Zeszłoroczny napływ nowych graczy do Final Fantasy XIV, sukces dodatku Endwalker, a także problemy z zakupem nowych serwerów, a co za tym idzie wielogodzinne kolejki oczekujących do zalogowania się graczy, spowodowały, że Square Enix zdecydował się wstrzymać sprzedaż gry oraz ograniczyć dostęp dla kont darmowych.
Jednak po kilku tygodniach od premiery sytuacja uspokoiła się na tyle, że już niedługo ponownie będzie można kupić grę oraz dodatek, a także założyć nowe darmowe konta, które – mimo wielu ograniczeń – pozwalają na wielogodzinną grę i osiągnięcie poziomu 60 postaci.
Więc jeśli chcielibyście kupić grę, bądź dodatek Endwalker, to będziecie mogli to zrobić począwszy od 26 stycznia od 9:00 rano. Jednak, z racji tego, że przez kolejne kilka miesięcy nie ma możliwości dodania nowych serwerów, należy liczyć się z tym, iż sprzedaż może zostać wstrzymana po raz kolejny.
A jak jesteśmy przy nowych serwerach, to Square Enix ma bardzo ambitne plany. Już 25 stycznia uruchomiona zostanie centrum danych w Oceanii z pięcioma nowymi serwerami. A co za tym idzie, wszystkie osoby zainteresowane przeniesieniem postaci w ten region, będą mogły uczynić to za darmo.
Jeśli chodzi o region europejski, to zwiększenie ilości serwerów podzielone zostało na dwa etapy:
- Etap I – lipiec 2022 – cztery nowe serwery;
- Etap II – lato 2023 – nowe centrum danych i osiem nowych serwerów.
Nie wiem jak Wy, ale ja naprawdę jestem zaskoczona popularnością FFXIV. Podczas gdy w innych grach MMO ilość graczy i serwerów spada, tak w przypadku tej produkcji, zainteresowanie nią wzrasta z roku na rok.
No fajnie, mozna bedzie znow kupic… Tylko czy rzeczywiscie warto? Dalej ta sama mechanika zmusza nia do questow, infantylnych tekstow i postaci.
Ja sie zastanawiam, bo jak sie zapomni o powyzszym to jest gra ktora ma swietna mechanike walki, swietne dungi i community.
50/50… co wybrac…