Może i przemilczałam reklamę ze Stevenem Seagalem dla World of Warship, ale przemilczeć Dolpha Lundgrena w różowym fartuszku serwującego ciabattę już nie mogę…
Ktoś w Wargaming chyba bardzo lubi aktorów kina akcji z lat 80-tych. Po Stevenie Seagalu, przyszedł czas na kolejnego siłacza.
Tym razem wybór padł na Dolpha Lundgrena, który w najnowszym filmie promocyjnym studia Wargaming, dąży do ustalenia czym tak naprawdę zajmują się prawdziwi faceci. I jak się można było tego spodziewać, po próbach związanych z gotowaniem, byciem DJ-em, lekcjami jogi oraz demolką biura, to co go wciąga to… eksplozje w World of Tanks. Absolutnie bym się tego nie spodziewała 🙂
I teraz możemy zacząć zgadywać, którą z gwiazd kina akcji zobaczymy w kolejnym filmie promocyjnym tej firmy. Sylvester Stallone? Bruce Willis? A może Jet Li? Jedno wiem na pewno – różowego fartuszka Dolpha już chyba nic nie przebije…
Terminator.
Liam Neeson
https://youtu.be/QsAAcU9jkAg
Nieważne:
https://youtu.be/GC2qk2X3fKA
Po Dolphie widać, że bardzo dużo gra w WoT 😀
Jeszcze Czaka Norisa 😀
Pieniądz nie śmierdzi 🙂