km. Oraz ewentualne połączenie kontynentów w jeden wielki świat.
6. Zmiana silnika na Outerra lub jemu podobny do otwartch światów.
7. Zmiana DirectX/OpenGL na najnowszy. Jest nowa, stabilna wersja? Zmieniamy starą na nową, a nie czekamy x lat.
8. Ograniczenie Outfitów do 500 graczy.
9. Co miesięczne konsultacje ze społecznością na temat tego co ma być zmienione/dodane. Społeczność to członek ekipy a nie nieskończony portfel. Nie chcą czegoś to się im tego nie wciska.
10. Reklama! Reklama w Google. Yahoo, Baidu, etc.
11. Pracownik społeczności na kraj który przekazuje do głównego biura to co ma do powiedzenia każda z narodowości.
12. Skomplikowanie systemu reportów by nie było reportów na gracza z byle pierdołą. Dzięki czemu będzie mniej spamu a co za tym idzie wprowadzić system 48h na odpowiedź support w sprawie zgłoszenia. Będzie im można dostarczyć dowody(nagrania, screeny itd.)

RachitynowyJoe

Zmian jest wiele ale skupię się chyba na dwóch najważniejszych AI i geopolityczna immersja. AI każdy wie co to jest ale jak to miałoby wyglądać w planetside? To akurat połącze więc z czymś co z braku rozbudowanego własnego słowniczka nazywam geopolityczną immersją.

Po pierwsze frakcja ma być frakcją. To muszą być potęgi, to musi być symbol, to musi być idea za którą walczę. Nie walczę za niebieski, za czerwony czy za spandex. Walczę za wolność, sprawiedliwość albo postęp. I wszystko powinno tym krzyczeć. Dosłownie. Tu wchodzi rola AI. Wygrywasz na placówce, wykańczasz niedobitki wroga, mieszkańcy wychodzą by dać upust swoim emocjom. Im dłużej trzymało to terytorium NC tym mniej są tobie przychylni i tym bardziej podchodza niechętnie i niewolniczo. Im bardziej placówka jest „twoja” tym chętniej wiwatują. Kurcze, mamy puścić wodzę fantazji? Niech wiwatują outfit gdy widzą, że przejeżdża jego pojazd. Niech piszą na yellu lub syntezują „PL13, rozwalcie ich chłopaki!” „PL13, mój syn żyje dzięki waszym oddziałom na wschodzie. Bóg wam niech to wynagrodzi”. Absurd? Może tak ale wbrew pozorom nie taki super trudny do wykodowania.
Dodatkowo bazy outfitów powinny być czymś. Im większy i potężniejszy outfit tym większa forteca. Czemu nie system z archeage’a? Komu by to przeszkadzało? Mógłbyś robić tam różne systemy obronne i budynki użytkowe. Np przykładem ostatecznej formy lansu outfitu byłaby jakaś super broń aktywowana raz na tydzień? OP? Tak, ale kurcze mega fajna rzecz. Jeśli dodasz do tego np fakt iż mając jakiś budynek do researchu odkrywasz kolejne technologie… możliwości nieograniczone
Co by pomogło w byciu frakcją jeszcze bardziej? No właśnie bycie frakcją. Niech liderzy spotykają się i omawiają planetarną strategię. To wymagało by dużo większej mapy ale bądźmy szczerzy, to nie będzie wielki problem na etapie rozwoju technologii gdy będzię powstawał ps3. Niech liderzy frakcji kłócą się między sobą, formują frakcję wewnętrzne, zdobywają chwałę i fundusze, splendor nawet niezasłużony. Niech będą zabójstwa, ataki dywersyjne na placówki surowcowe. To nie jest tak super nienaturalne wiele gier mmorpg ma własny system ekonomiczny.

Dodatkowo AI powinno być głównym aktorem eventów. Atak kosmitów, dziwnych stworów, questy(choćby mini), zakłądnicy, szaleni naukowcy, niewolnicy, buntownicy, tyle można opcji znaleźć, że napisałbym książkę o tym.

No i rywalizacja między frakcjami. Jeśli oblężona jest jakaś stolica lub kluczowe miejsce to niech czuć to. Niech ludzie rozmawiają o tym. Niech na paskach informacyjnych pokazuję się status „Dzielnica Portowa i Astroport została opanowana przez siły konglomeratu. Otwiera to drogę do pałacu namiestników ostatniej linii obrony”. Niech NPC lamętują jak polegnie jakiś sławny outfit w obronie ważnego miejsca „Stara Gwardia umiera ostatnia” „PL13 walczyło do ostatniego człowieka, wypijmy za ich cześć”

Blaaaah, rozpisałem się. Sorry 😀 Sama takie pytanie zadałaś podpuszczaczu jeden 😀

Skaramanga

– zoptymalizowanej gry, tak jak to bylo dwa lata temu
– jakies ulepszenia technoligiczne czy kij co kolwiek wiecej w outficie co mozna robic przez lidera i oficerow
– przeniesienie poprostu kopiowanie pomyslow/ contentu z PS1, po lekkim unowoczesnieniu graficznym
– wydajny server postawiony od zera przez fillie z USA a nie wynajem kupy z ery dinozaurow gdzie przy walkach 96v96 wrog renderuje mi sie przed twarza
– ktos juz napisal, ale system reportow mnie bardzo boli

Skaramanga

i jeszcze bardzo byl chcial o trzymanie sie koncepcji gry a przynajmniej zalozen w czym jest dobra dana frakcja bez pozniejszych nerfow bo np ludzie nie umieja trzymac dystans podchodzac do niebieskich maxow, i wolny czas spedzaja placzoac na forach

Pomysł spoko ale DBG jest leniwe. Nie chce im się robić czegoś co nie da im więcej kasy. Oni liczą wzorem pieniądza

menaximus

Uwielbiam takie tematy, więc chętnie się wypowiem.

Na początek zaznaczę, że obecna mechanika i założenie gry są same w sobie bardzo dobre ponieważ pozwalają graczowi doświadczyć ekscytacji z udziału w bitwie na poziomie przekraczającym możliwości nawet takich gigantów jak WoW czy battlefield (a i tam zdarzyć się mogą duże ustawki gildii) przy czym idzie nawet dalej.
Gra wprowadza udaną iluzję wolności za pomocą otwartych kontynentów i całej masy możliwości taktycznych.
Osoba grająca może być dosłownie artystą w tworzeniu swoich własnych „przepisów” na osiągnięcie sukcesu – jakikolwiek on by był, a jest ich sporo. Na przykład opanowanie zestrzeliwania samolotu z podstawowej bazooki, zestrzelenie samolotu z bazooki podczas pilotowania własnego myśliwca, albo zabicie MAX’a za pomocą noża, czy nawet WYŚCIGI.
Czujesz ogrom sytuacji i pewną dozę powagi, kiedy bierzesz pod uwagę niewątpliwie istotny element STRATEGICZNY, np. walcząc w alertach, oceniając ilości surowców (kiedyś) albo walcząc o Tech-plant (dla czołgów).
Te zalety zdecydowały o tym, że zostałem przy grze, nawet jeśli nigdy wcześniej nie grałem w żadną strzelankę i przez pierwszy tydzień tylko umierałem.

Oczywiście – już teraz powstają podobne gry, niektóre z nich z założenia mają również być F2P, a będą przecież do tego posiadać lepszą grafikę, nowe, lub ulepszone możliwości. Nigdy nie grałem w PS1, nie wiem co sobą oferowała tamta gra. Z tego co słyszałem była jednak dość podobna do obecnego PS2 (a niektórzy twierdzą, że nawet lepsza).

A zatem – Co chciałbym wprowadzić do PS3 aby był nie tyle lepszy, czy nawet dobry na swoje czasy, lecz przytłaczający (doświadczeniami), tak jak zrobił to PS2?

1- Pierwszym problemem, który wszyscy zauważyli/doświadczyli i o którym napisała Kinya to lagi z powodu przeciążenia serwerów.

Zmasowane bitwy to główny atut Planetside’a, więc trzeba zrobić wszystko, a co najmniej wiele aby tych graczy na kontynencie było jak najwięcej przy jak najmniejszych lagach. Proponuję zatem aby zmniejszyć wymagania graficzne. Nie chodzi mi tylko możliwość ustawienia minimalnej jakości grafiki, lecz aby JUŻ przy pracach nad grą tworzyć modele z oszczędną ilością obiektów, aby silnik, na którym opierać ma się gra był maksymalnie wydajny.
Ktoś się spyta a co z tymi, którzy grają dla grafiki? Coż…odwołam się do League of Legends. Ta gra ma nie tylko 100 razy więcej uzytkowników, ale jest też hegemonem e-sportu i wcale nie grafiki a’la PlayStation4 (Order 1886, Killzone, Ryse).
To F2P i według mnie to właśnie w tym kierunku gra powinna cisnąć.

2- To co następnie rzuca się w oczy to monotonia. O ile jakoś sobie z nią radzimy,-
————————————- bo jesteśmy najwyraźniej bardziej twórczy niż sami projektanci gry———————————————–, o tyle każdy kiedyś w końcu będzie miał dość po kolejnej bitwie, kolejnym wyścigu, kolejnym myśliwcu zestrzelonym z bazooki.

Wierzę, że mniejsze wymagania graficzne i przyjazny tej strategii odpowiedni silnik, pozwolą zastosować w grze całe masy nowych rozwiązań taktycznych, jak na przykład eskortowanie konwojów zaopatrzeniowych, albo możliwość budowania nowych placówek (te możliwe do zbudowania byłyby zniszczalne, te nieliczne postawione przez programistów – niezniszczalne), kopalni, elektrowni, hangarów, linii obronnych I NIE TYLKO NA ZIEMI—– POD ziemią, w powietrznych bazach, morskich – PODMORSKICH bazach, ruchomych fortecach.

3-Zastanawia mnie co by było, gdyby weterani gry, sławne jednostki jak Daddy, Chicken currys , osławieni liderzy outfitów, mogliby w jakiś sposób wynagradzać członków zespołu za wykonanie przydzielonych zadań. Na przykład surowcami.

4-Tu przejdę do surowców, Dla mnie bardzo ważnego punktu, Uważam, że zredukowanie ich do automatycznie przydzielanych co chwilę 50 punktów było błędem. Surowce to strategia, a strategia w strzelance to masa nowych możliwości i przyszłość dla tego typu gier.

A zatem co z tymi surowcami? Żeby nie były przydzielane automatycznie nawet za samo przejęcie bazy, lecz pobierane w postaci realnych skrzyni, wozów, beczek i przewożone do danych baz. Żeby tych surowców było co najmniej kilka (jak w herosach).
Ale po co aż kilka? Do punktu nr. 5 🙂

5- Możliwość KONSTRUOWANIA POJAZDÓW za pomocą specjalnego menu. Maszyny byłyby poszczególnione na określone modele. A te SZKIELTY modelów jak np. ciężki czołg, lekki czołg byłyby uzupełniane o różne osłony, silniki, napędy, działa itp. Trochę jak w Earth 2160.
Wszystkie te moduły wymagałyby różnych surowców, lub tych samych, w zależności od konstrukcji. Powstawałyby, mobilne fortece, działa artyleryjskie, tarany, czyściciele z pojedynczego modelu np. ciężkiego czołgu. JUŻ JEST COŚ takiego w PS2 ale nie na takim poziomie.

6 – Zróżnicowanie kontynentów, nie koniecznie łączenie, ponieważ mogłoby to być zbyt obciążające dla silnika. Oczywiście odstawienie wymogów graficznych na rzecz takich możliwości jest tutaj założeniem nr. 1, lecz odłożenie kilku „punktów” na rzecz grafiki jeszcze nie zaszkodzi tej idei a będzie bardzo wychwalone przez „wzrokowców” – więc tak, warto. Nie łączyć zatem kontynentów. Może stworzyć parę takich, które stwarzałyby iluzję takowego połączenia, czyli z duuuużą przestrzenią morską.

7 – Na koniec coś co sam omal nie zapomniałem, a co było dość ważne dla niektórych graczy – klimat frakcji.
Trudno go było wyczuć w grze. Proponowałbym wygenerować kilka takich filmików jak w „Old Republic”, żeby gracze mogli się wkręcić i mamy idealne promo nie tylko dla każdej frakcji ale też samej gry.

Adiijos

Ja wyjeb.łbym Smeda z roboty na zbity ryj

13. Poprawiona mechaniki jazdy/lotu pojazdów.
14. Przekazywanie surowców innemu graczowi.
15. Zabiłeś NCka z JackiemMłotkiem? Zabierz mu broń i bądź TR z wypasioną śrutówką:)
16. Infi może zhakować i przejąć porzucony lub chwilowo bezpański czołg przeciwnej frakcji albo jakiś inny pojazd.
17. „Kontynent” w przestrzeni kosmicznej.
18. Czołganie się. Strzał snajperski z pozycji leżącej.
19. Kontowanie pojazdami. Skoro bym wywalił Anusów, to zostały by frakcje opierające się na broni kinetycznej. Każdy pojazd ma różny pancerz w różnych miejscach. Mieszanka WOTa i WarThunder.
20. Eventy podczas których Frakcje łączą siły by odeprzeć armię kosmitów(AI). Oraz wiele innych eventów.
21. Mechy, al’a Mobile suit Gundam 00.
22.

Te 21. punktów to pod kątem przyszłych zmian technologicznych w Hardware i Software.
Trochę fantazjując to bym wywalił wszystkich, zamknął przedszkole DBG i oddał pracę nad tytułem Valve lub CDProject

Simion

Duże aktualizacje/dodatki pojawiające się rzadziej, ale będące obszerniejsze i bardziej istotne dla rozgrywki (tak jak było to w Lineage 2). Nie licząc poprawek oczywiście.

Zrobić broń raz a porządnie bez późniejszego ruszania ich statystyk.

Jakieś NPC do bicia i możliwość tworzenia party z różnych frakcji (dla niwelacji podziałów).

PS: Tak poza konkursem. Już mam pistolety 😉 .

kociamafia

PS3 widziałbym jako powrót do korzeni swojego protoplasty. Wszystkie zmiany zależały by od posiadanych zasobów.

– Ogólna mechanika rozgrywki – Za dużo żeby wymieniać. Jestem jednak zwolennikiem systemu NTU z PS1 jak i wielu rozwiązań dot. baz i zaprojektowania terenu.

– Zdecydowanie dodałbym możliwość grania Black Ops. To miły smaczek, który uatrakcyjnia rozrgrywkę.

– Zróżnicowanie pomiędzy frakcjami – Asymetryczny balans. Cholernie trudne do osiągnięcia, ale zupełnie możliwe. Poszedłbym krok dalej niż w PS2. Udziwnił Vanu. Utradycyjnił TR. Unajemniczył NC. W PS2 frakcje są do siebie zbyt podobne.

– Inny rodzaj rozwoju postaci, a la PS1. Możesz być wyspecjalizowanym pilotem, MAXem, HA, infiltratorem ale nie magiczną, zdolną do wszystkiego wróżką, zmieniającą klasę co 30 sekund. Respec co 24 h.

– Mamy już walki w powietrzu i na lądzie…Czas na wodę. Oczami wyobraźni widzę opętane przez Vanu pół-mechaniczne potwory sterowane przez gracza, kontra tradycyjne łodzie podwodne i niszczyciele z lądowiskiem dla ESF-ów. Jak rozmach to rozmach. Size does matter.

– Zmieniłbym rolę MAX-ów i stworzyłbym z nich jednostki ogólnego przeznaczenia. Bardziej „tankerskie” a mniej „zabójcze”.

– Rola baz i outfitów. Cały czas się o tym mówi, ale zmian na horyzoncie nie widać. Gdyby bazy w PS3 były bardziej zindywidualizowane i faktycznie *należące* do outfitów, to aż chciałoby się za nie walczyć. Chętnie wprowadziłbym system ulepszeń, za które płaci outfit-właściciel (lepsze systemy obrony, wyższe mury, silniejsze generatory). A może nawet połączony z tym system lootu i outfitowe szafeczki i skrzynie? Rozwiązanie stare ale jare i zdecydowanie zmuszające do obrony.

– PvE. Osobiście nie trawię, ale okazjonalna fauna i niebezpieczna flora zdecydowanie urozmaiciła by rozgrywkę. Baza w żołądku śpiącego potwora z Auraxis i związany z tym Alert/Event? Czemu nie…

– Efekty pogodowe (o których tyle się mówi) i ich wpływ na „performance” żołnierzy i pojazdów. Czołgi grzęznące w bagienku? Zaburzone przez burze piaskowe sensory? Poproszę. To kolejny element taktyczny dający przewagę nad przeciwnikiem.

PLH

1. Optymalizacja silnika gry.
2. Wprowadzenie większego współgrania taktycznego na placówkach i dodanie większego znaczenia strategicznego placówek (zwłaszcza tych typu NS cośtam, Vanu Archives, NC Arsenal, etc…).
3. Od razu dać podstawy do całego systemu surowców a nie jakieś byle co i zmieniać to raz na ruski rok.
4. Więcej pojazdów frakcyjnych plus (niepowtarzające tej samej mechaniki) pojazdy NS.
5. Rozwój postaci w kształcie drzewka umiejętności, które się rozwija i można specjalizować lub uniwersalizować.
6. Lobby outfitowe, gdzie będzie można od NPC brać mini-misje i które będzie automatycznie wpływać na bazy outfitowe.
7. Przepływ walk między kontynentami.
8. Większe kontynenty z bardzo różnymi placówkami.

PLH

Żeby nie było, nie chcę kodu na pistolet (peestola http://img-9gag-ftw.9cache.com/photo/a3YEGGv_700b_v1.jpg), bo mam:P

menaximus

No i wciąż jestem za wprowadzeniem czerto-sześcio nożnych NS Mechów które specjalizowałyby się w podróży po górach, murach itp.

kociamafia

Dziękować!

PLH

Niech dadzą kody na darmowy decal (a dokładniej Polską flagę) 😀

weriet

Dla mnie to spoko by bylo połaczenie Ps3 ze Wirtualną rzeczywistością (czytajcie Sao, NerveGear, Oculus rify itp). 😀 Czyli odczuwamie zimna,ciepla, wstrzasów i oczywiścue wiecej krwi żeby można było widzieć przerażenie w oczach wroga :3 I jeszcze dbanie o swoją broń : czyszczenie, polerowanoe, customizacja dowolna ^^ Niech karabin stanie się cześcią Cb 😉 Konsekwencje dostania kulą na przyķład w nogę : wolniejsze chodzenie, bądź brak sprintu w tym czasie ) A jak fantaxjować to na całego :d

weriet

Wybaczcie za błędy ale pisałem z komórki pod wpływem weny 😀

weriet

Btw wiem że konkurs skonczony ale tak chciałem się podzielić opinią swoją ^^