Darwin Project to kolejna produkcja, którą zaliczyć możemy do kategorii Battle Royale, gdzie gracze by wygrać muszą wyeliminować przeciwników. Zamiast jednak gorących klimatów, studio Scavengers osadziło akcję gry w mroźnej Kanadzie, gdzie użytkownicy stawią czoła nie tylko innym graczom, ale i panującym tam warunkom pogodowym.
Ludzkość szykuje się na powrót epoki lodowcowej, więc w ramach eksperymentu dziesięć postaci posiadających różne zdolności specjalne, zrzucanych jest na sporych rozmiarów arenę pokrytą śniegiem i lodem, gdzie muszą walczyć o przetrwanie. Nad eksperymentem czuwa pewnego rodzaju dyrektor, który może kontrolować nie tylko przebieg walki zamykając dostęp do niektórych regionów, ale także ujawniać elementy pożądane przez graczy oraz wprowadzać różnego rodzaju utrudnienia.
Celem twórców jest upewnienie się, że gracze walczą rzeczywiście o przetrwanie, a nie kryją się w krzakach, gdy reszta uczestników powoli się wybija. By przeżyć trzeba stworzyć ogniska, które oczywiście ostrzegają o obecności znajdujących się w okolicy przeciwników. Każda postać zostawia w śniegu odciski swoich stóp, co oznacza, że można ją łatwo wytropić, a do tego każdy wytworzony przedmiot także pozostawia po sobie ślady.
Jeśli zainteresował Was ten tytuł, to otwarte beta testy na Steam potrwają do poniedziałku, do godziny 06:00 rano.