Jeśli Ascent: Infinite Realm, zapowiedziane w listopadzie nowe MMORPG studia Bluehole, jest na Waszym radarze, to z pewnością nie możecie doczekać się kolejnych informacji związanych z tą grą – coś więcej niż tylko, że będzie mieć steampunkowy klimat, mechy i sterowce?
Wiemy już, że jej wydawcą na Zachodzie będzie Kakao Game EU, pierwsze beta testy odbędą się jeszcze w I kwartale tego roku, a premierę zapowiedziano na 2018 rok.
Dzięki odbywającym się beta testom w Korei, a konkretnie to wprowadzeniu do gry, wiemy także co nieco o fabule Ascent: Infinite Realm.
Krótka wersja jest taka: powierzchnia planety została zniszczona, a wraz z nią zniknęły dwa z trzech królestw, król tego trzeciego postanowił wykorzystać ocaleńców z dwóch zniszczonych królestw do odbudowy tego trzeciego pozbawiając ich przy okazji pamięci. Wygląda na to, że plan ten jednak nie wypalił…
A z innej beczki, to wygląda na to, że dzięki wykorzystaniu otrzymywanych nagród w postaci „fragmentów pamięci potworów”, gracze będą w stanie wyhodować wierzchowce w tym MMORPG.
Czekacie na tę grę, czy jak na razie nie jesteście do niej przekonani?
Korea, nie, dziękuje. Po wielu latach w mmo wiem że produkcji azjatyckich trzeba unikać jak ognia! Stylistyka postaci, dziecięce okrzyki w trakcie walki czy płonący od fontann kolorów monitor, że o pancerzach, a raczej ich braku, nie wspomnę. Gdybym nie miał dziewczyny i życia to pewnie było by miło popatrzeć na virtual boobs podczas 18h grindu 😛 Pół godziny walki z mobem przy w/w wytryskach… itd etc. Nie, no,non, nein, niet! Wszystkim fanom życzę miłej zabawy mimo wszystko 🙂 peace!