Tak – w końcu po wielu latach przyznałam się do tego! Wiem, że jest to wręcz niewybaczalne, ale niestety prawdziwe…
W dniu dzisiejszym żartów nie będzie! To jest poważny blog, który czytany jest przez poważne osoby i jestem pewna, że to przez Was docenicie.
TYLKO prawda nas uratuje z tego kwietniowego szaleństwa…
Skoro ja mogłam wyznać tą długo skrywaną i wstydliwa tajemnicę, to może Wy tez chcielibyście się podzielić swoimi sekretami z pozostałymi czytelnikami bloga?
Jestem 15 letnią dziewczynką której tak naprwde bardzo zepsuł się głos od fajek i wódy. Nikt mi nie uwierzy ale to prawda…
Może być? 😀
TO już każdy wie.
Jestem Balrogiem 😐
I nie przejdziesz 😉
Nie weszłeś! :V